Taką wizję budowy sieci 5G w Polsce lansuje Exatel. Podczas konferencji „Inspiring connections” zorganizowanej przez DNB Bank Polska, reprezentujący operatora Michał Szczęsny zarysował tło takiego planu.
Zakłada on, że czterej operatorzy sieci komórkowej wraz ze stroną publiczną (nie ma pewności, kto by ją reprezentował) zawarliby umowę partnerstwa publiczno-prywatnego, w ramach której powołany zostałby hurtowy operator sieci 5G.
Tenże wybudowałby nową infrastrukturę takiej sieci (radiodostęp, rdzeń) z wykorzystaniem istniejących zasobów infrastrukturalnych. Nowa sieć byłaby udostępniana na zasadzie sprzedaży pojemności (jak to od strony formalnej robiło Aero2 na rzecz grupy Cyfrowego Polsatu) w gigabajtach transferu danych z parametrami jakościowymi. Mowa jest również o udostępnianiu całych warstw (ang. slice) sieci zarówno na potrzeby publiczne, jak i komercyjne. Stawki za udostępnienie hurtowej sieci regulowałby Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
PARTNEREM KANAŁU JEST UPC POLSKA
Operatorzy komórkowi mieliby monopol na relacje z użytkownikiem końcowym (nie wiadomo, czy także z użytkownikiem ze sfery publicznej).
Na potrzeby realizacji projektu operator hurtowy otrzymałby prawo dysponowania pasmem przeznaczonym dla 5G w zakresie poniżej 6 GHz, a więc zapewne 700 MHz oraz 3,4-3,8 GHz, ewentualnie także zakresami 1,5 GHz, 2,3 GHz, czy 4 GHz. Wysokie częstotliwości 26 GHz mogłyby pozostać w dyspozycji komercyjnych partnerów projektu.
Ciężar finansowania (nie wiadomo dokładnie w jakich proporcjach) miałby spocząć zarówno na operatorach, jak i partnerze publicznym. Poza wkładami gotówkowymi strony mogłyby wnosić aporty rzeczowe, jak infrastruktura telekomunikacyjna (operatorzy), czy prawo dysponowania częstotliwościami (państwo).
Perspektywa czasowa takiego projektu zakrojona została na kilkanaście lat. Exatel nie kryje, że chętnie podjąłby się roli operatora hurtowego takiej sieci 5G.
