Senat, ignorując apele i argumenty operatorów telewizji kablowej i satelitarnej, przyjął z poprawkami ustawę o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zapisy wprowadzają podwójne naliczanie opłat za reemitowanie treści.
Docelowo może wpłynąć to na wysokość rachunków za tv płaconych przez Polaków – ostrzega PIKE.
– Nasza branża współtworzy i finansuje cały telewizyjny ekosystem, dzięki któremu artyści, producenci i dystrybutorzy mogą tworzyć dla polskich widzów i słuchaczy – mówi Bogdan Łaga, prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej. – Branży, zwłaszcza małych operatorów, którzy stanowią większość na rynku, nie stać na zapłatę kolejnej, tym razem zupełnie nieuzasadnionej, daniny. Dlatego ten koszt będą musieli ponieść abonenci, a operatorzy będą informować o tym fakcie na fakturach, podając jaka konkretna kwota przypada z tytułu poprawki i powołaniem aktu prawnego, który to wprowadził – dodaje.
PIKE podkreśla, ze poprawka została wprowadzona w niejasnych okolicznościach. Zauważył to też senator Adam Szejnfeld, który podczas posiedzenia Senatu w dn. 24.07.2024 r. wskazał, na poważne wady prawne wynikające z wprowadzenia poprawki z pominięciem pierwszego czytania i konsultacji społecznych, co jest niezgodne z konstytucją i zasadami stanowienia prawa. Taka forma procedowania nie zawiera także oceny skutków regulacji i nie rozwiązuje problemu redystrybucji opłat wśród autorów - zawiera jedynie zapis o przekazaniu opłaty za reemisję do OZZ, bez nakazu redystrybucji.
Przedstawiciele branży są zbulwersowani sposobem wprowadzenia nowego podatku, obciążającego jedną grupę zawodową kosztem innej, mimo że wszystkie należności są przez operatorów regulowane w ramach tantiem od reemisji.
– Już teraz ponad 50 proc. rocznego przychodu z telewizji jest przeznaczane na tantiemy, licencje i inne opłaty na rzecz środowisk twórczych. Tymczasem pod szyldem implementacji dyrektyw europejskich wprowadzono przepis, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistymi potrzebami rynku ani z ochroną interesów twórców i wykonawców, a nakłada na nas podwójną opłatę. Już dziś, jako polscy przedsiębiorcy, płacimy więcej niż wielkie globalne firmy OTT, bo opłata od reemisji na SFP wynosi 2,2 proc. przychodu, podczas gdy dla globalnych OTT przewiduje się 1.5 proc. Z nowymi przepisami nasze obciążenia miałyby jeszcze wzrosnąć. To absurdalne! – stwierdza Bogdan Łaga.
Przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego deklarują, że wszelkie istotne kwestie, które nie zostały podjęte podczas obecnej nowelizacji ustawy, będą omawiane na Forum Prawa Autorskiego, które zaplanowano na wrzesień. PIKE liczy, że Forum przyczyni się do naprawy złych przepisów i ochrony interesów wszystkich zaangażowanych stron, podkreślając jednocześnie, że tematem trzeba zająć się już teraz.
– W trosce o naszych abonentów, nie odpuścimy, dopóki ta podwójna opłata nie zniknie z polskiego systemu prawnego. Uważamy te zapisy za głęboko niesprawiedliwe i wprowadzone z naruszeniem prawa. Zaskarżymy ten punkt ustawy do wszelkich możliwych instytucji polskich i zagranicznych, powołując się na oczywiste sprzeczności tak z prawem krajowym, jak i unijnym i będziemy toczyć spory w sądach – podsumowuje Bogdan Łaga.