Wczoraj w wieczornym głosowaniu Sejm przyjął projekt nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego, który wprowadza do porządku prawnego istotne zmiany jeżeli chodzi o zasady zarządzania częstotliwościami radiowymi w Polsce. Nowelizacja została przyjęta 259 głosami „za” przy 172 głosach „przeciw” i 2 głosach wstrzymujących.
Dyskusja nad projektem była bardzo krótka. Podobnie jak w pracach sejmowej Komisji Cyfryzacji, Platforma Obywatelska jeszcze na koniec prac nad nowelizacją próbowała utrącić przepis, który realnie odbiera Prezesowi UKE strategiczną władzę nad spektrum radiowym w kraju i transferuje decyzyjność (w zastosowaniach cywilnych częstotliwości) do Ministerstwa Cyfryzacji. Przepis ten jednak został obroniony. Głosowanie nad pozostałymi poprawkami przebiegało również, jak w pracach sejmowej Komisji. W efekcie końcowa wersja ustawy wygląda tak, jak określiły ją prace rządowe.
Nowelizacja wdraża wiele zmian będących mi.n. efektem doświadczeń z pierwszej aukcji częstotliwościowej w Polsce z 2015 r. a więc zwiększa zabezpieczenia udziału w postępowaniu, utrudnia „taktyczną” licytację, czy też wprowadza silniejszą kontrolę udziału w postępowaniach powiązanych podmiotów. Pogłębiona zostaje możliwość nałożenia ograniczeń w nabywaniu zasobów, aby zapobiec ich nadmiernej koncentracji. Możliwe będzie także cofnięcie rezerwacji w przypadku skupienia zasobów radiowych w wyniku przejęć i fuzji przedsiębiorstw.
Nowelizacja uelastycznia również zasady dysponowania częstotliwościami w tym daje Prezesowi UKE możliwość nieprzedłużania i cofania już wydanych decyzji rezerwacyjnych, jak również organizowania procedur selekcyjnych na wciąż jeszcze użytkowane zasoby .