Rozpoczęły się prace nad nową aukcją. Zastępca wykonujący obowiązki prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej Krzysztof Dyl nie wyklucza starań o prezesurę – pisze Rzeczpospolita.
– Moim zadaniem jest przeprowadzenie organizacji przez trudny okres, jakim jest zmiana osoby kierującej urzędem, dokończenie procesu unieważnienia aukcji na rezerwacje częstotliwości dla 5G oraz przygotowanie procedury ponownego rozdysponowania tych częstotliwości. Praca regulatora toczy się na bieżąco, np. monitorujemy proces uwolnienia pasma 700 MHz przez nadawców telewizyjnych, aby przebiegał on sprawnie, także z punktu widzenia odbiorców naziemnej telewizji cyfrowej – mówi „Rz" Krzysztof Dyl, wiceprezes UKE wykonujący obowiązki prezesa.
Nie ukrywa, że że będą zmiany w nowym postępowaniu aukcyjnym, ale nie przesądza ich skali. To dlatego, że np. część operatorów już dziś ogłasza inwestycje, które de facto konsumują wymagania pokryciowe, powtórzenie ich jeden do jednego byłoby zupełnie niecelowe. UKE to analizuje. Zaczęły się też prace nad dodatkowymi zapisami o bezpieczeństwie sieci 5G w rezerwacjach częstotliwości, których wymaga zmienione tarczą 3.0 prawo.
Na razie Krzysztof Dyl chce jak najszybciej zakończyć procedurę unieważnienia aukcji częstotliwości 3,6 GHz, tj. pierwszej aukcji 5G ogłoszonej przez UKE w marcu, co według niego i powinna zakończyć się w czerwcu.
Więcej w: UKE: unieważnienie aukcji 5G w tym miesiącu (dostęp płatny)