Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska kwestionuje prawdziwość przekazu marketingowego Playa, w którym sieć ta zapewnia, że gwarantuje najkorzystniejszą ofertę samrtfonów w porównaniu z trzema pozostałymi MNO oraz trzema największymi sieciami sprzedaży AGD/RTV: Euro, Media Expert i MediaMarkt.
– Wczoraj na Twittera wrzuciłem porównanie cen trzech telefonów, o których „najniższej gwarantowanej cenie” zapewnia nasza fioletowa konkurencja. Słabo sprawdzali. Klienci Orange, którzy chcą dokupić do swojej umowy dodatkowe telefony zapłacą za nie mniej – napisał rzecznik Orange..
Przy okaji pryzpomniał on, że Orange ma także sklep ze smartfonami bez umowy, który działa od lipca br. Przekonuje także, że klienci Orange nie muszą decydować się na kredyt konsumencki z banku. Ma to według niego taką zaletę, że dzięki temu wzięcie telefonu na raty od Orange nie obciąża historii kredytowej. Przy ocenie wiarygodności operator bierze pod uwagę to, czy klient płacici regularnie rachunki.