Negocjacje w sprawie potencjalnego kontraktu między Starlinkiem, operatorem internetu satelitarnego, firmą Elona Muska, a włoskim rządem zostały zawieszone.
Starlink, będący częścią SpaceX, ma pozycję dominującą na rynku komunikacji satelitarnej, mając 6700 satelitów na niskiej orbicie. Z tego powodu włoski rząd rozpoczął negocjacje z Muskiem, aby zagwarantować bezpieczną infrastrukturę szyfrowanej komunikacji na potrzeby placówek dyplomatycznych i sektora obronnego.
Rzym miał rozważać pięcioletnią umowę o łącznej wartości 1,5 mld euro.
Politycy opozycji ostro jednak krytykowali rozmowy między rządem a Starlinkiem kwestionując sens podpisania kontraktu z obszaru bezpieczeństwa narodowego z zagranicznym biznesmenem, który stał się bliskim doradcą prezydenta USA Donalda Trumpa.
Minister obrony Guido Crosetto potwierdził impas w negocjacjach w wywiadzie dla "La Repubblica". „Wydaje się, że wszystko stanęło w miejscu. (...) Kiedy kontrowersje ucichną, problem zostanie rozwiązany z technicznego punktu widzenia. Kluczowa jest odpowiedź na pytanie: jaka jest najbezpieczniejsza i najbardziej użyteczna opcja dla kraju” – powiedział.
Andrea Stroppa, przedstawiciel Muska we Włoszech, powiedział natomiast, że dla Włoch i ich europejskich partnerów ma sens stworzenie własnej niezależnej infrastruktury satelitarnej do telekomunikacji na niskiej orbicie, ale Starlink pozostaje najlepszym rozwiązaniem na teraz i w krótkim okresie.