Na naszym rynku tak na poważnie telewizja zawitała na urządzeniach mobilnych wraz z wejściem do Polski telewizji Eleven, czyli nowych kanałów sportowych. Dziś na komórkach i tabletach największą popularnością cieszą się właśnie kanały sportowe, ale także filmowe. Oczywiście po części rozwój telewizji mobilnej wymusił serwis Netflix, największa internetowa biblioteka filmów – mówi Rzeczpospolitej Maciej Kulesa, bloger, znawca technologu mobilnych.
Według niego dziś największym minusem każdej telewizji mobilnej jest blokada regionalna. Jeśli wykupimy pakiet w Polsce, to za granicą nie będziemy mogli z niego korzystać. Co prawda są plany, by od takich rozwiązań odejść, ale na razie to jedynie plany.
– Dziś polska telewizja mobilna naprawdę wygląda całkiem nieźle. Praktycznie wszystkie kanały, jakie mamy na telewizorze w domu, możemy mieć już na komórce czy tablecie. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że przyszłością telewizji jest telewizja dostępna przez internet. W przyszłym roku na ten rynek planuje wejść Google, więc niedługo pod tym względem dużo może się zmienić – mówi Maciej Kulesa.
Więcej w: Komórka niemal jak telewizor (dostęp płatny)