Orange od 18 czerwca podniesie ceny za usługi w unijnym roamingu użytkownikom telefonii na kartę. T-Mobile też ma już zgodę regulatora na dodatkowe stawki – informuje Rzeczpospolita.
UKE przyznał prawo do pobierania dodatkowych opłat za usługi w roamingu w Unii Europejskiej T-Mobile Polska. Tym samym już wszystkie cztery duże sieci komórkowe mają zgodę regulatora na taki ruch. Przy czym w życie wprowadził ją Play, a Orange Polska podał do publicznej wiadomości plan wprowadzenia. Nie wiadomo nadal, jak zachowają się Grupa Cyfrowy Polsat i T-Mobile Polska.
Play wprowadził dodatkowe opłaty ustalone w negocjacjach z Urzędem Komunikacji Elektronicznej za usługi w roamingu w UE w dwóch turach: w styczniu dla części klientów abonamentowych, ale tylko nowych i podpisujących aneks. Potem, w marcu, zmienił zasady klientom pre-paid.
Telekomy nie decydują się obciążyć dodatkowymi kosztami klientów z umowami. Powód jest prosty: oznaczałoby to zmianę warunków umowy i pole do jej wypowiedzenia bez ponoszenia kosztów.
Gazeta przypomina, że w ubiegłoroczne wakacje, a konkretniej w III kwartale, telekomy straciły w sumie 250 mln zł – o tyle unijna zasada „roam like at home" (RLAH) obniżyła ich wynik operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA). Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes Virgin Mobile uważa, że tego lata straty polskich operatorów komórkowych na usłudze roamingu w Unii Europejskiej, mimo działań, które podejmuje branża, będą porównywalne do tych przed rokiem.
Więcej w: Roaming drożeje wybranym (dostęp płatny)