W I półroczu przybyło w Polsce 46 tys. abonentów stałego dostępu szerokopasmowego. Jeśli rynek nie przyspieszy, wynik będzie najgorszy od lat - zauważa Rzeczpospolita.
Jeszcze w 2012 r. operatorom stacjonarnego dostępu do internetu przybyło ponad 240 tys. abonentów. W 2013 roku już tylko niecałe 100 tys., a bieżący rok zapowiada się jeszcze gorzej. W pierwszym półroczu – według szacunków Orange Polska – w Polsce przybyło 46 tys. abonentów usługi. Jednak teraz przed operatorami teraz najgorętszy okres w roku „backto school”. To we wrześniu pozyskują oni zwykle najliczniejsze rzesze użytkowników dostępowej usługi.
Nie bez powodu nowe promocje szykują na ten okres zarówno tradycyjni operatorzy telefonii stacjonarnej jak Orange Polska czy Netia (Netia przygotowała specjalną promocję pod marką Dropss), ale również operatorzy kablowi.
Ci ostatni wyspecjalizowali się w usługach dla studentów i mają dla nich specjalne oferty. Jak mówi Kinga Podraza-Myszkowska,rzecznika wielkopolskiej Inea, operator także w tym roku przygotowuje dla nich umowy na krótki ośmio–dziewięciomiesięczny okres.
Z szacunków „Rz”wynika, że w minionym kwartale cały wzrost stacjonarny rynek zawdzięcza właśnie operatorom kablowym. W pół roku cztery największe sieci mogły zdobyć w sumie około 100 tys. abonentów. Baza klientów Orange zmniejszyła się w tym czasie o 20 tys. (4tys. w II kwartale br.), do 2,28 mln. Zdaniem analityków spadku w minionym kwartale należy się też spodziewać po Netii, choć operator przyłącza systematycznie nowych klientów na własnej sieci. Traci jednak tych, których obsługiwał dzięki łączom Orange.
Więcej w: Jesienny sprawdzian dla stacjonarnego internetu (dostęp płatny)
Rz: Operatorzy szykują internetowe oferty na wrzesień
7 sierpnia 2014, 08:46