Ministerstwo Cyfryzacji powinno oszacować,jakie skutki finansowe dla samorządów spowodują zmiany zasady ustalania opłat za zajęcie pasa drogowego oraz definicji budowli – pisze Rzeczpospolita.
Ministerstwa opiniujące projekt ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych zgodnie podkreślają, że wymaga on uzupełnienia. W szczególności chodzi o skutki finansowe, które wywoła jego wejście w życie, w tym dla budżetów jednostek samorządu terytorialnego.
Chodzi nie tylko o zmianę zasad pobierania opłaty za zajęcie pasa drogowego czy ustalania opłaty za korzystanie z kanału technologicznego umieszczonego w drodze. W ocenie Ministerstwa Finansów bowiem projekt może również pozbawić samorządy znacznej części dochodów z podatku od nieruchomości.
W ocenie Ministerstwa Finansów uzupełnienia wymaga również uzasadnienie zmiany zasad ustalania opłat za udostępnienie kanału technologicznego. Opłata ta ma być uiszczana według wynikających z rozporządzenia stawek. Ministerstwo Cyfryzacji nie wskazało jednak, w jaki sposób stawki te zostały skalkulowane ani też, czy ich proponowana wysokość pokryje koszty budowy i eksploatacji kanału technologicznego. Z tych między innymi względów wątpliwości budzi wniosek ministra cyfryzacji o skierowanie projektu na tzw. szybką ścieżkę legislacyjną.
O uzupełnienie dołączonej do projektu oceny skutków regulacji wystąpił też do ministra cyfryzacji Henryk Kowalczyk, minister członek Rady Ministrów. Wskazuje on ponadto, że uzupełnienia wymaga uzasadnienie skrócenia z 60 do 30 dni okresu, w którym ma być wydawana decyzja o lokalizacji inwestycji w pasie drogowym.
Więcej w: Szerokopasmowy internet może powstać na koszt gmin (dostęp płatny)