Orange i T-Mobile ogłoszą wkrótce, że przestają współdzielić częstotliwości mobilnego internetu LTE. Wszystkie telekomy szykują się na nadejście sieci 5G. Trwa już walka o potrzebne pasmo – pisze Rzeczpospolita.
W ciągu dwóch tygodni Orange Polska i T-Mobile Polska, udziałowcy joint venture Networks!, mogą ogłosić ograniczenie współpracy – wynika z nieoficjalnych informacji gazety. Telekomy miałyby przestać współdzielić częstotliwości z zakresu 1800 i 900 MHz. To będzie oznaczało także ograniczenie przepływów finansowych między nimi.
To może oznaczać, że Orange, który korzystał z częstotliwości 1800 MHz należących do T-Mobile Polska, jest bliski porozumienia z Polkomtelem w sprawie odkupienia częstotliwości z tego zakresu. Jeśli do transakcji dojdzie, Orange dysponować będzie około 20 MHz pasma 1800 MHz, choć nie ciągłych.
Wszystkie telekomy szykują się do porządków w częstotliwościach usług mobilnego internetu LTE (a docelowo z myślą o 5G). Porządki są potrzebne, aby móc zastosować tzw. agregację i poprawiać jakość usług klientom mobilnego internetu, zużywającym coraz więcej danych.
Operatorzy myślą też już o usługach 5G i paśmie 3,4-3,8. Telekomy wystąpiły do UKE o przydział wolnych megaherców. Jak podał UKE, wnioski złożyły: Orange, T-Mobile, P4 oraz pierwotnie Airspan, który następnie wycofał wniosek. Regulator ma rozpatrzyć wnioski w ciągu miesiąca, przy czym raczej odmownie. Ponieważ popyt jest większy niż podaż, zapewne dojdzie do przetargu lub aukcji.
Więcej w: Telekomy tasują częstotliwości, by rozpędzić sieć (dostęp płatny)