W przypadku 5G mówimy o zupełnie nowej jakości. Systemie, który w kompilacji z internetem rzeczy i sztuczną inteligencją spowoduje całkowitą zmianę podejścia do zarządzania danymi – mówi Marek Zagórski, minister cyfryzacji w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
„Wszystkie podmioty chcące uczestniczyć w budowie sieci 5G w Polsce będą musiały spełnić restrykcyjne kryteria bezpieczeństwa. Chcemy przede wszystkim, by była transparentna polityka dotycząca budowy tych rozwiązań, dotycząca chociażby możliwości wglądu w kody źródłowe, jasna informacja na temat tego, jaka jest struktura własnościowa każdego podmiotu. I podkreślam, nie dotyczy to tylko Huaweia” - zapewnia szef resortu cyfryzacji.
Ile lat zajmie nam budowa sieci, która obejmuje znaczną część kraju? „Tu mamy proste wskazania ze strony Komisji Europejskiej i myślę, że sprawy będą się toczyć co najmniej w takim tempie. Czyli do końca 2025 r. w każdym dużym mieście powinna działać komercyjnie sieć 5G. I to jest pierwszy etap. Wszystko zależy od wielu czynników, ale jednym z podstawowych jest popyt i konkurencja, którą będzie generował. Mamy tu więc stworzenie źródeł popytu na rozwiązania 5G ze strony biznesu, ze strony miast, ale także ze strony operatorów telekomunikacyjnych, którzy mają możliwości wpływania na rynek poprzez kompilowanie ofert. Zatem rok 2025 raczej pewny. Może szybciej!
Więcej w: Minister cyfryzacji: W sprawie sieci 5G kluczowe jest bezpieczeństwo (dostęp płatny)