Pierwsze trzy kwartały tego roku nie pozostawiają złudzeń: mobilny szybki dostęp do sieci odbiera klientów telekomom stacjonarnym – pisze Rzeczpospolita.
W 2015 r. segment stacjonarnego szerokopasmowego dostępu do internetu chwiał się: liczba abonentów usługi raz rosła, raz malała. W tym roku – szacuje Orange Polska – już tylko spada. W ciągu dziewięciu miesięcy br. ubyło około 43 tys. abonentów usługi i w końcu września było ich nieco ponad 7,2 mln.
Jak mówił Jean Francois Fallacher, prezes Orange Polska, firma traci użytkowników na rzecz sieci kablowych oraz dostawców usługi mobilnej LTE.
W branży kablowej też nie zawsze jest kolorowo. W I połowie br. na LTE uskarżały się Multimedia Polska, które jednak nie ujawniają liczby abonentów stacjonarnego internetu (podają łączne dane usługi kablowej i mobilnej).
Nie ma nic dziwnego w tym, że w parze ze spadkiem liczby abonentów idzie obniżka przychodów telekomów z usługi. Widać jednak, że statystyczni użytkownicy płacą za dostęp stacjonarny mniej. W III kw. br. wskaźnik ARPU Orange obrazujący wysokość abonamentu za internet to 60,3 zł, o 1,5 proc. mniej niż rok temu.
Więcej w: Kolejny dowód siły internetu LTE (dostęp płatny)