Plus odpalił 5G w kilku miastach. Szykują się Play i T-Mobile. Orange uważa, że to jej niepełnowartościowe wydanie i czeka na aukcję pasma – pisze Rzeczpospolita.
Według gazety w blokach startowych jest T-Mobile Polska. Uruchomienie 5G tego operatora to kwestia najbliższych dni i najprawdopodobniej zacznie się od Warszawy, gdzie pod koniec 2018 r. telekom zaczął testy. W dalszej kolejności dołączyć mogą Łódź, Kraków, Wrocław i Katowice. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami do końca czerwca operator ten dysponować ma 1600 masztów z 5G.
Natomiast 5G Playa nadal czeka na oficjalny start.
Plusa, T-Mobile i Play łączy jedno: każda z nich zdecydowała się odpalić 5G na częstotliwościach, które już posiada, nie czekając na rozstrzygnięcie aukcji częstotliwości 3,6 GHz. Tymczasem to właśnie to pasmo (tzw. pasmo C) jest wymieniane przez Komisję Europejską wśród zasobów najbardziej odpowiednich by w Unii ruszyło 5G spełniające w największym stopniu przypisane tej technologii kryteria. Plus używa pasma 2,6 GHz, a Play i T-Mobile – 2,1 GHz.
Według Orange nie można dać klientom pełnych możliwości sieci piątej generacji na tych pasmach Będzie to możliwe dopiero na częstotliwościach 3,4 – 3,8 GHz.
Zdaniem rynkowych analityków, z którymi rozmawia gazeta, ogłoszenia Playa i Plusa o uruchomieniu sieci 5G mają bardziej wydźwięk marketingowy. Firmy chcą zbudować wizerunek lidera technologii 5G , aby w przyszłości zachęcić większą ilość klientów do wybrania ich usług kosztem konkurentów.
Więcej w: 5G ruszyło w Plusie. Kto następny i z jakimi cenami?