Instalacja telekomunikacyjna w budynku będzie własnością dewelopera, a później jego klientów. Operator nie będzie narzucał już swoich warunków – pisze Rzeczpospolita.
Właściciele nowych mieszkań będą mieli wybór, czyją ofertę na kablówkę lub internet wybiorą. W piątek wchodzą w życie przepisy, dzięki którym deweloperzy na własny koszt będą budować instalacje telekomunikacyjne. Skończy się monopol operatorów telekomunikacyjnych. Często w nowych budynkach zakładali oni swoją sieć, a konkurencji blokowali dostęp. Chodzi o nowelę ustawy o rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, czyli tzw. megaustawę. Nowe przepisy zawierają kilka ważnych zmian.
Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, mówi, że deweloper wyposaża budynek w media, w tym instalację telekomunikacyjną o odpowiednich parametrach. W praktyce wykonanie instalacji telekomunikacyjnej powierzał jednak jednemu operatowi, a ten na swój koszt doprowadzał i rozprowadzał ją w budynku. W zamian operator miał prawo własności do instalacji oraz monopol na świadczenie usług. Inni operatorzy praktyczne nie mogli z nim konkurować. Kiedy zwracali się do operatora monopolisty o udostępnienie sieci, ten celowo wydłużał negocjacje albo stawiał zaporowe warunki, by ci w końcu zrezygnowali.
Nowe przepisy nie wykluczają jednak, że przedsiębiorcy telekomunikacyjni będą mogli później położyć w budynku swoje dodatkowe instalacje.
Nowe przepisy mogą mieć jednak wpływ na cenę mieszkań. Niektórzy z deweloperó twierdzą, że budowa instalacji telekomunikacyjnej na koszt dewelopera podniesie cenę metra kwadratowego lokalu. I choć nie będą to duże kwoty. Ale trzeba pamiętać, że jest to kolejna zmiana, która podnosi cenę mieszkań budowanych przez deweloperów.
Nowela megaustawy wprowadza zmiany dotyczące legalizacji sieci w budynku. Nowe przepisy przewidują, że będzie mógł „zalegalizować" swoją instalację w budynku tylko wtedy, gdy wcześniej posiadał tytuł prawny, a nie np. pod osłoną nocy wszedł do budynku bez wiedzy i zgody jego właścicieli. Szansę na legalizację będzie miał np. operator, który wykonał sieć w budynku za zgodą i wiedzą spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej, a następnie ta wypowiedziała mu umowę.
Nowela megaustawy wprowadza także zmiany, dzięki którym właściciele i zarządcy będą mieli większy wpływ na lokowanie w okolicy stacji bazowych telefonii komórkowej. Do tej pory, gdy operator występował o pozwolenie na budowę masztu, brał pod uwagę aktualny stan zagospodarowania przestrzennego. Po wejściu w życie nowych przepisów, gdy nastąpią zmiany w zagospodarowaniu, będzie można wystąpić o ponowne dokonanie pomiarów. I jak zajdzie taka potrzeba, konieczne będzie zmniejszenie mocy nadajników itp.
Więcej w: Koniec monopolu na kablówkę i internet (dostęp płatny)