Jak efektywnie wykorzystać częstotliwości pozostające w gestii rządu – pyta Rzeczpospolita. Emitel myśli o rozwoju oferty telewizyjnej, obecni nadawcy – o rozdzielczości HD, a sieci komórkowe – o kolejnej aukcji LTE.
Według Piotra Kuriaty, dyrektor departamentu regulacji i współpracy z operatorami w P4 (sieć Play), brakuje rzetelnej debaty na temat przyszłego zastosowania pasma 700 MHz, które dziś w dużej części wykorzystywane jest przez nadawców telewizyjnych na potrzeby naziemnej telewizji cyfrowej.
Nie jest to odosobniona opinia, choć kierunek wytyczyła już Bruksela i wiadomo, że do 2022 r. państwa unijne powinny przeznaczyć pasmo na szybki mobilny internet LTE. Firmy, których dotyczyć będzie zmiana, apelują o szczegóły planu rządu i dzielą się z nami swoimi pomysłami. Emitel, operator sygnału radiowo-telewizyjnego, odpowiadający obecnie za działanie czterech multipleksów cyfrowej telewizji naziemnej w Polsce, proponuje wygospodarowanie miejsca na poszerzenie tej oferty. Zadaniem firmy, część pasma 700 MHz powinna być przeznaczona na zbudowanie multipleksów numer pięć i sześć.
Kuriata dopuszcza przeznaczenie części pasma na kolejny multipleks. – Nie widzę powodu, dla którego wolne zasoby 700 MHz nie mogłyby zostać w okresie przejściowym wykorzystanie dla naziemnej telewizji cyfrowej, jeżeli zostałoby jasno określone, kiedy muszą zostać zwrócone do puli – mówi.
Witold Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, mówił Rzeczpospolitej, że decyzja na temat kolejnego multipleksu będzie konsekwencją strategii rozwoju naziemnej telewizji cyfrowej.
Więcej: Czas na debatę o paśmie 700 MHz (dostęp płatny)