Nowy światłowód omijający Polskę uderza w nasze interesy ekonomiczne – pisze w Rzeczpospolitej Nikodem Bończa Tomaszewski, prezes Exatela.
Po serii testów mało znana fińska firma telekomunikacyjna Cinia uruchamia 1172-kilometrową linię światłowodową biegnącą po dnie Bałtyku o dumnej nazwie C-Liom. Łączy ona Finlandię bezpośrednio z Niemcami. Według prezesa Exatela analogie narzucają się więc same.
Dla naszego kraju uruchomienie C-Liom to poważny problem. Dotychczas najkrótsza trasa telekomunikacyjna między Azją a Europą wiodła przez Polskę. Korzystali na tym polscy operatorzy, m.in. kontrolowany przez państwo Exatel, który oferuje najszybsze połączenie światłowodowe między Moskwą a Frankfurtem. C-Liom tworzy bezpośredni cyfrowy pomost pomiędzy Rosją a Niemcami. Nietrudno dostrzec analogię do projektu Nord Stream. Rosjanie niewątpliwe będą korzystać z potencjału fińskiego światłowodu.
Więcej: Czy grozi nam cyfrowy Nord Stream (dostęp płatny)