– W przeddzień przetargu na budowę sieci dla firm energetycznych w paśmie 450 MHz rozgorzała dyskusja nad jej koncepcją. Spierają się były minister i państwowy instytut – pisze dzisiejsza Rzeczpospolita.
Spór dotyczy wyboru pomiędzy technologią LTE, czy systemem TETRA. Za LTE optuje były wiceminister energii, a obecnie wiceprezes spółki PGE Systemy, która otrzymała przydział na pasmo 450 MHz. Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej natomiast zamówiło w Instytucie Łączności analizę, wedle której optymalna byłaby budowa sieci hybrydowej: TETRA - LTE – adekwatnie do specyfiki i przeznaczenia obu technologii.
Nie wiadomo kiedy ogłoszony zostanie przetarg na system łączności dla energetyki, ale – sądząc z temperatury sporu – zapewne niebawem. Ubiegać się będą o niego dostawcy technologii LTE oraz TETRA, a więc cały konflikt ma silne biznesowe tło. Koszty szacowane są od 100 mln zł do 1,1 mld zł.
Spór powoli przestaje być kuluarowy i staje się publiczny.
Więcej w: Energetyzujący system łączności ratunkowej (dostęp płatny)