Nowy rok przyniesie telekomom pierwszy od lat wzrost przychodów. Przed sieciami mobilnymi zmiany na podium, a przed kablówkami – właścicielskie – pisze Rzeczpospolita.
Gazeta prognozuje, że 2016 r. więcej konsumentów będzie mogło wybrać ofertę bazującą na światłowodowych łączach dostępowych (FTTx). Oznacza to skokowy wzrost przepustowości do nawet kilkuset megabitów na sekundę. Jeśli uda się rozwiązać wątpliwości związane z aukcją, to w 2016 r. możemy być świadkami pierwszych wdrożeń LTE na częstotliwościach 800 MHz. Według analityków znacząco zwiększy to zasięg oraz komfort korzystania z internetu w obszarach słabo zurbanizowanych.
Na razie wygląda na to, że w nowym roku nadal będzie głośno o aukcji LTE, w której uczestnicy zadeklarowali za pasmo 800 i 2600 MHz w sumie 9,2 mld zł. Zygmunt Solorz-Żak oficjalnie kontestuje wyceny uzyskane przez państwo w aukcji. W Wigilię giełdowy Midas, czyli grupa firm telekomunikacyjnych miliardera, ogłosił, że przy tak wysokich cenach nie będzie zainteresowany współpracą z żadnym z podmiotów, które wygrały pasmo, jeśli miałby się z nimi rozliczać w gotówce. Midas poinformował też, że poprzez Aero 2 kupił od Jacka Szymońskiego i Solorza-Żaka 51 proc. udziałów Sferii, która uzyskała blok pasma 800 MHz jeszcze przed aukcją.
Więcej w: Konsekwencje aukcji LTE dyktować będą rytm operatorom telekomunikacyjnym (dostęp płatny)