W 2017 r. na świecie sprzedano 2,3 mln stacji bazowych małej mocy (tzw. small cells), o 39 proc. więcej niż w poprzednim roku, głównie dzięki boomowi wdrożeń w Indiach. Wartość sprzedaży w tym segmencie sięgnęła 1,8 mld dolarów, o 20 proc więcej niż w 2016 r., podaje firma IHS Markit w swoim raporcie „Small Cell Equipment Market Tracker”.
Najwięcej stacji bazowych małej mocy instalowano na obszarach wiejskich. W raporcie IHS Markit zaznaczono, że rynek small cells napędzają m.in. aktualizacje 4x4 MIMO i 256QAM.
Region Azji i Pacyfiku stanowi obecnie 56 proc. rynku, a pozostałą jego część dzielą głównie Kanada, Japonia i Stany Zjednoczone. Europa nadal ma minimalny udział w tym segmencie rynkowym.
IHS Markit prognozuje, że do 2022 r. globalna sprzedaż small cells osiągnie wartość 2,8 mld dol., przy wskaźniku CAGR na poziomie 9,6 proc. w ciągu najbliższych pięciu lat.
— Do 2022 r. liczba small cells przeznaczonych do montażu wewnątrz budynków będzie nadal rosnąć, przewyższając liczbę jednostek instalowanych na zewnątrz. Jednak dochody z urządzeń zewnętrznych będą wyższe, ponieważ są one znacznie droższe, oferując nowe funkcje 4G, takie jak higher-order MIMO i 256QAM – mówi Stéphane Téral, dyrektor wykonawczy, Mobile Infrastructure and Carrier Economics Research w IHS Markit.