Niemal 700 mln euro wpływów w ciągu pięciu lat, w tym 200 mln euro w tym roku oczekuje rząd Rumunii z aukcji częstotliwości 5G - poinformował rumuński regulator telekomunikacyjny.
Powyższe kwoty zawarte w zatwierdzonych przez rząd warunkach aukcji to efekt rozmów rumuńskiego regulatora Autorităţii Naţionale pentru Administrare şi Reglementare în Comunicaţi (ANCOM) z potencjalnymi głównymi oferentami - Orange, Vodafone, RCS&RDS Digi i Telekom Mobile.
Rumunia chce w aukcji zaoferować rezerwacje na łącznie 555 MHz częstotliwości z zakresów 700 MHz, 1500 MHz, 2,6 GHz i 3,6 GHz. Rezerwacje na pasma 700 MHz i 1500 MHz będą 25-letnie. Obecnie obowiązujące rezerwacje na pasmo C wygasają w 2025 r. i dlatego rezerwacje będą 22 letnie. Z kolei rezerwacje na pasmo 2,6GHz będą 6,5-letnie.
Warunki aukcji przewidują, że zwycięzcy będą musieli objąć zasięgiem szerokopasmowego mobilnego internetu m.in. istniejące autostrady, lotniska międzynarodowe, a także zmodernizowane linie kolejowe.
Operatorom udało się przekonać ANCOM do złagodzenia warunków cenowych, w tym do 30 proc. redukcji opłat za wykorzystanie pasma. Jednocześnie firmy telekomunikacyjne wypadły z grona sektorów, które rząd chroni przed nadmiernym wzrostem kosztów energii elektrycznej. Ta decyzja rządu oznacza, że w przypadku branży koszty te wzrosną o ok. 300 mln euro.
Szacowane koszty inwestycji operatorów związanych z budową sieci 5G to 2 mld euro, w tym opłaty uiszczane za pasmo.
