Huawei wysłał część pracowników rosyjskiego biura na urlop na miesiąc – poinformował Forbes w Rosji powołując się na trzy źródła (bliskie producentowi sprzętu telekomunikacyjnego, pracownika firmy dystrybucyjnej i pracownia operatora komórkowego). Wcześniej także rosyjska Izwiestia donosiła, że chiński producent sprzętu telekomunikacyjnego zaprzestał w końcu marca zawierania w Rosji nowych umów na dostawę sprzętu dla operatorów komórkowych ze względu na możliwe sankcje USA.
– Huawei, z obawy przed wtórnymi sankcjami, niebawem po ogłoszeniu pierwszych restrykcji przez USA zawiesił wszystkie zamówienia w Rosji – mówi Forbesowi źródło zbliżone do producenta sprzętu telekomunikacyjnego. Według niego, w kwietniu rosyjscy pracownicy Huawei zostali wysłani na urlop na miesiąc
– Nie ma żadnych zamówień, więc po co ludzie mieliby iść do biura. Za miesiąc urlop albo zostanie przedłużony, albo pracownicy zostaną z niego zawróceni. Jednak pracownicy z Chin nadal chodzą do biura – dodaje źródło Forbesa. Huawei miał też zredukować personel działu marketingu.
Samo Huawei odmówiło komentarza.
Niektórzy eksperci twierdzą, że Huawei dokonuje przeglądu swojej linii produktów, aby dostarczać Rosji produkty, które nie wykorzystują amerykańskiej technologii.
Według Izwiestii, na Huawei przypada ponad 33 proc. sprzętu sieciowego zainstalowanego w Rosji, w tym stacje bazowe. Sieci obejmujące całe regiony zostały zbudowane na sprzęcie chińskiej firmy.
Izwiestia pisze, że w praktyce Huawei raczej nie wycofa się całkowicie z Rosji. Firma może zacząć dostarczać sprzęt za pośrednictwem pośredników w krajach trzecich, a także zgodzić się na przeniesienie praw własności intelektualnej do swoich produktów na rosyjskie firmy. Tak przynajmniej twierdzą niektórzy analitycy, na których się powołuje.