Francuski regulator rynku telekomunikacyjnego odroczy aukcję częstotliwości 5G. Aukcja miała się zacząć w drugiej połowie kwietnia – informują francuskie media.
Możliwość odwołania aukcji we wtorek zasugerował Thomas Reynaud, prezes Illiad, francuskiego operatora zintegrowanego. Potem francuskie media, powołując się na wypowiedź rzeczniczki l'Autorité de régulation des communications électroniques (ARCEP), regulatora rynku telekomunikacyjnego, dla agencji AFP informowały, że decyzja zapadła oraz, że regulator uzasadnia ją „względami operacyjnymi” oraz brakiem możliwości przeprowadzenie próbnej aukcji w sytuacji, gdy z powodu pandemii koronawirusa rząd nakazał obywatelom pozostanie w domach. We wtorek wieczorem dziennik „Les Echos” – znów powołując się na ARCEP – poinformował, że ostateczną decyzję regulator podejmie prawdopodobnie w czwartek.
W dwuetapowej aukcji mają zostać sprzedane 310 MHz częstotliwości z zakresu 3,6 GHz. W pierwszym etapie przydzielone mają być bloki po 50 MHz w cenie 350 mln euro za blok. W drugim rozdysponowane ma być 11 bloków po 10 MHz. Cena minimalna wynosi 70 mln euro. Do udziału w aukcji zgłosili się czterej francuscy MNO – Bouygues Telecom, Free (operator z grupy Illiad), Orange i SFR.