Gmina Radom obawia się, że nie będzie jej stać na przestawienie swej miejskiej sieci LTE działającej w zakresie częstotliwości 3,6-3,8 GHz (potrzebnych do 5G) na tzw. blok 0 (3410-3480 MHz).
W ramach prowadzonych przez Urząd Komunikacji Elektronicznej procedur dotyczących bloku zero gmina Radom złożyła swe stanowisko, w którym przypomina, że radomska sieć LTE działa nieprzerwanie od 2013 r. Powstała w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Wartość projektu sfinansowanego ze środków pochodzących z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wyniosła ponad 9 mln zł. Obecnie w ramach projektu z internetu korzysta około 700 gospodarstw domowych znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej, w tym osoby z niepełnosprawnościami. Dodatkowo jest wykorzystywana do monitoringu miejskiego.
Dla Radomia przejście teraz na częstotliwości z bloku 0 wiązałoby się z koniecznością przeprojektowania sieci i wykonania specjalistycznych prac związanych z rekonfiguracją sieci.
Samorząd dokonał wstępnej kalkulacji i określił koszt tej operacji na 3,5 mln, a w obecnej sytuacji finansowej gminy Radom na to nie stać.
Włodarz Radomia przekonuje, że chcą dalej eksploatować sieć, bo jest potrzebna miastu. Dlatego dla samorządu istotne jest posiadanie częstotliwości niezbędnych do tego, ale bez ponoszenia nadmiernych kosztów.