Przychody z rynku infrastruktury VoLTE (Voice-over-LTE) spadły o 10 proc. rok do roku w I kwartale 2019 r. - wynika z kwartalnego raportu „Carrier IP Telephony Quarterly Report” przygotowanego przez analityków grupy Dell'Oro.
— Wielu dostawców usług nie promuje agresywnie VoLTE, nawet jeśli liczba subskrypcji LTE nadal rośnie. Kilka czynników może uniemożliwić dostawcom usług oferowanie VoLTE. Jednym z nich jest koszt kapitału, innym zasięg geograficzny. VoLTE wymaga dobrego zasięgu RF, aby działać prawidłowo. Dlatego dostawcy usług, którzy oferują LTE na wyższych częstotliwościach, potrzebują więcej stacji bazowych, aby uzyskać taki sam zasięg – twierdzi Dave Bolan, starszy analityk w Dell'Oro.
— Punktem zwrotnym dla VoLTE będą autonomiczne sieci 5G. Voice over 5G będzie również korzystać ze szkieletu architektury IMS (IP Multimedia Subsystem), ale jeśli zasięg sieci 5G będzie słaby, wtedy połączenia głosowe mogą powracać do VoLTE, ponieważ awaryjna komutacja łączy nie jest obsługiwana w ramach 5G. Dostawcy usług powoli zaczynają dostrzegać ten problem i poważniej podchodzą do wdrażania VoLTE - dodał Bolan.
Huawei zajął pierwsze miejsce w rankingu dostawców rozwiązań VoLTE w I kw. br., a kolejne: ZTE, Nokia, Ericsson i Oracle.