Spółka Projekt MDO, reprezentująca środowisko małych i średnich operatorów (MIŚOT) w przetargach na podłączenia szkół do Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej (OSE) szacuje, że przychody lokalnych ISP świadczących usługi transmisji danych dla szkół sięgną 48,4 mln zł. Kwota ta może jeszcze wzrosnąć, ale raczej już niewiele. NASK ciągle jeszcze prowadzi postępowania na podłączanie szkół do sieci, ale zazwyczaj chodzi o placówki (resztówki), do których nie znaleziono chętnych do doprowadzenie łącza.
Umowy z NASK są podpisywane na 5 lat i pierwsze wpływy z tego tytułu trafiły do spółki w 2018 r. Była to jednak stosunkowo nieduża kwota 54,6 tys. zł. W 2020 r. kwota ta urosła do blisko 5,2 mln zł.
Projekt MDO wystawia faktury dla 290 lokalnych operatorów, którzy świadczą usług do ponad 2,9 tys. szkół. Blisko 150 kolejnych przyłączeń jest jeszcze w fazie realizacji.
– W spółce Projekt MDO zakładaliśmy, że na tej usłudze będziemy uzyskiwać niską jednocyfrową marżę. Niestety w 2020 r. była ona niższa i wyniosła 0,66 proc. To dlatego, że proces utrzymaniowy jest dość drogi. Teoretycznie wszystko powinno odbywać się automatycznie. W praktyce w przypadku awarii często trzeba wszystko uzgadniać telefonicznie. Musieliśmy więc w spółce powiększyć zespół dedykowany do obsługi OSE – mówi Łukasz Biernacki z grupy MiŚOT.
Spółka Projekt MDO przeprowadziła wśród operatorów biorących udział projekcie OSE ankietę, jak oceniają ten projekt i procedury komunikacji. W skali 1-5 najgorzej została oceniona współpraca z NASK na 3,6 pkt, a najlepiej Projekt MDO na 4,6 pkt.
W przyszłości spółka Projekt MDO będzie przesuwać ciężar swej działalności na rynek komercyjny startując w przetargach na świadczenie usług dostępu do sieci.