Parkiet: Operatorzy złożyli wstępne oferty na pasmo w aukcji 700/800 MHz
Polkomtel złożył ofertę na jeden blok, P4 na dwa. Orange i T-Mobile nie zdradziły nam, z jakim rozmachem podeszły do aukcji 5G 2.0.
Więcej w: Operatorzy złożyli wstępne oferty na pasmo w aukcji 700/800 MHz (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Jak łamać prawo, to konsekwentnie
Prezes UODO znów wystąpił w sprawie bezprawnej inwigilacji. I znów rząd to zignoruje. Sprawa od wielu lat jest oczywista. Polskie przepisy nakazujące telekomom przechowywanie przez 12 miesięcy danych o tym, kto do kogo dzwonił, kto do kogo wysyłał wiadomości i gdzie w danym momencie się znajdował, są sprzeczne z prawem unijnym, co potwierdziło już wiele orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (o czym dalej). Nasz kraj, i to zarówno za rządów obecnej koalicji, jak i – wcześniej – Zjednoczonej Prawicy, konsekwentnie udaje, że tych orzeczeń nie ma. Trochę jak dziecko przykrywające głowę kołderką, gdy widzi coś złego. Jest to wygodne, bo żadne z dotychczasowych orzeczeń TSUE nie dotyczyło Polski. Tyle że ta wygodna kołderka jest mocno przykrótka.
Więcej w: Jak łamać prawo, to konsekwentnie (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Chiński DeepSeek wywołał panikę na Wall Street
Przed startem poniedziałkowych notowań na Wall Street notowania kontraktów terminowych na indeks Nasdaq 100 spadały o ponad 4 proc., sygnalizując najgorszą sesję dla amerykańskiego sektora technologicznego od ponad dwóch lat. Kurs akcji Nvidii, dostawcy najnowocześniejszych chipów dla modeli sztucznej inteligencji, zniżkował w handlu przedsesyjnym o ponad 10 proc. Podobnej skali przecenę zanotowały akcje holenderskiej firmy ASML, największego unijnego producenta mikroprocesorów. Powód przeceny? Sukces chińskiej firmy DeepSeek i jej modelu sztucznej inteligencji R1, zaprojektowanego do rozwiązywania złożonych problemów.
Więcej w: Chiński DeepSeek wywołał panikę na Wall Street (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Bruksela przetestuje media społecznościowe przed wyborami w Niemczech
Na piątek 31 stycznia Komisja Europejska zaplanowała sprawdzenie przestrzegania obowiązków wynikających z unijnego aktu o usługach cyfrowych (DSA) w zakresie przeciwdziałania dezinformacji. Do udziału w teście zaproszono największe media społecznościowe, m.in. Facebooka, X i TikToka.
Więcej w: Bruksela przetestuje media społecznościowe przed wyborami w Niemczech (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Cyfryzacja nabiera tempa, ale nie w akcyzie
Udostępniona wczoraj użytkownikom smartfonów aplikacja e-Urząd Skarbowy pozwala w bardzo prosty sposób rozliczyć się z fiskusem. Wiceminister finansów Marcin Łoboda zapewnił, że digitalizacja w PIT będzie kontynuowana. Najgorzej w zakresie elektronizacji jest w podatku akcyzowym. Tu nadal ewidencje są prowadzone w papierowej formie i to mimo kilku już prób zastąpienia ich elektronicznymi (na razie prób nieudanych). W przyszłości może to się zmienić i podatnicy będą musieli przesyłać ustrukturyzowane ewidencje do centralnej bazy fiskusa, ale kiedy to nastąpi, nie wiadomo.
Więcej w: Cyfryzacja nabiera tempa, ale nie w akcyzie (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Dlaczego niezbędna jest niezależność regulatorów
W Zjednoczonym Królestwie – jak wskazuje „The Guardian” – przewodniczący Competition and Markets Authority (CMA), Marcus Bokkerink, został właśnie zmuszony do ustąpienia ze stanowiska po dwóch latach urzędowania. Zazwyczaj kadencja przewodniczącego CMA trwa pięć lat. Miejsce ustępującego przewodniczącego ma zająć były szef Amazon UK, Doug Gurr. Decyzję tę podjęto z inicjatywy ministrów Partii Pracy, żeby wysłać pozytywny sygnał do biznesu, a celem mają być „prowzrostowe decyzje regulatorów”, które mają wspierać brytyjską gospodarkę i zwiększać zamożność społeczeństwa. Jest to bardzo zła wiadomość. Decyzja zbiegła się w czasie z wprowadzeniem w Wielkiej Brytanii nowego reżimu regulacyjnego dotyczącego rynków cyfrowych, który umożliwia nałożenie specjalnych wymogów na dominujące firmy technologiczne. Pierwszym celem dochodzenia CMA jest Google, a wkrótce mają zostać ogłoszone kolejne śledztwa.
Więcej w: Dlaczego niezbędna jest niezależność regulatorów (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Dyrektywa NIS2 – praktyczne konsekwencje dla polskich przedsiębiorców
Cyberbezpieczeństwo odgrywa dziś kluczową rolę w zapewnieniu stabilności gospodarki i bezpieczeństwa obywateli. Unia Europejska z każdym rokiem podejmuje coraz bardziej zdecydowane kroki w celu podnoszenia poziomu cyberbezpieczeństwa. Przyjęta w grudniu 2022 roku dyrektywa NIS2 (ang. Network and Information Security Directive) stanowi odpowiedź na dynamiczne zmiany w technologii i krajobrazie zagrożeń cyfrowych. Firmy działające w sektorach, takich jak infrastruktura wodociągowa, usługi kurierskie, przetwarzanie danych, energetyka odnawialna czy dostarczanie usług cyfrowych, np. usług chmurowych, będą musiały dostosować swoje procesy do nowych wymogów.
Więcej w: Dyrektywa NIS2 – praktyczne konsekwencje dla polskich przedsiębiorców (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Polska AI podbiła USA. Astronomiczna wartość
Inwestorzy wpompują w firmę ElevenLabs, która tworzy syntetyczny głos i potrafi go klonować, kolejne setki milionów dolarów, a podczas tej operacji ma być wyceniona na ponad 3 mld dol. Dzięki zastrzykowi gotówki firma chce zwiększyć skalę swojej działalności. Firma odniosła błyskawiczny sukces, gdyż została założona niedawno, bo w 2022 roku. Stworzyli ją Mateusz Staniszewski i Piotr Dąbkowski, którzy wcześniej pracowali odpowiednio w koncernach Palantir i Google.
Więcej w: Polska AI podbiła USA. Astronomiczna wartość (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Gwiezdne wrota przeraziły Europę
Donald Trump ogłosił projekt Stargate drugiego dnia swojej prezydentury, stojąc obok trzech potentatów branży technologicznej: dyrektora generalnego OpenAI Sama Altmana, założyciela Oracle Larry’ego Ellisona i prezesa Softbanku Masayoshi Sona. Trump ogłosił, że sztuczna inteligencja staje się narodową strategią. Wart nawet pół biliona dolarów projekt Stargate ma pomóc USA w utrzymaniu dominującej pozycji w dziedzinie sztucznej inteligencji, gdzie Amerykanom depczą po piętach już Chińczycy. Najbardziej ucierpieć może Europa.
Więcej w: Gwiezdne wrota przeraziły Europę (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Elon Musk reaktywuje konkurenta TikToka?
Amerykański protoplasta TikToka ma szansę wrócić do gry. Mowa o aplikacji Vine, serwisie umożliwiającym publikowanie w takich portalach, jak np. Facebook czy Twitter (dziś X), sześciosekundowych filmików. Choć niemal dziewięć lat temu platforma ta została zamknięta, bo przegrywała rywalizację z Instagramem i raczkującym wówczas chińskim rywalem, to teraz – za sprawą Elona Muska – może zostać reaktywowana i odegrać się na swoich „zabójcach”. Kontrowersyjny miliarder w momencie wprowadzenia zakazu na TikToka w USA ogłosił w sieci społecznościowej możliwy ponowny debiut Vine’a.
Więcej w: Elon Musk reaktywuje konkurenta TikToka? (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Przeszkolony zespół pomoże zapewnić bezpieczeństwo danych
Rozwój w obszarze informatyzacji i komunikacji elektronicznej pociągnął za sobą ogromne możliwości, ale i zagrożenia w obszarze zapewnienia bezpieczeństwa treściom przechowywanym lub wymienianym przy użyciu komunikacji zdalnej. Taki stan sprawia, że firmy stają dziś przed potrzebą wprowadzenie regulacji wewnętrznych, które wyjdą naprzeciw zagrożeniom, ale przede wszystkim będą na tyle skuteczne, aby zapewnić bezpieczeństwo danych i możliwość realizacji zobowiązań wobec swoich kontrahentów. Ogromną rolę w tej drodze do sukcesu stanowi właściwa postawa i świadomość zespołu.
Więcej w: Przeszkolony zespół pomoże zapewnić bezpieczeństwo danych (dostęp płatny)
Puls Biznesu: DeepSeek ograniczył przyjmowanie nowych użytkowników chatbota
DeepSeek poinformował, że nowymi użytkownikami jego chatbota mogą być tylko osoby z numerem telefonicznym z Chin kontynentalnych. Powodem jest wielkiej zainteresowanie nim po tym jak światowe media informowały w ostatnich dniach o przełomie, którego chińska spółka dokonała w sztucznej inteligencji (AI). Model, na którym ona bazuje, miał powstać po szokująco niskim koszcie i jest oferowany po również szokująco niskiej cenie, co wywołało na światowych rynkach przecenę spółek branży AI lub z nią powiązanych. Założony w 2023 roku DeepSeek ogłosił, że jego chatbot choć powstał dużo niższym kosztem, to jest w stanie konkurować z najnowszymi wersjami produktów amerykańskich spółek OpenAI i Meta Platforms.
Więcej w: DeepSeek ograniczył przyjmowanie nowych użytkowników chatbota (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Sztuczna inteligencja, globalna rywalizacja
Nawet niektóre media ekonomiczne uznają DeepSeek za małego gracza, a w rzeczywistości jest to start-up wspierany przez potężny fundusz hedgingowy HighFlyer Capital, na którego czele stoi inwestycyjny i technologiczny wizjoner Liang Wenfeng. Co równie ważne — DeepSeek powstał na prestiżowym ZJU, czyli Uniwersytecie Zhejiangu w Hangzhou, jednej z najlepszych uczelni inżynieryjnych w Państwie Środka. To dzięki akademicko-biznesowej współpracy oraz odpowiedniemu zapleczu technologicznemu udało się Chińczykom stworzyć rozwiązanie, które mimo mniejszych nakładów finansowych konkuruje z technologią zachodnią. Dla ekspertów AI pojawienie się chińskiego czatbota porównywalnego z zachodnimi systemami generatywnej sztucznej inteligencji nie jest zaskoczeniem.
Więcej w: Sztuczna inteligencja, globalna rywalizacja (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Wartość rynkowa Nvidii spada o 560 mld USD
Akcje Nvidii taniały o nawet 18 proc. w poniedziałek, najmocniej od marca 2020 roku, z powodu wyprzedaży spółek sztucznej inteligencji (AI) wywołanej przez doniesienia dotyczące chińskiego startupu DeepSeek. Miał on stworzyć model AI po szokująco niskim koszcie, który jest jednak konkurencyjny wobec modeli amerykańskich spółek jak OpenAI czy Meta Platforms. Wywołało to spadki największych spółek branży sztucznej inteligencji z powodu obaw o ich konkurencyjność, wycenę oraz poniesione nakłady kapitałowe. Przecena Nvidii w poniedziałek bije wielkością poprzedni rekord spadku kapitalizacji spółki w jeden dzień. We wrześniu ubiegłego roku 9 proc. spadek kursu zmniejszył wartość rynkową Nvidii o 279 mld USD.
Więcej w: Wartość rynkowa Nvidii spada o 560 mld USD (dostęp płatny)
Puls Biznesu: To nie jest powtórka z bańki internetowej. Są trzy różnice
Nakłady na rozwój i wdrożenia technologii AI to obecnej jeden z najbardziej dynamicznych obszarów światowej gospodarki, a szczególnie tej amerykańskiej. Wydatki na budowę centrów danych w USA rosną w tempie 40 proc. rocznie. Dlatego pojawienie się chińskiej aplikacji DeepSeek, która jest znacznie tańsza i mniej kapitałochłonna niż amerykańska konkurencja w postaci OpenAI czy Gemini, może być potencjalnie zagrożeniem nie tylko dla największym amerykańskich spółek, ale też dla koniunktury gospodarczej. Czy potężna przecena spółek technologicznych w USA przypomina wydarzenia z 2000 r.? Tylko trochę. Może wyssać nieco optymizmu z amerykańskiej gospodarki, ale analogii jest za mało, by snuć czarny scenariusz.
Więcej w: To nie jest powtórka z bańki internetowej. Są trzy różnice (dostęp płatny)
Gazeta Wyborcza: Chińska rewolucja w AI
DeepSeek R1 to najnowszy model AI chińskiej firmy o tej samej nazwie. Wytrenowany za kwotę niecałych 6 mln dol. na dwóch tysiącach kart graficznych (GPU) dorównuje modelowi GPT-o1 od OpenAI. Nie wiadomo, ile dokładnie kosztowało stworzenie, bo OpenAI się tym nie chwali. Eksperci szacują jednak, że były to setki mln dolarów, a trenowanie modelu odbywało się na kilkuset tysiącach GPU. DeepSeek R1 został udostępniony w otwartym modelu. Oznacza to, że można go dowolnie wykorzystywać, pobierać i budować z jego wykorzystaniem aplikacje. Użytkownicy mogą z niego korzystać także w chmurze za cenę tysiąc razy mniejszą niż w przypadku OpenAI. Już teraz zapewnienia DeepSeek, co do możliwości modelu R1 się potwierdzają. Jest równie skuteczny, a czasem nawet skuteczniejszy, niż model o1 Open
Więcej w: Chińska rewolucja w AI. Zrobili to, co OpenAI, ale za ułamek ceny (dostęp płatny)
Gazeta Wyborcza: Statek podejrzany o zerwanie kabla na Bałtyku ma zerwaną kotwicę
W niedzielę 26 stycznia doszło do kolejnego uszkodzenia podmorskiego kabla na Bałtyku. Tym razem zerwany został przewód między Szwecją a Łotwą. Podejrzany jest o to bułgarski kontenerowiec pod banderą Malty Vezhen, który wcześniej wypłynął z rosyjskiego portu. Na zdjęciach opublikowanych przez szwedzkie media widać, że statek ma urwany lub złamany fragment kotwicy. Szwedzkie władze, które zajęły kontenerowiec, prowadzą śledztwo, ale na razie nie wykluczają, że do złamania kotwicy i urwania kabla mogło dojść w wyniku awarii.
Więcej w: Statek podejrzany o zerwanie kabla na Bałtyku ma zerwaną kotwicę (dostęp płatny)