Przegląd prasy, wtorek

Dziennik Gazeta Prawna: Wstrzymać prace nad sztuczną inteligencją?

Jakiś czas temu w internecie zawrzało w związku z listem otwartym podpisanym przez m.in. Elona Muska i Steve’a Wozniaka, w którym wezwano do czasowego wstrzymania prac nad sztuczną inteligencją. Powodem ma być zbyt dynamiczny rozwój rozwiązań jak ChatGPT, które mogą zaszkodzić ludzkości na wiele sposobów. Sygnatariusze wskazują na potrzebę uporządkowania spraw związanych ze sztuczną inteligencją, także w obszarze prawa i regulacji oraz przeciwdziałania ryzyku powstania czegoś, co w nauce nazywamy silną sztuczną inteligencją, będącą próbą odwzorowania człowieka. W wielu miejscach nie sposób nie zgodzić się z jego autorami, którzy postulują m.in. konieczność tworzenia dedykowanych organów nadzorczych czy wprowadzenia niezależnych audytów systemów AI, lecz jednocześnie narracja opierająca się na budowaniu strachu przed hollywoodzką wizją narzędzia, jakim jest sztuczna inteligencja, odbiera w jakimś sensie powagę tego listu. Wkrótce pojawiły się informacje na temat planowanych i wdrażanych zakazów i nakazów związanych z wykorzystaniem narzędzia OpenAI w związku z naruszeniami w obszarze prywatności i ochrony danych osobowych. Działania te – przynajmniej oficjalnie – rozpoczął włoski organ, a w jego ślad zamierzają iść także inne państwa, nie tylko w Unii Europejskiej. Temat moratorium na rozwiązania oparte na uczeniu maszynowym i przetwarzaniu języka naturalnego stał się przedmiotem szerszej dyskusji, także wśród przeciętnych obywateli.

Więcej w: Wstrzymać prace nad sztuczną inteligencją? (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Chińskie aplikacje na widelcu

Kongres USA rozważa wprowadzenie ustawy Restrict Act, która dałaby Departamentowi Handlu uprawnienia do zakazania TikToka i innych aplikacji. Chodzi o te, które stanowiłyby zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego ze względu na powiązania z Pekinem. TikTokowi, który powstał jako zagraniczna wersja krajowej platformy udostępniania wideo Douyin i jest najpopularniejszą aplikacją na świecie, przygląda się też Bruksela, a kolejne kraje zakazują go na smartfonach w administracji państwowej. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Chińskie aplikacje to prawdziwa potęga. Dominuje rozrywka, e-commerce i komunikacja. Firma analityczna Apptopia szacuje, że aż cztery z dziesięciu czołowych darmowych aplikacji mobilnych w USA znajdują się w chińskich rękach.

Więcej w: Chińskie aplikacje na widelcu (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Discord, nieszczelny serwis pełen tajemnic

O Discordzie wielu użytkowników internetu wcześniej mogło nawet nie słyszeć. Został założony w 2015 r. przez Jasona Citrona (obecnego prezesa) przede wszystkim z myślą o graczach jako zewnętrzna platforma komunikacji, łącząca ze sobą różne systemy – zarówno konsolowe, jak i PC – i pozwalająca na rozmowę w trakcie rozgrywki, a także poza nią, zazwyczaj na temat danej gry. Dopiero w czasie epidemii Discord zyskał na popularności, także poza środowiskiem graczy, bo to po prostu wygodna forma komunikacji dla mikrospołeczności skupionych wokół konkretnych tematów. – Każdy może założyć swój serwer, zapraszać do niego gości, dołączać do publicznych serwerów i udzielać się w dyskusjach dotyczących rozmaitych zagadnień – mówi Mateusz Frankowski, ekspert ds. kreatywnej technologii z dentsu Polska.

Więcej w: Discord, nieszczelny serwis pełen tajemnic (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Polacy rozkręcą sztuczną inteligencję

Projektów opartych na technologii AI nad Wisłą nie brakuje. W Narodowym Centrum Badań i Rozwoju ruszył konkurs na dofinansowanie projektów bazujących na uczeniu maszynowym i zaawansowanych algorytmach. Nabór wniosków potrwa do 9 czerwca. To może być jeden z impulsów, który uwolni możliwości polskich firm i zespołów badawczych pracujących nad rozwojem AI.

Więcej w: Polacy rozkręcą sztuczną inteligencję (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: W co inwestować? Gdzie pracować czy jechać na wakacje? Oto, co radzą ChatGPT i Bard

Zarówno ChatGPT firmy OpenAI, jak i Bard Google mają ogromne możliwości obliczeniowe i zasoby danych. Agencja Reuters postanowiła sprawdzić, czy są w stanie m.in. doradzić inwestycje czy wybór ścieżki kariery. Jej dziennikarz zadał klasyczne pytania dotyczące finansów osobistych. Jaki jest najlepszy pomysł na biznes? W tej kwestii ChatGPT opowiedział: „Jednym z pomysłów może być uruchomienie usługi dostarczania posiłków opartej na subskrypcji, która zaspokaja potrzeby klientów o określonych potrzebach lub preferencjach dietetycznych, takich jak diety wegańskie, bezglutenowe lub niskowęglowodanowe”. Bard nie lubi ograniczać się do jednej opcji, nawet gdy jest o to proszony – woli listy. Wyrzucił całą masę pomysłów, w tym płatne spacery z psem, a nawet pracę jako wirtualny asystent.

Więcej w: W co inwestować? Gdzie pracować czy jechać na wakacje? Oto, co radzą ChatGPT i Bard (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Szef Google'a: źle wdrożona sztuczna inteligencja może być bardzo szkodliwa

Szef firmy Google Sundar Pichai przyznał, że obawy związane ze sztuczną inteligencją nie dają mu spać w nocy, a technologia ta może być "bardzo szkodliwa", jeśli zostanie źle wdrożona. W rozmowie z programem "60 Minutes" w amerykańskiej stacji CBS Pichai wezwał również do stworzenia globalnych ram regulacyjnych dla sztucznej inteligencji (AI), podobnych do traktatów zawartych w sprawie bron jądrowej, ponieważ - jak ostrzegł - rywalizacja o wyprodukowanie bardziej zaawansowanej technologii może prowadzić do odsuwania na bok obaw związanych z bezpieczeństwem. Będący właścicielem Google'a, konglomerat Alphabet Inc. w marcu uruchomił chatbota Bard, odpowiadając na globalną popularność ChatGPT, opracowanego przez amerykańską firmę technologiczną OpenAI, który został zaprezentowany w listopadzie zeszłego roku.

Więcej w: Szef Google'a: źle wdrożona sztuczna inteligencja może być bardzo szkodliwa (dostęp płatny)

Puls Biznesu: 20 zawodów, którym najbardziej zagraża robotyzacja i Al

Jak wynika z „Barometru Polskiego Rynku Pracy”, badania Personnel Service, sytuacja na rynku się zmienia. Już teraz 12 proc. ankietowanych osób przyznaje, że zna kogoś, kto w ciągu ostatniego roku stracił zatrudnienie w wyniku wdrożonej w firmie automatyzacji. Eksperci firmy przygotowali listę 20 zawodów najbardziej zagrożonych przez rozwój robotyzacji i AI. Obawiać się mogą m.in. księgowi, sekretarki i kasjerzy.

Więcej w: 20 zawodów, którym najbardziej zagraża robotyzacja i Al (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Akcje firmy Alphabet spadają po raporcie Samsunga, w którym rozważa wyszukiwarkę Bing jako domyślną

Akcje firmy Alphabet (stojącej za wyszukiwarką Google) spadają w poniedziałek o ponad 4 proc. w obrocie przedsesyjnym. Następuje to po doniesieniach, że południowokoreański Samsung Electronics rozważa zastąpienie Google przez należącą do Microsoftu wyszukiwarkę Bing jako domyślny program na swoich urządzeniach – podaje agencja Reuters. W weekend przez „New York Times” opublikowany został raport, który podkreśla rosnące wyzwania, przed jakimi stoi firma Google. Zagrożenie stanowi bowiem Bing – drobny gracz, który ostatnio zyskał na znaczeniu po integracji technologii sztucznej inteligencji stojącej za Chatem GPT.

Więcej w: Akcje firmy Alphabet spadają po raporcie Samsunga, w którym rozważa wyszukiwarkę Bing jako domyślną (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Chwile prawdy dla Netflixa. Czy plan reklamowy zachęca do subskrypcji?

Według prognoz Netflix poinformuje, że w pierwszym kwartale zwiększył liczbę subskrybentów o około 2 miliony. Inwestorzy zamierzają sprawdzić, czy ostatnie obniżki cen i uruchomienie planu reklamowego zachęcają ludzi do subskrypcji – podaje agencja Reuters. Według 16 analityków ankietowanych przez Refinitiv Netflix ma zwiększyć liczbę subskrybentów o 3,43 miliona w okresie kwiecień-czerwiec, w porównaniu z utratą 970 tys. abonentów w analogicznym kwartale ubiegłego roku.

Więcej w: : Chwile prawdy dla Netflixa. Czy plan reklamowy zachęca do subskrypcji? (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Chińskie smartfony mają już ponad 70 proc. rosyjskiego rynku

Udział smartfonów chińskich producentów w rosyjskim rynku wyraźnie wzrósł przez rok w wyniku sankcji nałożonych na Rosję za napaść na Ukrainę, informuje Reuters. Dystrybutor elektroniki konsumenckiej M.Video-Eldorado poinformował, że w pierwszym kwartale smarfony chińskich producentów miały ponad 70 proc. udziału w rosyjskim rynku. Rok wcześniej wynosił on ok. 50 proc. Skutkiem napaści Rosji na Ukrainę i wprowadzonych sankcji było m.in. znaczące ograniczenie działalności na rosyjskim rynku przez gigantów branży: Apple i Samsunga. W wyniku tego na szczyt rankingu sprzedaży awansowały chińskie Xiaomi i Realme, a Apple i Samsung są na kolejnych miejscach, podao M.Video. Z jego komunikatu wynika, że popyt na smartfony chińskich marek był pod względem ilościowym o 42 proc. wyższy niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku.

Więcej w: : Chińskie smartfony mają już ponad 70 proc. rosyjskiego rynku (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Sega chce kupić twórców Angry Birds

Japoński gigant rozrywki cyfrowej, koncern Sega Sammy Holdings złożył ofertę zakupu studia Rovio Entertainment, twórców popularnej przed kilkoma laty gry Angry Birds, która zdominowała urządzenia mobilne, donosi Bloomberg. Japończycy zaproponowali 9,25 EUR w gotówce za akcję fińskiego studia oraz 1,48 EUR za opcje posiadane przez udziałowców, co wycenia wartość spółki na około 706 mln EUR.

Więcej w: Sega chce kupić twórców Angry Birds (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Sprzedaż Apple w Indiach osiągnęła nowy rekord

Sprzedaż Apple w Indiach osiągnęła nowy rekord w wysokości prawie 6 mld USD w ciągu roku do marca, podkreślając rosnące znaczenie rynku dla producenta iPhone'a, gdy prezes Tim Cook przybywa do kraju, aby otworzyć pierwsze lokalne sklepy – podaje agencja Bloomberg. Według osoby zaznajomionej z tą sprawą chcącej zachować anonimowość przychody w Indiach wzrosły o prawie 50 proc. z 4,1 mld USD rok wcześniej. Apple ma opublikować wyniki kwartalne 4 maja. Firma zasygnalizowała już, że spodziewa się spadku całkowitych globalnych przychodów.

Więcej w: Sprzedaż Apple w Indiach osiągnęła nowy rekord (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Policja ostrzega przed MMS-ami o zapisaniu się do usługi erotycznej 

Policja ostrzega przed MMS-ami informującymi o włączeniu usługi serwisu zdjęć erotycznych. W rzeczywistości jest to próba wyłudzenia pieniędzy. W treści MMS-a znajduje się informacja, że odbiorca ma włączony serwis zdjęć erotycznych. Aspirant Krzysztof Wrześniowski z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości powiedział IAR, że taki komunikat ma skłonić właściciela telefonu do wysłania drogiego SMS-a. Wysłanie SMS-a za ponad 11 złotych nie rozwiąże problemu. Właściciel telefonu będzie otrzymywał następne wiadomości o konieczności wysłania kolejnych wysokopłatnych SMS-ów.

Więcej w: Dostałeś MMS o zapisaniu się do usługi erotycznej? Policja ostrzega: Nie odpisuj, że rezygnujesz (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Od Orange można dostać 2400 GB w rok za jednego SMS-a

Nietypową promocję przygotowało Orange, która pozwala zdobyć 2400 GB w rok. Aby wziąć udział w akcji, wystarczy wysłać SMS-a. Usługa dostępna jest tylko dla użytkowników numerów na kartę, którzy korzystają już z cyklicznej usługi "Rozmowy, SMS-y, MMS-y bez limitu + pakiet GB + 5G pass" (musi być ona zostać aktywowana w wersji za 35 zł lub za 39 zł miesięcznie przed skorzystaniem z promocji). Pomarańczowy operator w ramach nowej promocji rozdaje tym klientom po 200 GB przez rok, co w 12 miesięcy daje wspomnianą wartość 2400 GB. Dodatkowo - jak pisze operator - można skorzystać z wcześniejszej promocji i dostać kolejne 100 GB za założenie konta w aplikacji Mój Orange. Aby zgarnąć 2400 dodatkowych gigabajtów, trzeba (poza warunkiem posiadania wspomnianej usługi) wysłać bezpłatnego SMS-a o treści 2400 GB na numer 811 lub dołączyć do akcji w aplikacji Mój Orange. Pierwsza paczka 200 GB przyjdzie od razu po aktywowaniu promocji, a kolejne po każdym odnowieniu się usługi "Rozmowy, SMS-y, MMS-y bez limitu + pakiet GB + 5G pass", czyli co miesiąc. Trzeba jednak pamiętać, że każdy pakiet 200 GB będzie ważny 31 dni. Promocję można aktywować do 30 września br.

Więcej w: Operator rozdaje internet za darmo. Można dostać 2400 GB w rok za jednego SMS-a (dostęp płatny)