Puls Biznesu: Polskie chatboty wsparli najwięksi na Bliskim Wschodzie
SentiOne trafił do funduszu założyciela linii Emirates. Jego narzędzia automatyzujące obsługę klienta zaoferuje jeden z największych telekomów w regionie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. SentiOne, polska spółka specjalizująca się w automatyzacji obsługi klienta z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, właściciel platformy do tworzenia chatbotów i voicebotów, kontynuuje strategię rozwoju w regionie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej (MENA). Technologiczną i biznesową przygodę z tym rynkiem firma rozpoczęła od przyjęcia zaproszenia do współpracy z funduszem inwestycyjnym Seed Group, należącym do szejka Saeeda bin Ahmeda Al Maktouma, członka dubajskiej rodziny królewskiej, m.in. twórcy linii lotniczych Emirates. Fundusz zainwestował w 42 start-upy z całego świata, w gronie wspieranych przez niego firm technologicznych jest tylko jedna z Polski. Obecnie SentiOne współpracuje już z ponad 400 markami na ponad 30 rynkach, w tym z Procter & Gamble, McDonald’s, Nike, Unilever, Beiersdorf, Tesco, Starcom, Mindshare, Mediacom, Saatchi & Saatchi.
Więcej w: Polskie chatboty wsparli najwięksi na Bliskim Wschodzie (dostęp płatny)
Puls Biznesu: PZPN wpuści start-upy do gry
PZPN Invest, NASK i Rebels Valley startują z konkursem „Startupy w grze”. Najlepsi dołączą do delegacji związku piłkarskiego na mistrzostwa świata w Katarze, gdzie poza kibicami zgromadzą się inwestorzy zainteresowani sporttechem. „Startupy w grze” to pierwszy projekt realizowany przez PZPN Invest, spółkę powołaną przez Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN), której zadaniem jest pozyskiwanie kapitału i inwestowanie pieniędzy w technologie wspierające rozwój sportu, w szczególności piłki nożnej. Na początek wspólnie z Państwowym Instytutem Badawczym NASK oraz w partnerstwie z firmą Rebels Valley, specjalizującą się w akceleracji projektów technologicznych, proponują konkurs, w ramach którego poszukają technologicznych perełek. Jest o co powalczyć, bo trzy najlepsze start-upy będą mogły dołączyć do delegacji PZPN na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022 w Katarze. W tym międzynarodowym spotkaniu udział biorą nie tylko zawodnicy, przedstawiciele klubów sportowych i kibice, ale także zagraniczni inwestorzy poszukujący firm, które tworzą nowe technologie. Główną nagrodą w konkursie jest spotkanie z nimi i możliwość przedstawienia własnych projektów.
Więcej w: PZPN wpuści start-upy do gry (dostęp płatny)
Puls Bizensu: Inelo wzmacnia się w oprogramowaniu
Należąca do funduszu Innova spółka, specjalizująca się w telematyce i zarządzaniu transportem, przejmuje od grupy Trans.eu firmę FireTMS. Fundusze private equity z zasady kupują spółki po to, żeby je sprzedać, ale w międzyczasie mogą chodzić na kolejne zakupy. W 2018 r. fundusz Innova Capital kupił spółkę Inelo dostarczającą systemy telematyczne i oprogramowanie do monitorowania czasu pracy kierowców. Potem do grupy dokupiono dwie polskie spółki Nuss i Marcos Bis, a następnie – równo rok temu – słoweńskie CVS Mobile, działające w branży telematycznej, silnej głównie na Bałkanach i rynkach południowej Europy. Teraz Inelo ponownie wybrało się na zakupy. Jego najnowszą akwizycją jest spółka FireTMS z Rybnika, której głównym udziałowcem z pakietem 51,5 proc. udziałów była do tej pory grupa Trans.eu. Wartości transakcji nie ujawniono.
Więcej w: Inelo wzmacnia się w oprogramowaniu (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Google mierzy się z roszczeniami o odszkodowanie w wysokości 25,4 mld dol.
Firma Google mierzy się z roszczeniami o odszkodowanie w wysokości do 25 mld EUR (25,4 mld dol.) w związku z praktykami reklamy cyfrowej w dwóch procesach, które firma prawnicza w imieniu wydawców wniesie w sądach brytyjskim i holenderskim w nadchodzących tygodniach – donosi agencja Reuters. Francuski organ nadzoru konkurencji nałożył na firmę karę w wysokości 220 mln EUR w zeszłym roku, podczas gdy Komisja Europejska i jej brytyjski odpowiednik badają, czy biznes reklamowy Google daje jej nieuczciwą przewagę nad rywalami i reklamodawcami.
Więcej w: Google mierzy się z roszczeniami o odszkodowanie w wysokości 25,4 mld dol. (dostęp płatny)
Parkiet: Answear.com nie widzi spowolnienia
Internetowa platforma handlu odzieżą podtrzymała we wtorek plany rozwoju. Jej założyciel uważa, że główne ryzyko to ewentualne spowolnienie konsumpcji, ale przekonuje, że spółka jest na nie relatywnie dobrze przygotowana.
Więcej w: Answear.com nie widzi spowolnienia (dostęp płatny)
Parkiet: Polsko-węgierski potentat szkoleń IT
Po fuzji Software Development Academy z węgierską Codecool powstanie lider kursów IT w regionie.
Więcej w: Polsko-węgierski potentat szkoleń IT (dostęp płatny)
Parkiet: Eurotel czeka na strategię Xiaomi
Półroczne zyski dystrybutora usług i produktów telekomunikacyjnych poszły mocno w górę.
Więcej w: Eurotel czeka na strategię Xiaomi (dostęp płatny)
Parkiet: Uber z ugodą. Kierowcy uznani za pracowników
Sąd w USA uznał, że spółka powinna wypłacić 100 mln dolarów grzywny.
Więcej w: Uber z ugodą. Kierowcy uznani za pracowników (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Mikropłatności od dzieci napędzają cyfrową rozrywkę
Małoletni Polacy szastają pieniędzmi na gry – co czwarty kupił w tym roku przynajmniej jeden tytuł na swój smartfon lub tablet, a niemal co trzeci dokonał zakupu dodatku lub płatności w samej grze. Dzieci – w porównaniu z dorosłymi graczami – zdecydowanie częściej płacą za ulubioną cyfrową rozrywkę. Wedle najnowszego raportu „Polish Gamers Kids”, szczególnie chętnie wydają pieniądze na produkcje na urządzenia mobilne. Badanie, przeprowadzone przez Grupę Webedia oraz Polish Gamers Observatory (PGO), pokazuje, iż w br. tylko 12 proc. dorosłych polskich graczy przyznaje, że zakupiło grę mobilną, a 20 proc. dokonało mikropłatności. Jak tłumaczy nam Patrycja Rodzińska-Szary, współzałożycielka PGO, dla porównania – co czwarte dziecko w wieku 9–15 lat kupiło grę na swój smartfon lub tablet, a niemal co trzecie dokonało zakupu dodatku lub mikropłatności w samej grze.
Więcej w: Mikropłatności od dzieci napędzają cyfrową rozrywkę (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Inteligentne miasta są smart
Po co samorządy mają wprowadzać narzędzia smart city? By uczynić życie mieszkańców łatwiejszym, oszczędzać energię i chronić środowisko – zgodzili się uczestnicy panelu DGP podczas Forum w Karpaczu. Są w Polsce dobre przykłady takich działań, ale są również poważne bariery – Obecny, bezprecedensowy kryzys wymusza zmianę roli samorządów w energetyce i w ogóle w gospodarce. W tej sytuacji na rynkach energii jedynym wyjściem jest po prostu jej oszczędzanie. Musimy zmniejszyć zużycie prądu, gazu, węgla i innych paliw – mówił na wstępie debaty Dominik Brodacki, analityk ds. energetycznych, Polityka Insight. Jego zdaniem samorządy zmuszone są do zmiany sposobu myślenia o energetyce.
Więcej w: Inteligentne miasta są smart (dostęp płatny)