Dziennik Gazeta Prawna: Praca zdalna w urzędach odbiła się na bezpieczeństwie danych
W połowie urzędów pracujących zdalnie w czasie pandemii nie wprowadzono systemu zarządzania bezpieczeństwem informacji – wynika z kontroli Najwyższej Izby Kontroli. Część instytucji nie przestrzegała nawet własnych zasad związanych z zabezpieczaniem danych. Dbano głównie o dane osobowe, choć należało zatroszczyć się o poufność każdego rodzaju przetwarzanych informacji. Kontrola NIK pokazała, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (KPRM), która pełni obowiązki Ministerstwa Cyfryzacji, nie monitorowała tego, jak podczas pracy na odległość chroniono przetwarzane mobilnie dane. Nie mając informacji o skali wykorzystania systemów teleinformatycznych w pracy zdalnej, nie mogła sprawdzać, na ile wydane przez nią zalecenia i rekomendacje są stosowane. Z danych departamentu cyberbezpieczeństwa KPRM wynika, że w 2020 r. doszło do 388 incydentów bezpieczeństwa w administracji publicznej, a do sierpnia 2021 r. do kolejnych 287. Informacje te są jednak niepełne, ponieważ Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego prowadzony przez Naukową i Akademicką Sieć Komputerową – Państwowy Instytut Badawczy nie ma obowiązku przekazywania rządowi szczegółowych informacji.
Więcej w: Praca zdalna w urzędach odbiła się na bezpieczeństwie danych (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Fiskus dostanie raporty o internetowych sprzedawcach
Od 2024 r. operatorzy platform internetowych będą musieli przesyłać fiskusowi informacje o wartości transakcji dokonywanych za ich pośrednictwem przez poszczególnych sprzedawców. Pierwsze dane mają trafić do organów za 2023 r. Dzięki nim skarbówka zamierza uszczelnić system poboru podatku dochodowego i VAT. Fiskus nie będzie zbierał danych o poszczególnych nabywcach towarów i usług. Chce pozyskać zbiorcze informacje o sprzedawcach i wartości sprzedaży realizowanej przez nich za pośrednictwem platform. – Będą to zagregowane dane, a nie o poszczególnych transakcjach – zapewnił na wczorajszej konferencji prasowej Marcin Lachowicz, dyrektor departamentu polityki podatkowej w Ministerstwie Finansów. Obecnie MF prowadzi prekonsultacje założeń do nowej ustawy. Zostały one udostępnione na stronie resortu, a uwagi do nich można przesłać do 24 lipca 2022 r. na adres: sekretariat.dsp1@mf.gov.pl.
Więcej w: Fiskus dostanie raporty o internetowych sprzedawcach (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Polska przyciąga coraz więcej specjalistów IT z Białorusi
Już ponad 47 tys. cudzoziemców przebywa w Polsce z wizą programu, który ma zachęcić do przeprowadzki nad Wisłę firmy i specjalistów ICT zza wschodniej granicy. – Zainteresowanie Poland.Business Harbour nadal utrzymuje się na wysokim poziomie – twierdzi Maria Majcherek, ekspert w departamencie partnerstwa i komunikacji Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH), która koordynuje uruchomiony jesienią 2020 r. program. Poland.Business Harbour (PBH), skierowany początkowo do firm i specjalistów nowych technologii z Białorusi, został w zeszłym roku rozszerzony na inne kraje. Ale – jak mówi Majcherek – najwięcej rekomendacji wydawanych jest Białorusinom, co przekłada się na liczbę wiz. Według udostępnionych „Rzeczpospolitej” danych MSZ do połowy lipca br. do obywateli Białorusi trafiło 44,3 tys. wiz (czyli ponad 94 proc. wiz przyznanych w ramach PBH), przy czym ponad dwie piąte z nich przyznano w ostatnich miesiącach.
Więcej w: Polska przyciąga coraz więcej specjalistów IT z Białorusi (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Pośrednictwo w sprzedaży usług SaaS nie jest opodatkowane u źródła
Wydatki ponoszone przez podmiot w związku z pośrednictwem w sprzedaży usługi Software-as-a-Service, tj. oprogramowanie jako usługa, polegającej na umożliwieniu dostępu do funkcji realizowanych przez oprogramowanie umieszczone na serwerach w chmurze, nie mieszczą się w katalogu świadczeń zawartych w art. 21 ust. 1 ustawy o CIT. W konsekwencji na podmiocie dokonującym wypłat z tego tytułu nie ciążą obowiązki płatnika podatku u źródła. Tak wynika z interpretacji indywidualnej dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 21 kwietnia 2022 r. (0111-KDIB2-1.4010.91.2022.1.BJ).
Więcej w: Pośrednictwo w sprzedaży usług SaaS nie jest opodatkowane u źródła (dostęp płatny)
Puls Biznesu: DM BOŚ niżej ceni akcje Asseco Poland
Sobiesław Pająk, analityk z Domu Maklerskiego BOŚ, obniżył z 89,5 do 84,1 zł cenę docelową akcji Asseco Poland. Rekomendacja nadal brzmi “kupuj”. Fundamentalnie akcje spółki, kierowane przez Adama Górala, mają potencjał wzrostu, przekraczający koszt kapitału - uważa autor rekomendacji z 11 lipca. Choć inwestorzy w I półroczu 2022 o kilkanaście procent obniżyli wycenę wskaźnikową spółki, to w mniejszym stopniu niż spółek porównywalnych, zwraca uwagę analityk. Powód to jego zdaniem ponadprzeciętna defensywność biznesu Asseco Poland.
Więcej w: DM BOŚ niżej ceni akcje Asseco Poland (dostęp płatny)
Parkiet: Karty graficzne tanieją
Załamanie na rynku kryptowalut przekłada się na wzrost dostępności sprzętu.
Więcej w: Karty graficzne tanieją (dostęp płatny)
Gazeta Wyborcza: Google ukarane w Rosji, choć już tam zbankrutowało
Roskomnadzor, instytucja pełniąca w Rosji funkcję cenzora i nadzorcy mediów, poinformował, że moskiewski sąd nałożył na Google karę w wysokości 21,1 mld rubli, czyli 373 mln dolarów. Firma, zdaniem moskiewskiego sądu, nie usunęła treści, które tamtejszy rząd uznaje za nielegalne. Roskomnadzor podaje, że chodzi o YouTube i "fake newsy na temat specjalnej operacji militarnej w Ukrainie, dyskredytujące siły zbrojne Rosyjskiej Federacji". Dotyczy to więc materiałów na temat wojny w Ukrainie, którą Rosjanie od początku wojny eufemistycznie nazywają "operacją specjalną", a które są w sprzeczności z propagandą Kremla. To kolejna kara rosyjskiego sądu wymierzona Google. Przed rokiem spółka dostała grzywnę w wysokości 7,2 mld rubli za analogiczne przewinienia. W kwietniu natomiast Google otrzymało 500 mln rubli kary za usunięcie kanału Gazprom na YouTube. Google blokowało również kanał rosyjskiego parlamentu "Duma TV". Na poczet zabezpieczenia kar skonfiskowano majątek rosyjskiego oddziału Google. W związku z karami i konfiskatą mienia rosyjskie Google w czerwcu złożyło wniosek o upadłość.
Więcej w: Google ukarane w Rosji, choć już tam zbankrutowało. Firma ma zapłacić 373 mln dolarów (dostęp płatny)