Puls Biznesu: Polski konkurent Facebooka
Niezbadane są ścieżki rozwoju start-upów. Finspi dostało w dalekiej Azji szansę zmierzenia się z gigantem. Na rynku social mediów co chwilę pojawiają się ulepszone wersje Facebooka. Tylko nielicznym udaje się jednak przetrwać dłużej niż mgnienie oka, a garstce wybrańców – zaistnieć na dłużej w biznesie. Finspi pasuje do tego schematu. Zdaniem założyciela polskiego portalu społecznościowego, Jacka Mashtakova, jest on Facebookiem nowej generacji. Jego jądrem jest rozrywka. – Choć pozornie Facebook otwiera drzwi na cały świat, to w rzeczywistości ogranicza. Nie jest to sieć globalna. Jego użytkownicy widzą tylko to, co robią ludzie, których już znają. Nie mają szans dotrzeć do nieznajomych. Finspi daje im na to szansę. Kluczem, który łączy ludzi, są wspólne zainteresowania. Dlatego dajemy szansę poznania się ludziom, którzy lubią tę samą muzykę czy oglądają równocześnie ten sam film – tłumaczy gazecie Jack Mashtakov. Start-up nie ogranicza się do roli portalu społecznościowego, lecz jest też platformą „streamującą” muzykę i filmy. W przyszłości ma też umożliwiać wspólne granie w gry video.
Więcej w: Polski Facebook rozkwita w Indonezji (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Milion dolarów za zhakowanie iPhone'a?
Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI) zapłaciło ponad 1 mln dol. za narzędzie hakerskie, które otworzyło mu dostęp do danych w iPhone’ie w głośnej sprawie terrorystów z San Bernardino. O koszcie „otwarcia” iPhone’a powiedział James Comey, szef FBI, podczas Aspen Security Forum w Londynie. Nie ujawnił dokładnej kwoty, ale stwierdził, że była to równowartość jego zarobków z więcej niż siedmiu lat. Szef amerykańskiego biura śledczego zarabia 180 tys. dol. rocznie, więc daje to kwotę 1,26 mln dol. lub więcej. FBI chciało, aby Apple, producent iPhone’ów, udostępnił mu dane ze smartfona Syeda Rizwana Farooka, który wraz z żoną zamordował 14 osób i zranił 22 w zamachu 2 grudnia ubiegłego roku w San Bernardino w Kalifornii. Koncern z Coupertino odmówił, tłumacząc to troską o dane normalnych użytkowników.
Więcej w: FBI zapłaciło ponad 1 mln USD za „otwarcie” iPhone'a (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Polska w rankingu e-handlu
Dwa lata minęły, w handlu internetowym zmieniło się wiele – a Polska, jak była w światowej czwartej dziesiątce, tak jest w niej nadal. Pod koniec ubiegłego tygodnia Konfederacja Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD, agenda ONZ) ogłosiła ranking 137 światowych gospodarek, uszeregowanych według stopnia rozwoju handlu internetowego i jakości infrastruktury, pozwalającej na jego rozwój. Przy jego konstruowaniu wzięto pod uwagę liczbę mieszkańców kraju z dostępem do internetu i bezpiecznych serwerów internetowych, odsetek użytkowników kart kredytowych, a także jakość usług pocztowych. Polska w rankingu zajęła 35. miejsce, dokładnie to samo co dwa lata temu. Solidnie wypada pod względem infrastruktury teleinformatycznej, a jeszcze lepiej pod względem jakości usług pocztowych. Traci jednak na tym, że w konstruowaniu rankingu dużą rolę odgrywa liczba użytkowników kart kredytowych.
Więcej w: Polska przygotowana do e-handlu na 3+ (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Karty pre-paid trzeba będzie rejestrować
Pod koniec minionego tygodnia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało projekt ustawy zwanej antyterrorystyczną. Jedna ze zmian, jakie proponuje resort, to obowiązek rejestracji danych osobowych użytkowników kart SIM w ofertach telefonii na kartę. Zgodnie z projektem, jeśli sześć miesięcy od wejścia w życie ustawy (planowany termin to 1 czerwca) operator nie będzie w stanie zweryfikować tożsamości użytkownika karty pre-paid, nie będzie mógł mu świadczyć usługi. Przedstawiciele sieci komórkowych nie chcą jeszcze mówić głośno, jak interpretują przepis, czy się go obawiają czy nie, ani też jakie mechanizmy weryfikacji danych użytkowników wprowadzą. Jest możliwe, że np. roześlą esemesy do klientów z zaproszeniem do stawienia się w punkcie obsługi. Po cichu zacierają jednak ręce, bo po tzw. deanonimizacji użytkownika telefonia na kartę będzie się już w niewielkim stopniu różnić od systemu abonamentowego, a to na długoterminowej relacji z klientami zależy telekomom najbardziej. Poza tym okaże się, ilu jest aktywnych użytkowników telefonii na kartę. Zgodnie ze statystykami z końca grudnia br. operatorzy utrzymywali około 25,5 mln kart SIM pre-paid Jednak spora ich część nie jest wykorzystywana wcale albo klienci korzystają z nich bardzo nieregularnie.
Więcej w: Wielkie poruszenie w telefonii na kartę (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Midas w rękach Polkomtela
Około 330 mln zł zapłaci operator sieci Plus giełdowym inwestorom za 27-proc. pakiet akcji właściciela cennych częstotliwości. W piątek należący do Cyfrowego Polsatu operator komórkowy Polkomtel odkupił od giełdowych inwestorów nieco ponad 27-proc. pakiet akcji Midasa, dawnego NFI, za 326 mln zł. Wprawdzie w ramach ogłoszonego w lutym wezwania Plus chciał kupić więcej akcji (34 proc. wszystkich), ale wynik i tak trzeba uznać za nienajgorszy.
Więcej: Polkomtel finalizuje przejęcie Midasa (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: UOKiK przychylny Uberowi
Uber zwiększa konkurencję na rynku przewozu osób – uważa UOKiK. Korporacje taksówkowe zapowiadają jednak pozew zbiorowy. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów odrzucił zawiadomienie miejskiego rzecznika konsumentów w Krakowie, który wątpił w legalność działań amerykańskiej firmy. Urząd antymonopolowy stwierdził, że aplikacja sprzyja rynkowi, bo zwiększa presję konkurencyjną, a pasażerom daje większe możliwości wyboru. Co więcej, UOKiK uważa, że należy zmienić obowiązujące w naszym kraju przepisy, bo nie nadążają za zmianami technologicznymi. Urząd antymonopolowy, to pierwsza instytucja państwowa w Polsce, która pozytywnie ocenia działania Ubera. Korporacje taksówkowe na całym świecie w wyniku rywalizacji z nią masowo tracą klientów.
Więcej w: Uber zyskał u nas ważnego sprzymierzeńca (dostęp płatny)