Puls Biznesu: T-Mobile przekonuje do zamiany bloków częstotliwości
T-Mobile wylicza koszty, które poniesie rynek i klienci, jeśli Play nie zamieni się z nim częstotliwościami. T-Mobile „z przyjemnością” wpłaciłby do budżetu państwa brakujące 2 mld zł za ostatni nierozdysponowany blok w paśmie 800 MHz, ale tylko na odpowiednich warunkach. Wywodzący się z Niemiec operator przekonuje, że teraz warunki nie są odpowiednie i jeśli nie wypracuje pod okiem UKE kompromisu z konkurentem – P4, operatorem sieci Play – podział częstotliwościowego tortu będzie taki, że wydanie 2 mld zł może przestać się opłacać. O ile więc zamiana bloków jest dla T-Mobile opłacalna, o tyle dla Playa taki manewr przynosi bardzo wątpliwe korzyści. Przedstawiciele Playa informowali, że spółka przekazywała T-Mobile propozycje rozwiązań kompromisowych, ale zostały one odrzucone. W grę wchodziła m.in. wzajemna dzierżawa częstotliwości, by formalnie T-Mobile pozostawało właścicielem bloku opuszczonego przez NetNet.
Więcej w: Aukcyjna kość niezgody (dostęp płatny)
Parkiet: EY o efektywnym wykorzystaniu częstotliwości
Firma doradcza EY opublikowała przygotowany na zlecenie T-Mobile Polska raport poświęcony efektywnemu wykorzystaniu częstotliwości radiowych 800 MHz, które operatorzy mobilni wygrali w tzw. aukcji LTE. Według wyliczeń EY, jeśli bloki pasma zdobyte przez współpracujące ze sobą w obszarze infrastruktury i częstotliwości Orange Polska i T-Mobile Polska nie będą sąsiadowały, cały rynek komórkowy wyda dodatkowo od 175 mln zł do 971 mln zł złotych, a dwaj zainteresowani nie uzyskują i tak optymalnych parametrów usług. Szczegółowych szacunków dla każdej z firm nie podano. EY wyliczył jednak, że rozbudowa stacji bazowej (masztu z nadajnikami) o system LTE w paśmie 800 MHz może kosztować 49,2 tys. zł, gdy częstotliwości operatorów będą ułożone obok siebie. Z kolei jeśli będą oddzielone - 76,3 tys. zł. W zależności od tego, ile masztów trzeba by zmodernizować operatorzy Orange i T-Mobile musieliby wydać od 27 do 217 mln zł.
Więcej w: Orange Polska: Dodatkowe koszty? (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Rosną przychody z cyfrowej muzyki
Już prawie pół miliona Polaków płaci serwisom takim jak Spotify, czy Tidal. Pomimo to sprzedaż klasycznych płyt niemal nie spada. Przychody z cyfrowej muzyki sięgnęły w Polsce w ubiegłym roku ponad 95 mln zł i stanowiły już prawie jedną czwartą całego rynku sprzedaży muzyki – wynika z najnowszego podsumowania Związku Producentów Audio Video (ZPAV). Za korzystanie z serwisów strumieniujących muzykę, takich jak Spotify, Tidal, czy Deezer, płaci już w naszym kraju około pół miliona osób – wynika z informacji „Rzeczpospolitej". Część z nich ma taki serwis wykupiony w ramach pakietu usług u operatora telekomunikacyjnego.
Więcej w: Cyfrowa muzyka w natarciu (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Nie będzie fuzji Bouygues z Orange
Martin Bouygues postanowił, mimo apelu premiera Manuela Vallsa, nie sprzedawać operatora telekomunikacyjnego firmie Orange, czym wywołał spadki na paryskiej giełdzie. Akcje Bouygues straciły 15 proc., Orange – 4,4 proc., Numericable SFR – 23,2 , a Iliada -15,8 proc. Fiasko połączenia Bouygues Telecom z Orange jest dużym ciosem dla wszystkich operatorów, którzy w efekcie stracili łącznie 10 mld euro kapitalizacji. Dla Skarbu Państwa to z kolei stracona okazja do stworzenia narodowego czempiona łączności, który odegrałby ważną rolę w konsolidacji tego sektora w Europie.
Więcej w: Fiasko planów mariażu z Orange (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Mobilny internet szansą operatorów
Mimo, że aukcja częstotliwości UE kosztowała operatorów więcej niż ich przychody z internetu, to mobilny internet jest dla operatorów usługą flagową, bo dzięki wzrostowi zasięgu komórkowych sieci w nowej technologii LTE i poprawie jakości zyskuje coraz większe rzesze użytkowników, a nawet gdzieniegdzie wypiera dostęp stacjonarny. Według Orange Polska w ub.r. liczba abonentów dostępu „kablowego" w Polsce spadła o 35 tys., do 7,27 mln. PMR przewiduje, że w 2018 roku będzie z niej korzystać tyle samo gospodarstw domowych co z internetu stacjonarnego, czyli około 8 mln. Sieci komórkowe nie wyodrębniają w sprawozdaniach przychodów z tytułu mobilnego internetu. Wiadomo tylko, że przybywa im użytkowników zarówno w związku z rosnącą popularnością smartfonów wymagających połączenia z siecią, jak i promocjami usług przeznaczonych do laptopów. Mimo wszystko sieciom komórkowym długo nie udawało się zahamować spadku łącznych przychodów. PMR szacuje tymczasem, że zsumowane przychody telekomów komórkowych urosły w ub.r. o 5 proc.
Więcej: Internet mobilny pozwoli telekomom zarobić (dostęp płatny)