Przegląd prasy, poniedziałek

Dziennik Gazeta Prawna: Więcej etatów dla szeryfa internetu

Prawie 100 osób w trzech urzędach ma się zajmować wdrażaniem unijnego aktu o usługach cyfrowych. Na jego podstawie można zablokować działanie Facebooka w Europie Ministerstwo Cyfryzacji podsumowało konsultacje społeczne dotyczące aktu o usługach cyfrowych (DSA). To unijne rozporządzenie, które ma cywilizować przestrzeń internetową w Europie. Aby w pełni działało w Polsce, trzeba jednak wdrożyć część przepisów do prawa krajowego. Chodzi między innymi o urząd, do którego obywatele mogliby poskarżyć się na naruszenia platform (koordynator ds. usług cyfrowych – KUC). Od niego będzie zależała skuteczność regulacji. Jak słyszymy od uczestników spotkania, resort przychylił się zwłaszcza do postulatów związanych z liczbą urzędników odpowiedzialnych za wdrażanie regulacji. Mają za to być odpowiedzialne Urząd Komunikacji Elektronicznej, gdzie zostanie zatrudnionych 30 osób, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (11 nowych etatów). Nowe miejsca pracy mają znaleźć się także w Ministerstwie Sprawiedliwości. To krok naprzód. Kiedy resort pokazał do konsultacji założenia do ustawy wdrażającej unijną regulację, na jej realizację zaplanowano 560 tys. zł dla UKE i 190 tys. dla UOKiK. Takie kwoty pozwoliłyby na zatrudnienie ledwie kilku osób. – A co choćby z systemem automatyzującym rozpoznawanie skarg? – pytał retorycznie jeden z dyrektorów UKE, z którym rozmawialiśmy. Niewielki budżet krytykowali też społecznicy działający w obszarze cyfrowym. – Jeśli prawo ma nie zostać martwe, trzeba zainwestować w jego egzekwowanie – przypominała Katarzyna Szymielewicz, prezeska fundacji Panoptykon.

Więcej w: Więcej etatów dla szeryfa internetu (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Przeciąganie tantiemowej kołdry

Zderzenie sprzecznych interesów, pośpiech i nienaprawione zaszłości sprawiają, że wdrożenie regulacji dotyczącej wynagrodzenia za korzystanie z utworów w sieci staje się coraz bardziej problematyczne. Spór o tantiemy od internetowych serwisów wideo na żądanie (VOD) przez kilka lat towarzyszył próbom implementacji unijnej dyrektywy 2019/790 o prawie autorskim i prawach pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym (dalej: dyrektywa DSM) za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Termin na wdrożenie dawno minął, a obecna koalicja rządząca wysyła sprzeczne sygnały. Na pierwszy rzut oka sytuacja jest jasna. Zgodnie z art. 18 dyrektywy DSM „państwa członkowskie zapewniają, aby w przypadku gdy twórcy i wykonawcy udzielają licencji lub przenoszą swoje wyłączne prawa do eksploatacji ich utworów lub innych przedmiotów objętych ochroną, mieli oni prawo do odpowiedniego i proporcjonalnego wynagrodzenia”. Wdrażając tę zasadę do prawa krajowego, państwa „mogą stosować różne mechanizmy”.

Więcej w: Przeciąganie tantiemowej kołdry (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Wtyczka do gry nie narusza praw autorskich

Tworzenie wtyczek do gier, działających na zasadzie tzw. cheat software i pozwalających użytkownikom na obchodzenie części stworzonej przez autorów gry fabuły, bez jednoczesnego modyfikowania kodów źródłowych gry, jest zgodne z prawem unijnym. Twórcy takich wtyczek nie naruszają praw autorskich twórców gry – do takich wniosków doszedł Maciej Szpunar, rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE. Jeśli rozstrzygnięcie TSUE będzie zgodne z opinią rzecznika generalnego, ułatwi tworzenie dodatków, które rozszerzają funkcje gier albo umożliwiających modyfikację świata, w którym się one toczą. W sprawie, którą zajmował się rzecznik generalny TSUE, chodziło o produkt firmy Datel ingerujący w oryginalną grę komputerową firmy SONY. Wtyczka firmy Datel umożliwiała graczom aktywowanie osobnego menu i za jego pomocą ominięcie trudniejszych etapów rozgrywki. Co istotne, program nie zmieniał kodów źródłowych gry, a jedynie operował na tzw. danych zmiennych przechowywanych w pamięci podręcznej konsoli do gier. Mimo tego SONY, powołując się na ochronę praw autorskich, domagał się sądowego zakazu takiej praktyki.

Więcej w: Wtyczka do gry nie narusza praw autorskich (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: W sądach e-akta wciąż budzą obawy

Prawie połowa sędziów i pracowników sądów nie popiera pełnej digitalizacji akt sądowych. 17 proc. uważa wręcz, że dalszej elektronizacji akt w ogóle nie powinno się wdrażać. Takie wnioski płyną z niedawno opublikowanego „Badania oczekiwań w zakresie automatyzacji pracy w systemach teleinformatycznych w sądach”, przeprowadzonego na zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości przez firmę Izabela Wikar Konsulting. Wyniki zostaną wykorzystane przy tworzeniu dokumentów strategicznych na kolejne lata. Są efektem analizy 1848 ankiet, jakie nadesłali sędziowie, asesorzy, referendarze, asystenci sędziów oraz urzędnicy i pracownicy sądów. Na pytanie „Czy w Pani/Pana ocenie w polskim wymiarze sprawiedliwości należy wdrożyć w szerszym zakresie prowadzenie akt spraw sądowych w postaci elektronicznej (w systemie teleinformatycznym)?” 43,8 proc. badanych udzieliło odpowiedzi twierdzącej. Popierają digitalizację akt we wszystkich rodzajach spraw, łącznie z wprowadzeniem elektronicznego wydawania i podpisywania orzeczeń, zarządzeń i pism sądowych (tak jak jest w elektronicznym postępowaniu upominawczym). Z konstrukcji ankiety wynika jednak, że nawet odpowiedź „tak” nie oznacza zgody na całkowite wyeliminowanie papieru: pisma pisane ręcznie po zeskanowaniu byłyby przechowywane razem z dowodami rzeczowymi, zaś strony miałyby prawo otrzymać wydruki dokumentów.

Więcej w: W sądach e-akta wciąż budzą obawy (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Związkowcy dowiedzą się, jakich algorytmów używa firma do oceny pracowników

Związki zawodowe będą miały wgląd w systemy AI, z których korzystają pracodawcy, podejmując decyzje w sprawie wynagrodzeń czy zwolnień. Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy o związkach zawodowych, który przygotowała sejmowa komisja cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii. Artykuł 28 ustawy z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 854) wskazuje, w jakich przypadkach pracodawca jest zobowiązany udzielić informacji zakładowej organizacji związkowej niezbędnych do prowadzenia takiej działalności. Dziś w szczególności dotyczy to informacji m.in. o: warunkach pracy i zasadach wynagradzania; działalności i sytuacji ekonomicznej pracodawcy związanych z zatrudnieniem oraz przewidywanych w tym zakresie zmianach; działaniach, które mogą powodować istotne modyfikacje w organizacji pracy lub podstawach zatrudnienia. Projekt zakłada uzupełnienie tego katalogu. Pracodawca będzie też musiał udzielić związkowcom informacji na temat „parametrów, zasad i instrukcji, na których opierają się algorytmy lub systemy sztucznej inteligencji, które mają wpływ na podejmowanie decyzji w sprawie warunków pracy i płacy, dostęp do zatrudnienia i jego utrzymanie, w tym profilowanie”.

Więcej w: Związkowcy dowiedzą się, jakich algorytmów używa firma do oceny pracowników (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Usługodawcy stawiają na AI

Sztuczna inteligencja może znacznie odciążyć pracowników firm usługowych i zwiększyć ich wydajność. Przedsiębiorstwa działające w branży usługowej coraz chętniej sięgają po sztuczną inteligencję (AI) – wynika z badania State of Service, które firma Salesforce przeprowadziła wśród specjalistów do spraw obsługi klienta z wielu krajów, w tym Polski.  Usługodawcy dzięki AI chcą przede wszystkim zwiększyć wydajność. W Polsce aż 82 proc. organizacji usługowych wykorzystuje sztuczną inteligencję albo testuje jej możliwości. Specjaliści, którzy to robią, zapewniają, że AI znacznie oszczędza ich czas. Trzy najczęstsze działania z wykorzystania sztucznej inteligencji w usługach w Polsce to: odpowiedzi serwisowe, zautomatyzowane podsumowania i raporty oraz inteligentni asystenci dla klientów lub dla agentów. Warto dodać, że w tym roku 79 proc. organizacji usługowych chce zwiększyć inwestycje w AI. Inne trendy w usługach w Polsce to przede wszystkim zwiększenie nakładów w zakresie integracji danych. Specjaliści z branży usług twierdzą, że lepszy dostęp do danych z innych zespołów poprawiłby jakość udzielanego przez nich wsparcia. Zwiększenie inwestycji w integrację danych planuje 74 proc. organizacji usługowych w naszym kraju.

Więcej w: Usługodawcy stawiają na AI (dostęp płatny)

Puls Biznesu: BlackRock: Patrz na AI poza sektorem technologicznym

O sztucznej inteligencji jest głośno w wielu branżach. BlackRock sprawdził, jakie spółki inne niż technologiczne najbardziej poważnie podchodzą do tematu. Spółki zaliczane do „wspaniałej siódemki”, m.in. Nvidia, Alphabet i Amazon, w ubiegłym roku odpowiedzialne były za większość zwyżki indeksu S&P 500. Inwestorzy chętnie kupowali ich walory w związku z boomem na AI, bo liczą, że najlepiej wykorzystają potencjał nowych rozwiązań. Eksperci z towarzystwa BlackRock radzą jednak pamiętać o dywersyfikacji i podkreślają, że sztuczna inteligencja ma coraz szersze zastosowanie, dzięki czemu wyłaniają się jej nowi, potencjalni beneficjenci. Aby ich wyselekcjonować, stworzono program, który odnotowuje słowa kluczowe, powiązane z AI. W ostatnim sezonie wyników ponad 30 proc. z nich padło na konferencjach spółek nie powiązanych z technologią. Zdecydowanie najwięcej o sztucznej inteligencji mówi się w usługach komercyjnych i branżach: finansowej, zdrowotnej, mediowej i handlu detalicznego.

Więcej w: BlackRock: Patrz na AI poza sektorem technologicznym (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Niemiecki rząd o cyberatakach

W odpowiedzi na ubiegłoroczny rosyjski cyberatak na współrządzącą w RFN partię SPD, niemieckie MSZ wezwało charge d'affaires ambasady Rosji w Berlinie. Według niemieckiego rządu działania grupy APT28 były również skierowane przeciw agencjom rządowym i firmom z branży logistycznej, obronnej, lotniczej i usług IT.  Niemiecki resort spraw zagranicznych oświadczył, że wezwanie charge d'affaires jest wyraźnym sygnałem dyplomatycznym, „aby dać Moskwie jasno do zrozumienia, że nie akceptujemy tego zachowania, wyraźnie je potępiamy i zastrzegamy sobie prawo do wyciągnięcia konsekwencji". Zastępca rzecznika rządu Wolfgang Buechner powiedział, że rząd RFN zdecydowanie potępia powtarzające się i niedopuszczalne cyberataki ze strony rosyjskich podmiotów kontrolowanych przez państwo. Po raz kolejny wezwał Rosję do powstrzymania się od takich działań – pisze agencja dpa. Działania grupy hakerskiej APT28 można konkretnie przypisać rosyjskiemu wywiadowi wojskowemu GRU na podstawie wiarygodnych informacji od niemieckich służb wywiadowczych – powiedział Buechner.

Więcej w: Niemiecki rząd: cyberataki Rosji skierowane także przeciwko firmom z branży logistycznej i obronnej (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Huawei potajemnie wspiera amerykańskie badania. Granty są hojne

Huawei Technologies znajduje się na czarnej liście USA ze względu na możliwe powiązania z Pekinem. Nie przeszkadza to chińskiemu gigantowi finansować najnowocześniejszych badań na amerykańskich uniwersytetach, co robi za pośrednictwem waszyngtońskiej fundacji.  Huawei jest fundatorem konkursu badawczego, który od 2022 r. przyznał miliony dolarów nagród i do którego zgłosiły się setki naukowców z całego świata, w tym z czołowych amerykańskich uniwersytetów. Badacze mieli ze strony swoich uczelni zakaz współpracy z firmą, jak dowiedział się Bloomberg. Konkurs jest prowadzony przez Fundację Optica, ramię stowarzyszenia zawodowego non-profit Optica. Jego członkowie prowadzili badania nad światłem, których wyniki okazały się kluczowe dla rozwoju m.in. telekomunikacji, laserów i diagnostyki biomedycznej. Fundacja „nie jest zobowiązana do wskazywania Huawei jako źródła finansowania lub sponsora programu, a istnienie i treść niniejszej umowy oraz relacje między stronami są również uważane za informacje poufne”, jak wynika z dokumentu, do którego dotarł Bloomberg.

Więcej w: Huawei potajemnie wspiera amerykańskie badania. Granty są hojne (dostęp płatny)

Parkiet: Sklepy internetowe wciąż mają nieco pod górkę

Sprzedawcy online nadal odczuwają spowolnienie gospodarcze i ograniczanie wydatków konsumenckich. Nawet duże platformy znikają z rynku, na zamknięcie swojej zdecydował się choćby Comarch.  Handel internetowy w ostatnich latach przyzwyczaił do dwucyfrowego tempa wzrostu, podczas pandemii zaś generował jeszcze znacznie wyższe wyniki. Niemniej w 2023 r. trend się odwrócił, częściowo w efekcie odniesienia do wysokiej bazy z roku wcześniejszego. Dodatkowo nałożyło się na to spowolnienie gospodarcze oraz wysoka inflacja, co spowodowało ograniczanie wydatków konsumenckich. Nadal jest to widoczne, w marcu r./r. według danych GUS sprzedaż detaliczna przez internet w cenach bieżących spadła 1,8 proc.

Więcej w: Sklepy internetowe wciąż mają nieco pod górkę (dostęp płatny)

Parkiet: Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji

Będzie to największy buyback w historii Stanów Zjednoczonych. Apple Inc, producent iPhonów skupi własne akcje od inwestorów za 110 miliardów dolarów.  Tym samym technologiczny gigant pobije własny rekord z 2018, kiedy władze tej korporacji na skup przeznaczyły 100 miliardów dolarów. Będzie to największa taka transakcja w historii Stanów Zjednoczonych, według danych firmy Birinyi Associates gromadzonych od 1999 roku, podkreśla agencja Bloomberga.

Więcej w: Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Zwolnienia napędzają branżę IT

Nie mogę znaleźć pracy. Jakieś tam oferty są, ale mi to nie pasuje – mówi Jakub, programista z kilkuletnim stażem. Z kolei Marta na swoją pierwszą wymarzoną pracę w IT czeka od kilku miesięcy. Inwestorzy zaś chwalą zwolnienia w branży i odchudzanie list płac. Upuszczanie krwi polega na wytoczeniu z organizmu pewnej ilości krwi w celu zapobieżenia konkretnej dolegliwości bądź chorobie lub ich leczenia. Była to jedna z najpowszechniejszych metod leczniczych od starożytności aż po wiek XIX. Choć dziś o flebotomii, bo tak nazywa się rzeczony zabieg, mówi się, że była mocno kontrowersyjna, to historycy medycyny przyznają, że bywała skuteczna. Właśnie do upuszczania krwi obecne zwolnienia w branży IT przyrównuje Adam Król, 33-letni programista, historyk po Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Historyk o branży IT ma swoje zdanie.

Więcej w: „Jestem programistą, nie mogę znaleźć pracy od kilku miesięcy, chcę zarabiać 20 tys.". Zwolnienia napędzają branżę IT (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: AI zastąpi ekipy filmowe nawet w reklamach

Ile osób potrzebuje sztuczna inteligencja, żeby nakręcić film? Dlaczego klient był zachwycony efektem? I co mówią ludzie, gdy widzą reklamę nakręconą przez AI? O tym gazeta rozmawia z Marcinem Łunkiewiczem, twórcą pierwszej polskiej reklamy AI. Pierwsza na świecie reklama w całości wygenerowana przez AI premierę miała w styczniu w Polsce. To 30-sekundowy spot środka na potencję firmy Adamed Pharma. Reklamy i marketing są jak na razie najgłębiej dotknięte przez rozwój sztucznej inteligencji. O miejsca pracy zaczęli obawiać się pracownicy agencji reklamowych, czyli graficy, copyrighterzy, producenci i scenarzyści. Na ile słusznie? Jak powstawała pierwsza polska reklama AI? Ile czasu to zajęło i ile kosztowało? I co na to widzowie – opowiada nam Marcin Łunkiewicz, twórca tej reklamy.

Więcej w: AI zastąpi ekipy filmowe nawet w reklamach. Rozmawiamy z twórcą pierwszej polskiej reklamy AI (dostęp płatny)