Puls Biznesu: Streaming uderzył w kina Agory
Agora może przejąć Radio Zet i kilka innych rozgłośni, tyle że jej dotychczasowy koń pociągowy złapał zadyszkę. Po sądowym zwycięstwie nad Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów Agora poszukuje źródeł finansowania zakupu pozostałych 49 proc. udziałów Eurozetu, nadawcy Radia Zet czy Meloradia, który w 2022 r. przy 217 mln zł przychodów zarobił na czysto niemal 39 mln zł. Agora wrzuca jednocześnie hamulec w kinach Helios, które przed pandemią COVID-19 były jej siłą napędową. Zgodnie z wcześniejszymi umowami otwarty zostanie obiekt w Koszalinie, a dwie sale w Gdyni zostaną zmodernizowane do standardu Dream. Na tym jednak kończą się plany rozwoju sieci Helios. – Nie myślimy o nowych obiektach. Jeśli wznowimy działalność inwestycyjną, to będzie chodziło raczej o modernizację kin już istniejących – mówi Tomasz Jagiełło, członek zarządu Agory odpowiedzialny za biznes kinowy. Celem firmy będzie przede wszystkim spłata zadłużenia powstałego w związku z utrzymaniem kin w okresie pandemii. To zaś okazuje się trudniejsze, niż Agora zakładała.
Więcej w: Streaming uderzył w kina Agory (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Piaski Arabii Saudyjskiej skusiły Asseco
Rzeszowska grupa IT utworzy spółkę z lokalnym partnerem. Chce cyfryzować saudyjskie firmy i instytucje. Polscy informatycy są znani w Arabii Saudyjskiej. Cztery lata temu opisaliśmy, jak zespół pod przewodnictwem Sebastiana Christowa pomaga w stworzeniu koncepcji e-państwa w ramach programu Yesser. Spółkę w Arabii Saudyjskiej ma Comarch, który w 2020 r. zdobył kontrakt na dostawę systemu obsługi programu lojalnościowego dla Saudi Arabian Airlines. Ailleron w hotelach sieci Bould Group wdrożył swoją aplikację iLumio. Mocniej zaistnieć na Bliskim Wschodzie chce także grupa Asseco. Ma spółki w 60 krajach, ale dotychczas nie było jej nad Zatoką Perską. Działa m.in. w Turcji i Egipcie (poprzez Asseco South Eastern Europe) i Izraelu, skąd wywodzi się kontrolowana przez nią Formula Systems. Asseco Data Systems podpisało z lokalnych partnerem Middle East Investment Company (MIC) umowę o współpracy. Powstanie spółka Asseco Middle East, na czele której stanie Paweł Hansdorfer, obecnie dyrektor rynków zagranicznych w Asseco Data Systems. Asseco Middle East ma być odpowiedzialne za wspieranie cyfryzacji przedsiębiorstw i instytucji sektora publicznego w Arabii Saudyjskiej.
Więcej w: Piaski Arabii Saudyjskiej skusiły Asseco (dostęp płatny)
Puls Biznesu: ZUS chce mieć spółkę IT i nowy system centralny
Zakład zatrudniający armię informatyków rozważa powołanie spółki, w której mógłby zatrudniać kluczowych fachowców za rynkowe stawki. Ułatwi mu to prace nad KSI 2.0. Obecny system ma już 25 lat. ZUS to jedna z instytucji najwięcej wydających na IT. Ma też jeden z największych zespołów - w pionie operacji i eksploatacji systemów i powołanym z początkiem lipca Centrum Informatyki zatrudnia łącznie około 1,2 tys. osób. To głównie administratorzy i osoby wspierające utrzymanie procesów, bo przy rozwoju aplikacji ZUS korzysta głównie z usług zewnętrznych wykonawców. Przez systemy IT ZUS przepływa rocznie blisko 0,5 bln zł – to około 19 proc. PKB. Presja płacowa, która w ostatnich latach mocno daje się we znaki firmom IT, nie omija ZUS. – W ubiegłym roku nastąpiły historycznie największe podwyżki w ZUS, w IT było to do 1500 zł. Przeciętne wynagrodzenie w pionie nadzorowanym przeze mnie to około 8800 zł brutto, łącznie z premiami. Osoby zaangażowane w istotne projekty mogą liczyć na zauważalne dodatki i nagrody indywidualne – mówi Włodzimierz Owczarczyk, członek zarządu ZUS nadzorujący Pion Operacji i Eksploatacji Systemów.
Więcej w: ZUS chce mieć spółkę IT i nowy system centralny (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Znany profesor na czele dostawcy Pegasusa
Nowym prezesem warszawskiej spółki Matic został profesor Politechniki Śląskiej, były zastępca dyrektora NCBR, spec od cyberbezpieczeństwa. O warszawskiej spółce Matic głośno było w styczniu ubiegłego roku, gdy wyszło na jaw, że jedno z najpotężniejszych narzędzi do inwigilacji – Pegasus stworzony przez izraelską NSO Group – był wykorzystywany do inwigilowania osób związanych z opozycją. W 2019 r. PB ujawnił, że to Matic dostarcza Pegasusa polskim służbom. Przy okazji ubiegłorocznej afery „Gazeta Wyborcza” napisała, że za spółką stoją osoby, które w PRLu pracowały dla Służby Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej. Wrzawa szybko ucichła, więc nikt nie zwrócił uwagi, że pod koniec ubiegłego roku doszło do ważnej zmiany kadrowej - w Maticu pojawił się nowy prezes, Aleksander Nawrat, dobrze znany w środowiskach naukowych i biznesowych na Śląsku, a także wśród specjalistów od cyberbezpieczeństwa. To profesor Politechniki Śląskiej. Pełni w niej m.in. funkcję dyrektora centrum cyberbezpieczeństwa. Był też m.in. zastępcą dyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (2016-19), wiceprezesem Ośrodka Badawczo Rozwojowego OBRUM z branży zbrojeniowej (grupa PGZ), doradcą zarządu firmy Fasing, produkującej łańcuchy dla przemysłu, i zastępcą dyrektora generalnego giełdowego Wasko. W notce biograficznej Aleksandra Nawrata można też znaleźć informację, że „przez wiele lat współpracował i piastował stanowisko członka zarządu, dyrektora jednostki organizacyjnej zajmującej się informacjami niejawnymi”.
Więcej w: Znany profesor na czele dostawcy Pegasusa (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Meta uruchomiła usługę subskrypcji w USA
Spółka Meta Platforms uruchomiła w piątek usługę subskrypcji w Stanach Zjednoczonych, która pozwala użytkownikom Facebooka i Instagrama płacić za weryfikację na podobnej zasadzie jak na Twitterze. Jak poinformowała spółka Meta, usługa Meta Verified daje użytkownikom niebieską plakietkę po zweryfikowaniu konta za pomocą rządowego identyfikatora i kosztuje 11,99 dolarów. miesięcznie w Internecie lub 14,99 dolarów miesięcznie w systemie Apple iOS i Androidzie. Nowa usługa podąża śladami Snapchata, a także aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram. Meta zamierza postawić w ten sposób na dywersyfikację przychodów z reklamy.
Więcej w: Meta uruchomiła usługę subskrypcji w USA (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Huuuge opóźnia buy-back
Giełdowy producent gier mobilnych, który przed końcem pierwszego kwartału miał ogłosić i zakończyć skup akcji własnych o wartości nawet 150 mln dolarów, obecnie deklaruje uruchomienie go w pierwszym półroczu, ale może też później lub wcale. Huuuge Games w połowie lutego poinformował, że po pół roku analiz i wydaniu kilku milionów dolarów na przegląd opcji strategicznych podjął decyzję o pozostaniu na GPW. Zdecydował też, że biorąc pod uwagę warunki rynkowe, kurs akcji spółki, wiarę w jej długoterminowy sukces oraz znaczne zasoby gotówki, nadszedł czas na dystrybucję części tych zasobów do akcjonariuszy. Skup akcji własnych miał się odbyć w drodze ograniczonego czasowo zaproszenia do sprzedaży akcji, dostępnego dla wszystkich akcjonariuszy spółki, po z góry określonej cenie za akcję. Szczegóły programu miały być ogłoszone w pierwszym kwartale 2023 r. Zamiarem rady dyrektorów było zakończenie programu skupu akcji przed rozpoczęciem okresu zamkniętego poprzedzającego publikację sprawozdania finansowego oraz raportu rocznego za 2022 r., czyli w praktyce przed 28 marca.
Więcej w: Huuuge opóźnia buy-back (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Automatyzacja pracy to presja na większe wydatki publiczne
Nadchodzące zmiany technologiczne oznaczać będą nowe wyzwania. Wpłyną na rynek pracy, ale i na politykę, np. na społeczne oczekiwanie zwiększenia opiekuńczej roli państwa. Polski Instytut Ekonomiczny w ostatnim „Tygodniku Gospodarczym” opisał wyniki ciekawych badań „The Impact of Fear of Automation” przeprowadzonych przez Uniwersytet w Cambridge na próbie 4300 Amerykanów. Wyniki pokazują, że społeczny strach przed automatyzacją jest duży: 40 proc. respondentów uważa, że prawdopodobieństwo zastąpienia ich pracy przez maszynę, robota lub algorytm w najbliższej dekadzie jest wyższe niż 50 proc., a 3 proc. badanych jest pewnych, że straci pracę. 18 proc. respondentów nie martwi się postępującą automatyzacją.
Więcej w: Automatyzacja pracy to presja na większe wydatki publiczne (dostęp płatny)
Gazeta Wyborcza: Kolejni dołączają do ofensywy przeciw TikTokowi. Lista właśnie poszerzyła się o dwa państwa. Kolejne kraje zakazują używania TikToka na urządzeniach administracji publicznej z powodu rosnących obaw o bezpieczeństwo. Aplikację banują głównie kraje zachodnie, ale nie tylko. Najnowsza decyzja o wpisaniu TikToka na czarną listę pochodzi z Nowej Zelandii. Kraj poinformował, że wraz z końcem miesiąca zablokuje aplikację na urządzeniach z dostępem do krajowej sieci parlamentarnej ze względu na obawy związane z cyberbezpieczeństwem. Szef służby parlamentarnej Rafael Gonzalez-Montero poinformował, że decyzja została podjęta po konsultacjach z ekspertami i wewnątrz rządu, a także z innymi krajami mającymi podobne obawy. Tym samym Nowa Zelandia dołącza do coraz dłuższej listy krajów, które zakazały TikToka na elektronice administracji publicznej.
Więcej w: Kolejni dołączają do ofensywy przeciw TikTokowi. Lista właśnie poszerzyła się o dwa państwa (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Azjaci nadal oszukują Unię Europejską na cle i VAT
Obowiązujący od 1 lipca 2021 r. pakiet e-commerce nie rozwiązał do końca problemu nieuczciwości chińskich sprzedawców towarów oferowanych na portalach aukcyjnych. Nadal mają miejsce tanie zakupy z Azji, bo bez cła i podatku Winne są nie tyle przepisy, ile szara strefa, w której działają pozaunijni sprzedawcy. Towary, które zamawiają kupujący np. z Polski czy Francji za pośrednictwem platform internetowych, najczęściej znajdują się już w magazynie na terytorium Unii Europejskiej, co przyśpiesza ich dostawę. – Jeżeli towary znajdują się w unijnym magazynie, to można założyć, że przeszły odprawę celną, co jest związane z powstaniem obowiązku celnego i podatkowego. Jeśli jednak nie doszło do odprawy, to mamy do czynienia z nielegalnym wprowadzeniem towarów na terytorium UE, czyli przemytem – tłumaczy ekspertka celna dr Izabella Tymińsk. Jej zdaniem szarą strefę należy diagnozować na przejściach granicznych, takich jak: Hamburg, Rotterdam, Antwerpia czy Gdańsk. – Trzeba też zwiększyć liczbę kontroli – mówi.
Więcej w: Azjaci nadal oszukują Unię Europejską na cle i VAT (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Obowiązkowe e-faktury w kolejnej odsłonie
Przedsiębiorcy będą musieli wystawiać faktury ustrukturyzowane za pomocą Krajowego Systemu e-Faktur od lipca 2024 r. Nie będzie to dotyczyć faktur konsumenckich, ponieważ będą one sporządzane na dotychczasowych zasadach. Do końca 2024 r. będzie można wystawiać faktury za pomocą kas rejestrujących oraz tzw. paragony z NIP na kwotę do 450 zł. 1 stycznia 2025 r. faktury ustrukturyzowane będą musieli wystawiać przedsiębiorcy zwolnieni z VAT podmiotowo oraz wykonujący wyłącznie czynności przedmiotowo zwolnione z tego podatku. Tak wynika z opublikowanej w ubiegłym tygodniu zaktualizowanej wersji projektu nowelizacji, która ma wdrożyć obowiązkowe e-fakturowanie. Zaktualizowana treść projektu nie jest zaskoczeniem, bo przedstawiciele Ministerstwa Finansów zapowiadali zmiany już wielokrotnie, także w wywiadzie na łamach naszej gazety „Faktury konsumenckie nie będą w KSeF. Nie będą uprawniać do odliczenia VAT”
Więcej w: Obowiązkowe e-faktury w kolejnej odsłonie (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Polskie przepisy surowsze od unijnych
Branża cyfrowa alarmuje, że projekt polskich przepisów każe jej przesyłać zbyt wiele informacji o sprzedających w sieci. Resort finansów zapewnia, że nie takie ma intencje. Chodzi o nowelizację ustawy o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 241), której konsultacje zakończyło niedawno Ministerstwo Finansów. Nowela wdraża do polskiego prawa unijną dyrektywę 2021/514 o współpracy administracyjnej w dziedzinie opodatkowania (dalej: DAC7). Celem nowych przepisów jest ograniczenie szarej strefy w internecie. Mają w tym pomóc wspólne unijne ramy sprawozdawczości o dochodach uzyskiwanych na platformach cyfrowych. Chodzi o serwisy umożliwiające użytkownikom sprzedaż towarów i usług oraz wynajem nieruchomości i środków transportu, np. Allegro, Olx, Vinted, Airbnb, Pyszne, Uber itd. Ich operatorzy będą musieli zbierać i przekazywać Krajowej Administracji Skarbowej informacje identyfikujące sprzedawców oraz dane o zarobkach osiąganych na platformach.
Więcej w: Polskie przepisy surowsze od unijnych (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Unijny mObywatel coraz bliżej
Europejska tożsamość cyfrowa umożliwi mieszkańcom Unii Europejskiej uwierzytelnianie się online we wszystkich państwach członkowskich. W czwartek europosłowie opowiedzieli się za dalszymi pracami nad unijnym „portfelem” elektronicznych dokumentów (eID) stosunkiem 418 głosów za wobec 103 przeciw przy 24 wstrzymujących się. Teraz prace nad europejską tożsamością cyfrową wchodzą w etap trilogu, czyli negocjacji między parlamentem, Radą i Komisją Europejską. – Chcemy, aby UE stała się pierwszym globalnym regionem posiadającym ramy regulacyjne zaufanej tożsamości cyfrowej – podkreśla europosłanka Romana Jerković, sprawozdawczyni projektu eID. Zapewnia, że cyfrowy portfel zagwarantuje obywatelom Unii pełną kontrolę nad własnymi danymi i swobodę decydowania, jakie informacje chcą udostępniać, komu i kiedy. – Tożsamość cyfrowa jest nie tylko atrakcyjnym dodatkiem, ale motorem obywatelskiego zaangażowania, wzmocnienia pozycji społecznej i narzędziem inkluzywnej cyfrowej Europy – dodaje.
Więcej w: Unijny mObywatel coraz bliżej (dostęp płatny)