Puls Biznesu: Polskie firmy rozpychają się w kosmosie
Nasz biznes kosmiczny w niespełna dekadę dorobił się 73 spółek, z których 70 proc. ma zysk, a ich łącznie przychody sięgają 400 mln zł. Jak będzie rozwijał się dalej, zależy w dużej mierze od finansowych decyzji rządu. Polska jest członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej (European Space Agency – ESA) od 10 lat, można więc zaryzykować stwierdzenie, że tyle właśnie lat ma krajowy sektor kosmiczny. W tym czasie powstało i do dziś utrzymało się na rynku ponad 70 spółek prowadzących działalność stricte w tej branży, a na je obrzeżach - znacznie więcej. Ich rozwój jest mocno uzależniony od wysokości krajowych składek do ESA, obowiązkowych i opcjonalnych, z czym wiąże się możliwość partycypacji w projektach technologicznych, dotyczących europejskich misji kosmicznych oraz budowy satelitarnych systemów obserwacji Ziemi i analizy danych.
Więcej w: Polskie firmy rozpychają się w kosmosie (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Partfinder ułatwi współpracę badawczą
Nowa aplikacja NCBR pomoże przedsiębiorcom rozwijać projekty B+R wspólnie z partnerami zagranicznymi. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) uruchomiło nowe rozwiązanie dla grup badawczych pod nazwą Partfinder. Polscy przedsiębiorstwa i jednostki naukowe będą mieli dostęp do wyszukiwarki z partnerami zainteresowanymi realizacją projektów międzynarodowych. Partfinder ułatwi przedsiębiorcom znad Wisły tworzenie krajowych i międzynarodowych konsorcjów badawczych. Tego typu partnerstwa będą mogły wspólnie startować w konkursach dotacyjnych. Warto podkreślić, że obecnie w ofercie NCBR znajduje się ponad 70 programów międzynarodowych. Dotychczas wnioskodawcy borykali się z trudnościami na wczesnym, a zarazem kluczowym etapie przygotowywania projektu naukowobadawczego. Mieli problem z nawiązaniem kontaktów i współpracy z parterami zagranicznymi. Partfinder umożliwi przedsiębiorcom zamieszczenie ogłoszeń o chęci nawiązania kooperacji z firmami i jednostkami naukowymi spoza Polski, a także wyszukiwanie partnerów do wspólnej realizacji badań.
Więcej w: Partfinder ułatwi współpracę badawczą (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Musk ujawnia warunek podtrzymania oferty przejęcia Twittera
Elon Musk powiedział, że jeśli Twitter ujawni metodę próbkowania 100 kont i potwierdzenia ich autentyczności jest gotów podtrzymać ofertę przejęcia serwisu społecznościowego za 44 mld dolarów, informuje Reuters. Według Muska, on – miliarder i założyciel wielu spółek, korzystając z rad prawników i bankierów z Wall Street – został wmanewrowany przez Twittera w podpisanie wartej 44 mld dolarów umowy o przejęciu. W czwartek Twitter zaprzeczył tym twierdzeniom.
Więcej w: Musk ujawnia warunek podtrzymania oferty przejęcia Twittera (dostęp płatny)
Parkiet: Polskie firmy stawiają na algorytmy
Nad Wisłą powstają technologie sztucznej inteligencji, które są w stanie odmienić wiele branż. Biznes na świecie chętnie wdraża takie systemy.
Więcej w: Polskie firmy stawiają na algorytmy (dostęp płatny)
Parkiet: Ubywa platform streamingowych
Warner Bros. Discovery ma nową strategię w internecie. Połączone serwisy HBO Max i Discovery+ nie będą konkurować z kinami.
Więcej w: Ubywa platform streamingowych (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Internetowy szantaż adwokatów
Płacisz 200 zł albo będziemy wystawiać w sieci negatywne opinie o twojej kancelarii – takie groźby dostaje ostatnio coraz więcej prawników. Szantażysta dobrze się przygotował. Negatywne opinie, które już zaczął wystawiać adwokatom, brzmią wiarygodnie i dotyczą na przykład tego, że po zainkasowaniu pieniędzy za umówioną usługę zrywali kontakt z klientem.
Więcej w: Internetowy szantaż adwokatów (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Jazda bez bramek
Mandaty dostało tylko niespełna 2 tys. kierowców osobówek, choć objętymi systemem trasami przejechało 20 mln aut. Dzięki niemu na odcinkach autostrady A2 Konin–Stryków oraz A4 Wrocław–Sośnica kierowcy nie musieli już zatrzymywać się na bramkach. System automatycznie sczytuje tablice rejestracyjne aut wjeżdżających na autostradę, a kierowcy muszą opłacić przejazd m.in. poprzez specjalne aplikacje lub wykupić bilet na niektórych stacjach paliw. Niska wykrywalność jadących „na gapę” czy dyscyplina kierowców? Zaledwie 1683 auta jadące bez opłaty za autostradę złapali funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli na drodze na A2 i A4 w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy funkcjonowania nowego sytemu. Kolejnych blisko ćwierć tysiąca aut jadących bez biletu namierzył automatyczny system kamer – wynika z danych resortu finansów dla „Rzeczpospolitej”. To promil z 20 mln przejazdów. Czy polscy kierowcy nie oszukują? Eksperci mają co do tego wątpliwości.
Więcej w: Jazda bez bramek (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: HBO Max zniknie. Co zamiast?
40 mln abonentów w trzy lata – to plan dla nowej platformy streamingowej właściciela HBO Max i Discovery+, a w Polsce TVN i Playera. Właściciel znanych polskim widzom platform streamingowych HBO Max i Playera ma nowy plan walki o rynek wideo w sieci. Latem 2023 r. odpali nowy serwis sklejony z już posiadanych. W Europie – kilka miesięcy później. Warner Bros. Discovery (WBD), czyli twór powstały z połączenia amerykańskich koncernów Discovery i Time Warner Media, pokazał plany rozwoju dystrybucji treści w internecie. Dotyczy to najprawdopodobniej także Polski, gdzie grupa jest właścicielem TVN i platformy Player, a oferuje użytkownikom również dostęp do platformy HBO Max.
Więcej w: HBO Max zniknie. Co zamiast? (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Polskie firmy idą w AI
Nad Wisłą powstają technologie sztucznej inteligencji, które są w stanie odmienić wiele branż. Biznesy na całym świecie coraz chętniej wdrażają takie systemy. Boom na AI (sztuczna inteligencja) trwa w najlepsze – z najnowszych globalnych badań IBM wynika, że odsetek przedsiębiorstw, które wdrożyły w swoim biznesie takie algorytmy, sięga już 35 proc. To o 4 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. Ale to wcale nie firmy z Ameryki czy Europy dostrzegają największy potencjał w AI. Najwyższy poziom nasycenia takimi technologiami jest bowiem w Chinach i Indiach – odpowiednio 58 proc. i 57 proc. Dla porównania statystyki te ze Stanów Zjednoczonych czy W. Brytanii to 25–26 proc. Najwyższym w Europie nasyceniem AI może pochwalić się włoska gospodarka (42 proc.).
Więcej w: Polskie firmy idą w AI (dostęp płatny)
Gazeta Wyborcza: Podatkiem w platform sprzedażowe
Fiskus zaraz zaciśnie kleszcze na osobach, które omijają podatki, oferując swoje produkty i usługi w internecie. Serwisy będą musiały raportować o takich transakcjach do skarbówki. Kiedy? Już za chwilę. Resort finansów kończy szykować projekt ustawy w tej sprawie. Dziś na internetowych platformach sprzedażowych operuje spora grupa osób, która kupuje za grosze ubrania w lumpeksach i sprzedaje z ogromną przebitką – na Vinted, Facebooku czy OLX. – Kupiłam w lumpeksie mnóstwo rzeczy, ale najbardziej cieszę się z dwóch. Kupiłam je za 4 zł od sztuki i jestem pewna, że każdą z nich sprzedam na Vinted za 60 zł. Nawet jeśli będę musiała zejść do 50 zł, to i tak nieźle zarobię – mówiła niedawno Wyborcza.biz pani Iwona. – Nie mam żadnej firmy, nie płacę od sprzedaży podatków, wszystko, co mi zapłaci kupujący, trafia do mnie – to już pani Beata z Warszawy.
Więcej w: Rząd robi internetową rewolucje. Sprzedajesz na Vinted, OLX, wynajmujesz na Bookingu? Nieuchronnie czeka cię podatek (dostęp płatny)
Gazeta Wyborcza: Gdzie te dzieci? Zniknęły z Facebooka, Instagrama i TikToka
– Początki były dramatyczne. Płacz, krzyki i wyzwiska. Jakby mojego syna opętał diabeł – wyznaje Agnieszka z Warszawy, która zdecydowała się wysłać swojego syna na obóz bez smartfonów. Takich rodziców jest więcej. Wierzą, że nawet tydzień bez Instagrama, TikToka i Facebooka może być zbawienny dla ich pociech. – To było piekło. Dla mnie i dla syna – tak o pierwszym wyjeździe bez smartfona opowiada 36-letnia Agnieszka z Warszawy, pracowniczka dużej korporacji. – Mój 10-letni syn bardzo nie chciał jechać na wyjazd bez smartfona na Mazury, już przy autokarze płakał, krzyczał i obrażał nas. Uważał, że robimy mu krzywdę – opowiada. Dla niej samej czas rozłąki i milczenia był trudny. Z synem mogła porozmawiać raz dziennie, i to w wyznaczonych godzinach. Gdy ona była w wieku swojego dziecka, to na koloniach mogła porozmawiać z rodzicami, jeśli udało się znaleźć w pobliżu budkę telefoniczną. Czy tygodniowy wyjazd do ośrodka w mazurskich Pieckach coś zmienił w życiu 10-latka?
Więcej w: Gdzie te dzieci? Zniknęły z Facebooka, Instagrama i TikToka (dostęp płatny)
Gazeta Wyborcza: Big Tech ostrzy sobie zęby na sport. Media się boją, ale stracić mogą obie strony
Ponad dziesięć lat temu firma Apple zrewolucjonizowała przemysł muzyczny, a Amazon postawił na głowie handel detaliczny. Teraz ci technologiczni gracze wagi ciężkiej wkraczają na nową arenę, która dojrzała do zmian: to transmisje sportowe. Apple i Amazon, ośmielone głębią własnych kieszeni, nade wszystko pragnące zwiększyć oglądalność swoich płatnych usług streamingowych, rozpoczęły negocjacje w sprawie zakupu praw do transmisji rozgrywek NFL (liga futbolu amerykańskiego), MLB (liga baseballowa), wyścigów Formuły 1 i zawodów lig uniwersyteckich. Rywalizacja toczy się o zastąpienie DirecTV i przejęcie jej praw do transmisji NFL Sunday Ticket - pakietu, który liga chce sprzedać za kwotę ponad 2,5 mld dolarów rocznie. To ponad 1 mld dolarów więcej, niż wynosi obecna cena, powiedziało nam pięć osób, które mają wiedzę na temat całego procesu. Google, nie chcąc przegapić takiej okazji, złożył również ofertę w imieniu YouTube – dotyczy ona zakupu praw do transmisji obowiązujących od 2023 roku, powiedziały dwie osoby zaznajomione z ofertą.
Więcej w: The New York Times: Big Tech ostrzy sobie zęby na sport. Media się boją, ale stracić mogą obie strony (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Internetowy handel za półtora roku trafi pod nadzór fiskusa
Od 1 stycznia 2024 r. dostawcy usług płatniczych, czyli m.in. banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, będą musieli prowadzić kwartalne ewidencje, w których znajdą się najważniejsze informacje o odbiorcach transgranicznych przelewów Takie rozwiązanie przewiduje najnowszy projekt nowelizacji ustawy o VAT oraz ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej. Został on już opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Projekt wdraża unijną dyrektywę 2020/284 oraz najważniejsze przepisy ściśle z nią powiązanego rozporządzenia Rady (UE) 2020/283, o których pisaliśmy szerzej w artykule „Bruksela chce mieć nadzór nad handlem online” (DGP nr 245/2018). Regulacje te miały obowiązywać już od początku 2022 r., ale na skutek silnego sprzeciwu unijnego sektora finansowego ich wejście w życie zostało opóźnione o kolejne dwa lata. Nowe przepisy zaczną więc obowiązywać od 1 stycznia 2024 r. Powstanie wtedy centralny elektroniczny system informacji o płatnościach (ang. Central Electronic System of Payment Information – CESOP), czyli unijna baza, do której trafią najważniejsze informacje o odbiorcach transgranicznych przelewów i o transgranicznych transakcjach płatniczych. Baza CESOP już na etapie projektowania była porównywana do polskiego Systemu Teleinformatycznego Izby Rozliczeniowej, czyli STIR.
Więcej w: Internetowy handel za półtora roku trafi pod nadzór fiskusa (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: UOKiK piętnuje praktyki Della
Przedsiębiorcy produkujący sprzęt nie mogą ograniczać dystrybutorów, z którymi współpracują, w oferowaniu towaru potencjalnym klientom. Twierdzi tak zarówno prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jak i eksperci. Dyskusja o prawie producentów do decydowania o praktykach sprzedażowych to pokłosie komunikatu UOKiK z 1 sierpnia 2022 r. Urząd poinformował, że jego prezes wszczął postępowanie antymonopolowe przeciwko Dell sp. z o.o. Chodzi zaś o to, że Dell nie sprzedaje samodzielnie swoich produktów. Jego system dystrybucji jest oparty na sieci partnerów handlowych (autoryzowanych dystrybutorów). I, jak ustalił UOKiK, jeżeli jeden z nich zgłosi w wewnętrznym systemie rejestracji potencjalną transakcję z danym klientem, wówczas Dell może uniemożliwiać pozostałym dystrybutorom przedstawienie konkurencyjnych ofert cenowych temu samemu klientowi, nawet na jego wyraźną prośbę. Praktyka rynkowa „Taka praktyka jest dość powszechna na polskim rynku, szczególnie wśród producentów sprzętu elektronicznego (...). Praktyka ta ma swoje racjonalne uzasadnienie: chodzi o to, by uniknąć wojen cenowych pomiędzy dystrybutorami. Żaden producent nie chce przecież, aby obniżano wartość jego towaru bez uzgodnienia z nim” – wskazał w liście do DGP menedżer wysokiego szczebla w jednej z firm zajmujących się produkcją sprzętu komputerowego, który prosi o zachowanie anonimowości.
Więcej w: UOKiK bierze się za producentów (dostęp płatny)