Przegląd prasy, poniedziałek

Puls Biznesu: Polski skok w rankingu IBM

Z niemal 30 tys. etatów, które powstaną dzięki zagranicznym inwestycjom, weszliśmy do pierwszej dziesiątki na świecie. Rosnąć, gdy wszyscy rosną, to nie sztuka. Bardziej cieszy wzrost, gdy rynek spada. W 2018 r. zagranicznych inwestycji było na świecie mniej. Z najnowszego raportu IBM wynika, że ich liczba skurczyła się o 5 proc. Powstanie 1,05 mln miejsc pracy, mniej o 10 proc. Tymczasem Polska ściągnęła inwestorów, którzy stworzą 29,7 tys. etatów, co dało jej 9. miejsce, przed Niemcami. W pierwszej dziesiątce tylko Indie, Francja i Polska miały więcej miejsc pracy niż rok wcześniej. Polska awansowała z 13. pozycji w 2017 r., rok wcześniej też zajmowała 9., ale w latach 2014-15 plasowała się w drugiej dziesiątce. W przeliczeniu utworzonych przez BIZ miejsc pracy na milion mieszkańców zajmujemy 19. miejsce. Chociaż dla niektórych krajów, np. Chin, Indii, Kanady czy Szwajcarii, Polska nie jest miejscem dużych inwestycji, to dla firm z USA jest ósmym rynkiem pod względem liczby utworzonych miejsc pracy, piątym dla niemieckich, siódmym dla japońskich, jedenastym dla brytyjskich i francuskich, a trzynastym dla koreańskich.

Więcej w: Polska awansowała w rankingu IBM (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Polskie cyfrowe maluchy chcą się łączyć

Polscy producenci oprogramowania z sektora MŚP chcą razem walczyć z międzynarodową konkurencją. Nawet 30-procentowy wzrost działalności rok do roku i 1 mld zł obrotów, a do tego eksport większości usług (70 proc.). Małe i średnie firmy technologiczne w Polsce mają powody do zadowolenia, ale nie brakuje im też wyzwań. Dlatego utworzyły Organizację Pracodawców Usług IT (ang. Software Development Association Poland – SoDA). Branżowe stowarzyszenie zrzeszające 63 podmioty postuluje m.in. powołanie współpracującej z biznesem instytucji zajmującej się badaniami nad sztuczną inteligencją (SI). Dlaczego polskie firmy programistyczne dostrzegają konieczność współdziałania ze sobą i ze szkołami wyższymi? Trudno lekceważyć coraz silniejszą presję wywieraną przez przedsiębiorstwa, np. z Bułgarii i Rumunii, które również oferują atrakcyjne rozwiązania IT, ale często tańsze (np. z powodu niższych kosztów pracy).

Więcej w: Cyfrowe maluchy i średniaki łączą siły (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Król informatyk na rekrutacji

Aż 90 proc. programistów pozytywnie ocenia rekrutację, w której ostatnio uczestniczyli. Wysłany życiorys pozostał bez odpowiedzi. Rekruter nie był przygotowany do rozmowy, źle traktował kandydatów i udzielał zdawkowych informacji o firmie i stanowisku. A po spotkaniu zabrakło komunikatu zwrotnego. Takie rzeczy w branży IT niemal się nie zdarzają – wynika z sondażu przeprowadzonego przez agencję 7N, która w dziewięciu krajach (od 2005 r. w Polsce) zajmuje się kontraktowaniem programistów do dużych międzynarodowych projektów. W ankiecie uczestniczyło kilkuset aplikantów z sektora nowych technologii. Dziewięciu na dziesięciu było zadowolonych ze swojej ostatniej rekrutacji. 84 proc. respondentów zgodziło się ze stwierdzeniem, że informacja o wyniku rozmowy kwalifikacyjnej została udzielona odpowiednio szybko. Sposób przeprowadzenia rozmowy rekrutacyjnej zyskał 96 proc. pozytywnych ocen.

Więcej w: Informatyk na rozmowie o pracę czuje się jak król (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Tripsomnia.com zdobyła fundusze

Fundusze przeznaczyły 3 mln zł dla startupu, który chce namieszać w branży traveltech. Tripsomnia.com, znana w naszym kraju jako SocialTravel, to polski startup, który działa jako platforma do rezerwacji wycieczek i atrakcji lokalnych przez turystów, ale także jako dostawca oprogramowania dla lokalnych biur podróży i hoteli. Firma umożliwia klientom zapoznanie się z ofertami, rezerwacje i bezgotówkowe płatności, natomiast menedżerom atrakcji turystycznych pomaga dotrzeć z ofertą do klientów końcowych i zarządzać zamówieniami. Od 2017 r. Tripsomnia.com obsłużyła 60 tys. turystów. Firma ma chrapkę na to, by stać się jednym z czołowych graczy w branży traveltech. Pomogą w tym 3 mln zł, jakie na rozwój startupu przeznaczyły fundusze Corvus Ventures i Kogito Ventures. Tripsomnia.com wprowadziła narzędzia, które upraszczają turystom szukanie na własną rękę m.in. ofert o lokalnych atrakcjach w miejscach wypoczynku.

Więcej w: Wsparcie dla Tripsomnia.com (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Microsoft chce też słynąć gadżetami

Amerykański gigant podejmuje kolejną próbę udowodnienia światu, że w małym palcu ma nie tylko software, ale także hardware. Microsoft dał światu Windowsa, ale ambicje od dawna miał znacznie większe. Chodzi nie tylko o to, żeby sprzęt działał na systemie operacyjnym i aplikacjach koncernu, ale żeby na widok albo nawet tylko na myśl o nowych gadżetach z logo firmy szybciej zaczynały bić serca gadżeciarzy. Microsoft jest coraz bliżej osiągnięcia takiego efektu. Do tej pory kolejne laptopy z serii Surface wchodziły na rynek dosyć grzecznie, nie robiąc po drodze szumu porównywalnego z debiutami produktów Apple’a, Samsunga czy nawet Huaweia. Teraz to się zmieniło i Microsoft przykrył innych. Podczas konferencji w Nowym Jorku pokazał nie jedno, nie dwa ani nawet nie trzy urządzenia, ale od razu pięć, między wierszami podpowiadając klientom, że jest to idealny wybór podczas szału świątecznych zakupów – tegorocznych i przyszłorocznych. Trzy będą bowiem do kupienia jeszcze w tym roku, a dwa dopiero w przyszłym.

Więcej w: Microsoft przechozi w fazę hard (dostęp płatny)

Parkiet: O planach Kino Polska

Rozmowa z Bogusławem Ksielewskim, prezesem Kina Polska TV o planach telewizyjnej grupy na przyszły rok.

Więcej w: Musimy zacząć produkować filmy (dostęp płatny)

Parkiet: Spółki potrzebują więcej wynalazków i znaków

Pod względem ochrony własności intelektualnej polskie firmy nadal mają dużo do zrobienia. Widać to również w spółkach zaliczanych do WIG20.

Więcej w: Spółki potrzebują więcej wynalazków i znaków (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Dyskusja o start-upach

Dlaczego młode firmy nie robią analizy rynku. Jakie są konsekwencje tego błędu. I w jaki sposób startupy mogą badać rynek pod kątem popytu na produkt czy usługę – zastanawiali się eksperci podczas debaty w redakcji „Rzeczpospolitej". Okazją do wymiany opinii i swego rodzaju podpowiedzi dla startupów stała się debata „Brak analizy rynku, czyli pierworodny grzech startupów. Dlaczego startupy nie chcą poznać swoich klientów i czy można to odwrócić?", która odbyła się w redakcji „Rzeczpospolitej". Skąd bierze się kłopot z tym, że autor jakiegoś pomysłu ma problem ze znalezieniem dla niego miejsca na rynku? – Myślę, że jest to problem, który ma źródło bardziej w psychologii niż biznesie. Często jest tak, że startup czy jakieś innowacyjne rozwiązanie jest efektem pracy twórczej. A osoba, która coś wymyśla, bardzo często czuję się jak twórca wybitnego dzieła. I niestety, jest tak bardzo emocjonalnie związana z tym dziełem, że nie ma do niego dystansu i myśli, że to coś genialnego. Niestety często tylko jej tak się wydaje – wskazał Filip Grzegorczyk, prezes Grupy Tauron.

Więcej w: Jak skutecznie rozwinąć startup (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Dyskusja o cyfryzacji w bankach

Na jakim etapie cyfrowej transformacji są polskie banki? Jakich nowinek technologicznych mogą jeszcze spodziewać się konsumenci? Nad tymi kwestiami zastanawiali się uczestnicy debaty zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą". Dyskusję, która toczyła się w Centralnym Domu Technologii, miejscu łączącym świat innowacji z biznesem, prowadzący ją redaktor „Rzeczpospolitej" Marcin Piasecki rozpoczął od pytania, na jakim poziomie rozwoju cyfryzacji są polskie banki. – W moim banku widzimy silny wzrost liczby klientów i transakcji w kanałach cyfrowych. Dwa lata temu z bankowości mobilnej w Polsce korzystało 700 tys. klientów, aktualnie używa jej już sporo ponad 1,5 mln osób. Wzrost liczby użytkowników kanałów mobilnych sięga 30–40 proc. w skali roku – podkreślał Michał Krupiński, prezes zarządu Pekao SA. Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny na Polskę, Czechy i Słowację w Mastercard Europe, zwrócił uwagę na fakt, iż transformacja cyfrowa dotyczy wszystkich branż. – Technologia przejmuje funkcje, które tradycyjnie wykonywaliby ludzie. Odnosząc to do branży płatności, liczba klików, która jest potrzebna do tego, by zakupić coś i zapłacić za to w internecie, to dziś kilkanaście do kilkudziesięciu, a użycie sztucznej inteligencji skróciłoby ten proces do kilku kliknięć. Aby to osiągnąć, potrzebujemy wdrożyć odpowiednie technologie i wypracować do nich potrzebne regulacje – zaznaczył.

Więcej w: Klienci oczekują, by bankowość była jak Facebook (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Kino Polska TV będzie kręcić własne filmy fabularne

Polskie produkcje podrożały, a duża ich część jest zablokowana przez największe telewizje – mówi Bogusław Kisielewski, prezes Kino Polska TV. To dlatego w 2020 r. grupa wprowadzi do kin przynajmniej dwa swoje tytuły.

Więcej w: Kino Polska TV będzie kręcić własne filmy fabularne (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Miejskie drukarki zastępują prywatne

Jak realnie wpłynąć na środowisko, jednocześnie nie rezygnując z nowoczesnych rozwiązań? Współdzieląc. Zyskujące w ostatnich latach na popularności miejskie hulajnogi czy rowery miejskie to dopiero początek rewolucji, na którą Polska, Europa i świat są od dawna gotowe. Cztery lata temu wrocławska firma Zeccer, we współpracy z Arcus SA, przedstawicielem koncernu Kyocera Document Solutions, wprowadziła na polski rynek usługę druku mobilnego w kluczowych punktach miasta takich jak: centra handlowe, uczelnie, szkoły, urzędy, biblioteki i co-worki. Z rozwiązania skorzystało już ponad 100 tys. użytkowników, a jak zaznacza Mateusz Materna – jeden z założycieli Zeccera – to dopiero początek.

Więcej w: Miejskie drukarki zastępują prywatne (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Dokąd zmierza cyfrowy świat?

Czwarta rewolucja – pogodzić cele ekonomiczne, społeczne i środowiskowe. Rzeki płyną w kierunku morza, a gospodarka w kierunku różnych modeli współpracy i współdzielenia. Dlatego symbolem czwartej rewolucji przemysłowej wcale nie jest naszpikowana elektroniką fabryka, ale usługa na żądanie. Nowy rynkowy standard doskonale widać na przykładzie procesów związanych z zarządzaniem dokumentami i drukiem. Przed kryzysowym 2007 rokiem gospodarkę napędzały kredyty. Dopóki były spłacane, mechanizm działał bez zarzutu. Potem zaczęto je rozdawać nawet ludziom bez odpowiednich dochodów. Finansowy silnik pracował szybciej i szybciej, aż się zatarł i zgasł, a wiele państw, środowisk i jednostek znalazło się w tragicznej sytuacji. Pesymiści obwieścili: „To koniec!". „Wcale nie" – odparli optymiści. „Jesteśmy na samym dnie. Świetnie. Pod spodem może być ropa. Wierćmy!".

Więcej w: Dokąd zmierza cyfrowy świat? (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Tanie przesyłki z AliExpress

Polscy przedsiębiorcy chcą, aby towar z Chin był droższy. W ogłoszeniu na AliExpress sklep Lover Beads Store sprzedaje „charmsy", czyli elementy bransoletki dla kobiet do tworzenia biżuterii. I reklamuje je tak: „kryształ niedźwiedź kubek Bell Car ptak jednorożec wiewiórka Mickey Fit oryginalny Pandora Charms koraliki dla kobiet DIY biżuteria". Cena? Konkurencyjna. 2 zł 3 grosze za sztukę. Najdroższe przedmioty kosztują tu po 4 zł 45 groszy.

Więcej w: Dlaczego przesyłki z AliExpress są takie tanie? Bo sprzedawcy z Chin stosują sztuczki. A nasza skarbówka sobie nie radzi z cłem i podatkam (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Internet ujarzmiony

TSUE dokręcił śrubę portalom internetowym. Zwalczanie hejtu za pomocą algorytmów rodzi ryzyko dla swobody wypowiedzi – ostrzegają eksperci. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że sądy mogą nakazać dostawcy usług hostingowych usuwanie nielegalnych treści – i to na całym świecie (wyrok z 3 października, C-18/18). Orzekając w sprawie przeciwko Facebookowi, dopuścił nakazanie kasowania pojawiających się wpisów identycznych i równoznacznych z tymi, które sąd uzna za bezprawne (np. zniesławiające). – To bez wątpienia wyrok istotny dla napięć między prawem do wolności wypowiedzi a jej ograniczaniem w internecie – uważa Krzysztof Izdebski, dyrektor programowy Fundacji ePaństwo. – Odpowiada na potrzebę skutecznych środków ochrony praw osób dotkniętych bezprawnymi treściami. W tym zakresie fragment odnoszący się do usuwania treści identycznych jest dość zrozumiały i stanowi proporcjonalny środek. Obawy są związane raczej z kwestią wypowiedzi „równoznacznych”. Zbyt szeroka możliwość interpretacji i zachęta do automatycznego filtrowania treści może uderzyć zarówno w wolność wypowiedzi, jak i prawo do prywatności. W tym aspekcie uważam, że wyrok niesie ze sobą duże ryzyko – zaznacza.

Więcej w: Internet ujarzmiony (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Wieruszowski test głosowania przez internet

Podczas wczorajszych prawyborów w Wieruszowie przedstawiciele Ministerstwa Cyfryzacji testowali „elektronizację procesu” 11,5 tys. uprawnionych mieszkańców Wieruszowa mogło oddać głos w jednym z 12 lokali wyborczych na jeden z sześciu komitetów wyborczych zarejestrowanych w okręgu sieradzkim. W prawybory zaangażowało się Ministerstwo Cyfryzacji (MC). Korzystając z tej okazji, urzędnicy chcieli przetestować głosowanie elektroniczne, przy czym swój głos można było oddać na obydwa sposoby. – Same wybory to pewnego rodzaju zabawa, tak więc ten pilotaż traktujemy w podobnych kategoriach. To nie ma żadnego związku z głosowaniem przez internet. Zresztą ja sam nie jestem gorącym zwolennikiem e-votingu – przyznaje nam Marek Zagórski, minister cyfryzacji. Z tych względów MC nie mówi o głosowaniu przez internet bez wychodzenia z domu, lecz o „elektronizacji procesu głosowania”. Chodziło o zbadanie możliwości oddania głosu za pomocą terminala z ekranem dotykowym, znajdującego się w lokalu wyborczym.

Więcej w: Wstęp do głosowania przez internet? Niekoniecznie (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: O informatyzacji systemu podatkowego

„Informatyzacja podatków” to proces realizowany w spółkach w pośpiechu (co jest skutkiem sposobu wprowadzania zmian przez ustawodawcę), a do tego w zupełnie nowym modelu. Teraz to projekt IT, który na spotkaniach gromadzi pracowników operacyjnych (np. działu księgowości) i sponsora, czyli dyrektora finansowego lub dyrektora działu IT. Im szerszy proces w spółce, tym więcej zainteresowanych (czyli docelowych użytkowników oprogramowania). Wniosek? Kolejnym wyzwaniem dla przedsiębiorców staje się wewnętrzne zarządzanie procesem wdrażania poszczególnych „pomysłów” informatycznych, wprowadzanych przez legislatora. Czy można lepiej przygotować się do kolejnych zmian w obszarze informatyzacji raportowania do urzędów? Oczywiście. Warto jednak wcześniej zastanowić się, gdzie popełniamy błąd, jeśli dotychczasowy proces kojarzy nam się wyłącznie z koszmarem. Dzięki temu – zaryzykujemy tezę – kolejne lata informatyzacji raportowania przestaną być wyzwaniem.

Więcej w: Informatyzacja rozliczeń podatkowych. Nowe możliwości, duży kłopot (dostęp płatny)