Przegląd prasy, piątek

Dziennik Gazeta Prawna: Co piąty pracownik w Polsce wystawiony na wpływ AI

Wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) będzie miało duży wpływ na rynek pracy. Niektóre zadania zostaną uproszczone, a część zniknie. Wśród 20 grup zawodów najbardziej wystawionych na wpływ AI dominują te specjalistyczne. Jak wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „AI na polskim rynku pracy”, w grupie profesji, na których AI może odcisnąć największe piętno, są m. in. finansiści, prawnicy, niektórzy urzędnicy państwowi, specjaliści ds. administracji czy programiści. W tych specjalnościach pracuje 3,68 mln Polaków. Liczba pracujących w 20 zawodach najmniej narażonych na wpływ AI jest dwa razy mniejsza (ok. 1,66 mln osób). Polacy są podzieleni w ocenie skutków zastosowania AI. 25,8 proc. badanych uważa, że jej wykorzystanie wpłynie pozytywnie na liczbę miejsc pracy na rynku, a 33,4 proc. sądzi, że ten wpływ będzie negatywny. – Sztuczna inteligencja poprawia produktywność niektórych pracowników, a zarazem zwiększa presję na zdobywanie nowych umiejętności – komentuje Ignacy Święcicki, kierownik zespołu gospodarki cyfrowej w PIE. Zauważa, że w polskich realiach demograficznych stosowanie na narzędzi automatyzujących pracę może być konieczne.

Więcej w: Co piąty pracownik w Polsce wystawiony na wpływ AI (dostęp płatny)

Puls Biznesu: AI przyspieszy rozwój centrów danych

Wielkich serwerowni szybko przybywai – i w megawatach, i w metrach kwadratowych. Apetyt na usługi data center zaostrzyła sztuczna inteligencja. Za trzy lata rynek ma być wart 4,6 mld zł. Duże serwerownie jako nowy typ nieruchomości w Polsce stały się gorącym tematem po ogłoszeniu przez Microsoft i Google megainwestycji w usługi chmurowe. Kolejne przyspieszenie wywołał rozwój sztucznej inteligencji. Według danych PMR pojawienie się dużego popytu ze strony segmentu AI wpłynęło także na korektę in plus prognozy rozwoju centrów danych w Polsce. Przyspieszenie było widoczne już w 2023 r., kiedy łączna moc wzrosła ze 121 MW do 173 MW (43 proc. r/r). Obecnie PMR przewiduje, że do 2030 r. łączne zasoby centrów danych wzrosną w Polsce z ok. 200 do 500 MW, zastrzegając, że to bardzo konserwatywna prognoza. Cały region Europy Środkowo-Wschodniej, w którym Polska odpowiada za 1/3 łącznej mocy serwerowni, dysponuje 600 MW. To sześciokrotnie mniej niż oferuje pięć głównych europejskich lokalizacji centrów danych, czyli Frankfurt, Londyn, Amsterdam, Paryż i Dublin.

Więcej w: AI przyspieszy rozwój centrów danych (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Data4 szykuje lokum dla sztucznej inteligencji

Francuski operator centrów danych zdobył 3,3 mld EUR, z tego 1 mld EUR na inwestycje w Europie, w tym w Polsce. Właśnie przeprojektowuje kampus w podwarszawskich Jawczycach z myślą o nowej technologii, która zrewolucjonizuje rynek. Głód mocy obliczeniowych do przetwarzania ogromnych ilości danych to zaledwie przedsmak popytu, jaki może wygenerować sztuczna inteligencja. Zdaniem Adama Ponichtery, dyrektora zarządzającego Data4 w Polsce, pięć największych rynków centrów danych w Europie nie udźwignie nowego zapotrzebowania. – Problem FLAPD [Frankfurt, Londyn, Amsterdam, Paryż i Dublin, czyli główne europejskie skupiska data center - red.] polega na tym, że gwałtowny rozwój centrów danych wszystkich zaskoczył i okazało się, że w dużych lokalizacjach zaczyna brakować prądu. Dlatego np. w Amsterdamie i Dublinie zatrzymano na kilka lat wydawanie pozwoleń na budowę takich obiektów. Tymczasem na świecie trwa wyścig firm z Azji, Stanów Zjednoczonych i Europy o dominację w obszarze sztucznej inteligencji. Polska, jako największy rynek w regionie CEE, ma szansę na przyjęcie części nowego popytu – mówi Adam Ponichtera.

Więcej w: Data4 szykuje lokum dla sztucznej inteligencji (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Wirtualna Polska leci na podbój Niemiec

Po akwizycji za 1 mld zł większość przychodów giełdowy holding będzie osiągał z internetowej turystyki. Na tym zakupy się nie skończą. A TVN? Pomidor. W ostatnich dekadach polskie spółki realizujące duże akwizycje zagraniczne zazwyczaj były państwowymi gigantami. KGHM wydał 9,5 mld zł na chilijską Sierra Gordę, a Orlen wyłożył miliardy na litewskie Możejki i czeski Unipetrol. W końcu transakcje z dziewięcioma zerami zaczęły realizować również prywatne firmy. W tej dekadzie giełdowe Allegro przeznaczyło 4 mld zł na czeską grupę e-handlową Mall.cz, kierowany przez Rafała Brzoskę InPost za 2,6 mld zł przejął francuskie Mondial Relay, Synthos z portfela Michała Sołowowa za ponad 2 mld zł kupił kauczukowe aktywa niemieckiego Trinseo, a należąca do Sebastiana Kulczyka Qemetica za 1,2 mld zł kupiła od amerykańskiego PPG zakłady w USA i Holandii. O ile rozwój w Europie Środkowej to w dużej mierze naturalny scenariusz dla dużych polskich graczy branżowych, o tyle akwizycje na zachodzie Europy, a zwłaszcza w Niemczech, zdarzają się znacznie rzadziej. – Polskie firmy rzadko decydują się na duże inwestycje w Niemczech, bo to rynek znacznie bardziej konkurencyjny z dojrzałymi lokalnymi graczami. Jest też oczywiście bariera mentalna. Sam w liceum i na studiach jeździłem do Niemiec i jak pierwszy raz byłem w Monachium ćwierć wieku temu, to rozglądałem się po ulicach, myśląc, że ich nigdy nie dogonimy. Może jeszcze nie dogoniliśmy, ale na pewno możemy tam się rozwijać – mówi Jacek Świderski. Szef WPH podkreśla, że zakup Invii, a wraz z nią Ab in den Urlaub, poza skokowym zwiększeniem obecnego biznesu ułatwi wzrost w przyszłości.

Więcej w: Wirtualna Polska leci na podbój Niemiec (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Jest nowy prezes Comarchu

Po ponad trzech miesiącach od rezygnacji Anny Pruskiej informatyczna spółka ma nowego prezesa. Został nim Jarosław Mikos, który jeszcze do niedawna stał na czele WeNetu. – Cieszę się, że stanowisko prezesa obejmuje tak doświadczony menedżer. Jestem pewna, że dzięki jego szerokim kompetencjom biznesowym firma będzie rozwijać się jeszcze bardziej dynamicznie. Wierzę, że wieloletnie doświadczenie zespołów Comarchu w połączeniu z innowacyjnym podejściem prezesa Mikosa do rynku IT zaowocują nowatorskimi rozwiązaniami, nowoczesnym zarządzaniem oraz bardzo dobrą współpracą z klientami – powiedziała Elżbieta Filipiak, przewodnicząca rady nadzorczej Comarchu, cytowana w komunikacie spółki. Jarosław Mikos przez ostatnie miesiące poznawał firmę - na początku grudnia dołączył do rady nadzorczej. Po objęciu funkcji prezesa zapowiada m.in. umocnienie Comarchu za granicą.

Więcej w: Jest nowy prezes Comarchu (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Inwestorzy w Compie grają pod wzrost

Ustabilizowanie biznesu oraz transfer zysku do akcjonariuszy pozwoliły na poprawę oceny Compu w oczach inwestorów. Nowa strategia pokaże, jak spółka chce dalej rosnąć. Na początku lutego za jedną akcję Compu trzeba było zapłacić 150 zł. Ustanowiony w tym roku nowy rekord notowań był wyższy od tego z 2007 r., który przez lata wydawał się nieosiągalny. Kiedyś Comp był przede wszystkim kojarzony z kasami fiskalnymi, a jego rozwój zależał od tego, czy kolejne grupy przedsiębiorców były obarczane obowiązkiem posiadania takiego urządzenia. Jednocześnie każde opóźnienie w tym zakresie wpływało negatywnie na firmę, czasami wprowadzając ją wręcz w problemy finansowe. Konieczna okazała się zmiana modelu biznesowego. – Spółka skupiła się na wykorzystaniu kas fiskalnych, które wprowadziła na rynek – to jest ponad 500 tys. urządzeń i ponad połowa rynku w Polsce. Te urządzenia częściowo zostały połączone w sieć, co pozwala spółce na podejmowanie prób monetyzacji – mówi Tomasz Rodak, analityk z Domu Maklerskiego BOŚ.

Więcej w: Inwestorzy w Compie grają pod wzrost (dostęp płatny)

Puls Biznesu: W USA buduje się już więcej centrów danych niż hoteli

W Stanach Zjednoczonych panował w ostatnich dwóch latach prawdziwy boom na centra danych. Koszty ich budowy przekroczyły 4 proc. wszystkich prywatnych wydatków budowlanych, przewyższając pod tym względem udział hoteli. Zmiany technologiczne sprawiają, że popyt może nie zwiększać się aż tak szybko w przyszłości. W ciągu ostatniego roku wydatki na budowę centrów danych wzrosły o 45 proc. Dla porównania, wszystkie inne zwiększyły się tylko o 2 proc. Wzrosty są na tyle istotne, że w ubiegłym roku biuro statystyczne USA zaczęło po raz pierwszy wyróżniać centra danych jako odrębną kategorię w budownictwie. Powodem tego wzrostu jest popyt na moce obliczeniowe związane z wykorzystaniem technologii AI. Nakłady na rozwój i wdrożenia technologii AI to obecnej jeden z najbardziej dynamicznych obszarów światowej gospodarki, a szczególnie tej amerykańskiej. Pojawienie się nowych technologii AI, które wymagają znacznie mniejszych mocy obliczeniowych, takich jak chińska aplikacja DeepSeek, stawia pod znakiem zapytania koniunkturę na tym rynku. Amerykańskie spółki produkujące na potrzeby centrów danych, takie jak Nvidia, bardzo traciły na giełdach w ostatnim miesiącu.

Więcej w: W USA buduje się już więcej centrów danych niż hoteli (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Większość firm nie informuje o cyberatakach

Na celowniku cyberprzestępców znalazła się ponad połowa przedsiębiorstw, ale tylko niektóre z nich zgłaszały próbę oszustwa do CERT, na policję lub do banku. Cyberataki mają zazwyczaj charakter masowy – hakerzy kierują linki i wiadomości w stronę tysięcy internautów. Wystarczy, że chociaż jedna z osób zgłosi incydent do zespołu CERT Polska, działającego w instytucie badawczym NASK, a cała akcja przestępcza może zostać w ciągu kilku godzin zablokowana i nie będzie więcej poszkodowanych. Tylko w zeszłym roku zespół ten zablokował prawie 1,5 mln oszukańczych SMS-ów i 75 mln prób wejść na szkodliwe strony internetowe. – Cyberprzestępcy są zdeterminowani, dlatego zachęcamy, by nie dawać im drugiej szansy i na stronie incydent.cert.pl zgłaszać każdą próbę oszustwa w firmie i w życiu prywatnym – mówi Marcin Dudek, kierownik zespołu CERT Polska.

Więcej w: Większość firm nie informuje o cyberatakach (dostęp płatny)

Puls Biznesu: YouTube kusi twórców TikToka. Kampania reklamowa przed groźbą blokady w USA

YouTube uruchomił kampanię reklamową na TikToku, skierowaną do twórców treści korzystających z tej platformy. Działania te mają na celu przyciągnięcie influencerów do serwisu należącego do Google, w obliczu niepewnej przyszłości TikToka w Stanach Zjednoczonych. YouTube jest kolejnym rywalem TikToka, który stara się wykorzystać potencjalne ograniczenia dotyczące tej platformy w USA. Meta Platforms niedawno ogłosiła wprowadzenie nowego narzędzia do edycji wideo na Instagramie, a serwis X testuje zakładkę dedykowaną filmom, aby przyciągnąć twórców treści. YouTube dołącza do grona konkurentów TikToka, próbując wykorzystać niepewną sytuację platformy w USA. Meta Platforms niedawno zaprezentowała nowe narzędzie do edycji wideo na Instagramie, a serwis X testuje specjalną zakładkę z filmami, by przyciągnąć twórców treści.

Więcej w: YouTube kusi twórców TikToka. Kampania reklamowa przed groźbą blokady w USA (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Intel zwalnia na masową skalę. 23 tys. etatów zniknęło w dwa lata

Intel, jeden z czołowych producentów półprzewodników, od 2022 roku znacząco zmniejszył zatrudnienie, przekraczając pierwotne prognozy dotyczące zwolnień. Cięcia etatów są częścią szeroko zakrojonego programu oszczędnościowego, który wciąż trwa, a firma nie podaje, kiedy może się on zakończyć. Intel planuje kolejne zwolnienia – do końca marca zlikwidowanych zostanie 58 stanowisk w zakładzie w Folsom w Kalifornii. To kontynuacja redukcji etatów, która od stycznia 2023 roku objęła już ponad tysiąc pracowników w tej lokalizacji. Od końca 2022 roku firma zmniejszyła globalne zatrudnienie o 23 tys. osób, z czego aż 16 tys. straciło pracę w samym 2024 roku. Intel mierzy się z rosnącą konkurencją ze strony gigantów takich jak Nvidia, a jednocześnie boryka się ze spadającymi przychodami i kurczącym się udziałem w rynku. Wyzwania te budzą wątpliwości co do skuteczności strategii odbudowy pozycji firmy. W 2024 roku Intel osiągnął 53,1 mld dol. przychodów, co oznacza spadek w porównaniu do 54,2 mld dol. rok wcześniej.

Więcej w: Intel zwalnia na masową skalę. 23 tys. etatów zniknęło w dwa lata (dostęp płatny)

Parkiet: Cyberoszuści działają w internecie na wszystkich frontach

W ubiegłym roku Polacy zastrzegli w bankach aż 150,7 tys. utraconych dokumentów tożsamości. Statystycznie do bazy trafiało codziennie 413 dokumentów zastrzeżonych z powodu ich kradzieży lub zagubienia. W 2024 roku odnotowano najwyższą w historii liczbę wykrytych i zablokowanych prób wyłudzeń kredytów – aż 12,3 tys. – o łącznej wartości 324,2 mln złotych.

Więcej w: Cyberoszuści działają w internecie na wszystkich frontach (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Polskie małe i średnie firmy mają do odrobienia lekcję z AI

Niespełna 6 proc. polskich przedsiębiorstw korzystało ze sztucznej inteligencji w 2024 roku – wynika z najnowszych danych Eurostatu. Najczęściej wskazywaną barierą w sięganiu po technologie z pogranicza AI jest brak odpowiednich kompetencji w firmach. Z badania Eurostatu, w którym uczestniczyło 157 tys. z 1,54 mln unijnych firm, wynika, że w 2024 roku z AI korzystało średnio 13,48 proc. przedsiębiorstw w UE. Po co najmniej jedną z technologii, takich jak analiza tekstu, rozpoznawanie mowy, generowanie języka naturalnego, rozpoznawanie i przetwarzanie obrazów, uczenie maszynowe, robotyzacja procesów biznesowych na podstawie AI czy technologia umożliwiająca poruszanie się i podejmowanie autonomicznych decyzji przez maszyny, sięgnęło 41,1 proc. dużych firm, 21 proc. średnich i 11,2 proc. małych przedsiębiorstw. Te ostatnie stanowią ok. 83 proc. wszystkich firm w UE. Jak tłumaczą autorzy badania, różnica między dużymi i małymi, jeżeli chodzi o wykorzystanie AI, może wynikać np. z postrzegania jako skomplikowane wdrażania technologii AI w firmach, efektu skali (tj. większe przedsiębiorstwa mogą czerpać większe korzyści z AI) lub kosztów (tj. inwestycja w AI może być bardziej przystępna finansowo dla dużych firm).

Więcej w: Polskie małe i średnie firmy mają do odrobienia lekcję z AI (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Umowa na rozwój oprogramowania – co powinna regulować?

Umowa rozwojowa może zostać zawarta jako „jednorazowa”, której przedmiotem jest wykonanie określonej rozbudowy systemu, albo przybrać formę umowy ramowej, w ramach której strony regulują zasady współpracy, w tym zawierania i realizacji tzw. umów wykonawczych (zamówień). W dobie transformacji cyfrowej działalność gospodarcza wiąże się zazwyczaj z koniecznością inwestowania w narzędzia i systemy informatyczne wykorzystywane w przedsiębiorstwie. Jeżeli funkcjonalności wdrożonego systemu informatycznego stają się niewystarczające do nowych potrzeb, to niezbędna jest rozbudowa systemu o nowe moduły lub funkcjonalności, czy nawet wdrożenie innego systemu. Systemy typu CRM (ang. Customer Relationship Management) przeznaczone do zarządzania relacjami z klientami czy systemy typu ERP (ang. Enterprise Resource Planning) przeznaczone do kompleksowego zarządzania przedsiębiorstwem, zazwyczaj pozwalają na ich rozbudowę, w tym objęcie automatyzacją kolejnych procesów biznesowych. Z kolei decydując się na taką rozbudowę, należy wybrać odpowiedniego wykonawcę i zawrzeć z nim umowę odpowiednio zabezpieczającą interes przedsiębiorcy. Na co zwrócić szczególną uwagę konstruując taką umowę?

Więcej w: Umowa na rozwój oprogramowania – co powinna regulować? (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Wpływ AI Act na rynek wyrobów medycznych

Sztuczna inteligencja (AI) odgrywa dziś kluczową rolę w wielu nowoczesnych rozwiązaniach medycznych, które wspierają diagnostykę i leczenie. 1 sierpnia 2024 r. weszło w życie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/1689 z dnia 13 czerwca 2024 r. w sprawie ustanowienia zharmonizowanych przepisów dotyczących sztucznej inteligencji znany również jako „Akt o sztucznej inteligencji” czy „AI Act”. Obowiązki przewidziane w rozporządzeniu dotyczą systemów sztucznej inteligencji („AI”) stosowanych w wielu branżach. Wejście w życie AI Act miało również wpływ na, wydawałoby się już ściśle uregulowany, rynek wyrobów medycznych. Jednym z podstawowych celów AI Act jest poprawa funkcjonowania rynku wewnętrznego i promowanie upowszechniania zorientowanej na człowieka i godnej zaufania sztucznej inteligencji przy jednoczesnym zapewnieniu wysokiego poziomu ochrony zdrowia, bezpieczeństwa i praw podstawowych, przed szkodliwymi skutkami systemów AI w Unii oraz wspieraniu innowacji. Obowiązki zawarte w rozporządzeniu dotyczą wielu podmiotów w łańcuchu dostaw systemów AI: przede wszystkim producentów produktów (którzy pod własną nazwą lub znakiem towarowym oraz wraz ze swoim produktem wprowadzają do obrotu lub oddają do użytku system AI), importerów, dystrybutorów, upoważnionych przedstawicieli i dostawców systemów AI na terenie Unii Europejskiej, a w przypadku dostawców i użytkowników, także poza UE. 

Więcej w: Wpływ AI Act na rynek wyrobów medycznych (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Chińska AI będzie zakazana w USA? Na początku ma zniknąć z rządowych urządzeń

Amerykańscy prawodawcy chcą ustawą zakazać instalowania aplikacji DeepSeek na rządowych urządzeniach. Wcześniej zakazały tego m.in. NASA, stan Teksas i Marynarka Wojenna USA.
Przedstawiciele Republikanów i Demokratów pracują nad międzypartyjną ustawą, która zakazałaby korzystania z chińskiej sztucznej inteligencji DeepSeek na rządowych urządzeniach - informuje "Wall Street Journal". Autorzy ustawy cytują najnowsze doniesienia na temat aplikacji, która według specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa zbiera informacje o użytkownikach i może przekazywać je rządowi Chin. Według autorów ustawy jest to oczywiste zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, które należy natychmiast wyeliminować. W podobny sposób rozpoczęła się w Stanach Zjednoczonych krucjata przeciwko TikTokowi - zaczęło się od zakazu instalowania aplikacji na urządzeniach rządowych, a skończyło na próbie wyeliminowania jej ze sklepów z aplikacjami.

Więcej w: Chińska AI będzie zakazana w USA? Na początku ma zniknąć z rządowych urządzeń (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Strategia półprzewodnikowa dla Polski. Dużo chęci, mało konkretów

Wicepremier Krzysztof Gawkowski ogłosił w czwartek 6 lutego plan wejścia Polski do elitarnego klubu krajów z branży procesorów komputerowych, czyli półprzewodników. Niestety, w planie brakuje konkretnych celów i działań. Ogłoszona „polityka półprzewodnikowa" wymienia siedem filarów, które mają stworzyć możliwości badawcze i produkcyjne półprzewodników w Polsce. Dokument przedstawia obecną sytuację branży na świecie, wymienia jej słabe strony (np. ograniczenie liczby zaawansowanych procesorów do AI dla Polski) i przedstawia europejski plan osiągnięcia 20 proc. udziału w tej branży.

Więcej w: Strategia półprzewodnikowa dla Polski. Dużo chęci, mało konkretów (dostęp płatny)