Puls Biznesu: iTaxi stawia na przejęcia
Platforma wchłania korporację taksówkową z Olsztyna. To już kolejna fuzja w ostatnim czasie, a władze iTaxi zapewniają, że nie ostatnia. iTaxi kontynuuje plany związane z konsolidacją rynku taksówkowego w Polsce. W wyniku ostatniej fuzji do struktury iTaxi.pl zostanie włączone przedsiębiorstwo Green Taxi Olsztyn. Wspólna lokalna flota kierowana będzie przez Arkadiusza Trzeciaka, dyrektora Green Taxi, a zlecenia w tym regionie będą realizowane przez dotychczasowych kierowców firmy. Usługi będą świadczone pod nazwą Green Taxi – iTaxi. iTaxi coraz mocniej stawia na technologie, co w aspekcie konsolidacji rynku pod marką iTaxi jest bardzo istotne. Ostatnio do zarządu dołączył dotychczasowy dyrektor IT — Gaweł Boguta. Firma zmieniła też niedawno formę prawną, przekształcając się w spółkę akcyjną. Wcześniej działalność była prowadzona w ramach spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. To już kolejne wzmocnienie floty iTaxi w tym roku. Ostatnio do sieci dołączyło Miejskie
Przedsiębiorstwo Taksówkowe, jedna z najstarszych warszawskich korporacji taksówkarskich. Z końcem września planowane jest pełne włączenie aktywów MPT w systemy i strukturę iTaxi. W połowie 2021 r. do platformy iTaxi dołączyła także firma Wicar Taxi, jeden z liderów rynku taksówkowego na Dolnym Śląsku, działający na terenie Wrocławia i Legnicy.
Więcej w: iTaxi zapowiada falę przejęć (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Start-upy kwitną dzięki dotacjom
Nowinki medyczne, technologie poprawiające bezpieczeństwo pracowników – m.in. takie innowacje tworzą młode firmy za pomocą grantów. Start-upy najczęściej są beneficjentami dotacji z takich programów jak Inteligentny Rozwój i Polska Wschodnia. Korzystają też z dofinansowania oferowanego przez akceleratory. Młode spółki, które ze swoimi pomysłami dopiero wchodzą na rynek, mogą rozwijać je dzięki grantom i wsparciu doświadczonych specjalistów od biznesu. – Projekty, które otrzymały dofinansowanie, są odpowiedzią na bardzo specjalistyczne wyzwania społeczno-gospodarcze w dziedzinach m.in. diagnostyki medycznej czy zarządzania zespołami w firmach. Większość beneficjentów oferuje bardzo przyjazne, intuicyjne rozwiązania, w tym mobilne aplikacje i autorskie urządzenia. Przedsiębiorcy coraz chętniej testują i wdrażają innowacje dotyczące rozszerzonej rzeczywistości. Technologie, które dotychczas stosowano głównie w salonach gier i aplikacjach rozrywkowych, w wymierny sposób wspierają także firmy oraz poprawiają jakość życia i pracy Polaków – mówi Marcin Seniuk, dyrektor departamentu rozwoju start-upów w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Więcej w: Start-upy rozkwitają dzięki dotacjom (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Co przedsiębiorca zyska na e-fakturach
Na początku korzystanie z pośrednictwa ministerialnej bazy do wystawiania e-faktur będzie dobrowolne. Być może skusi do tego szybszy zwrot VAT. Już od przyszłego miesiąca resort finansów chce testować, wspólnie z biznesem, Krajowy System e-Faktur (KSeF). Projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług (VAT), na podstawie której zostanie on wdrożony, właśnie trafił do Sejmu. Proponowane rozwiązania mają wejść w życie w przyszłym roku, by według założeń przedsiębiorcy mogli zacząć dobrowolnie stosować e-faktury w postaci ustrukturyzowanej. Od 2023 r. będą one obligatoryjne. Według szacunków Ministerstwa Finansów (MF) w przyszłym roku na korzystanie z usług KSeF zdecyduje się 10 proc. podatników VAT. Taką skalę wyliczono na podstawie danych z plików JPK_VAT podmiotów, które wydają największą liczbę faktur przy założeniu, że wszystkie one zdecydują się na ten nowy sposób ich wystawiania. Będzie to trzecia z dopuszczanych form dokumentowania transakcji obok faktur papierowych ielektronicznych.
Więcej w: Co przedsiębiorca zyska na e-fakturach (dostęp płatny)
Parkiet: Rząd pracuje nad PKE
Stały Komitet Rady Ministrów pracuje już nad nowelizacją prawa komunikacji elektronicznej, które ma zastąpić prawo telekomunikacyjne – zbiór przepisów regulujących działanie sektora od A do Z. Wśród dołożonych na ostatnią chwilę zapisów znalazły się podwyżki stawek, które operatorzy uiszczają z tutulu rocznej opłaty telekomunikacyjnej oraz opłat za przydział numeracji abonenckiej.
Więcej w: Politycy dociskają (dostęp płatny)
Parkiet: Czy będzie więcej innowacyjnych spółek
Pandemia zdynamizowała europejski rynek innowacyjnych spółek. Tych z wyceną ponad 1 mld dol. szybko przybywa, ale nie u nas. Na razie?
Więcej w: Czy Polskę czeka wreszcie wysyp jednorożców? (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Licytacje nieruchomości będą w sieci
19 września ma ruszyć elektroniczna licytacja nieruchomości. Na e-egzekucji zyskają wszyscy: sądy, wierzyciele i dłużnicy, ale ci ostatni powinni uważać. E-licytacja nie spowoduje zwiększenia wydatków związanych z postępowaniem – mówi Rafał Łyszczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej. Zapewnia, że KRK aesteśmy w pełni przygotowani do jej wdrożenia. Portal e-licytacje został odpowiednio zmodyfikowany, gdyż wcześniej umożliwiał jedynie licytację ruchomości i nieruchomości w trybie uproszczonym. Według niego e-licytacje nieruchomości to jedno z najnowocześniejszych rozwiązań w Europie, które uplasuje nas w czołówce krajów europejskich i będzie narzędziem w codziennej pracy polskich komorników sądowych.
Więcej w: Licytacje nieruchomości będą w sieci (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Czekając na innowacyjne start-upy
Mamy coraz więcej nowych, innowacyjnych spółek, które są na prostej drodze do statusu jednorożca. Kto pójdzie w ślady DocPlannera i zniweluje przepaść, która dzieli nas od reszty Europy? Rok 2021 może być przełomowy na polskim rynku startupów. Doczekaliśmy się właśnie pierwszej innowacyjnej spółki, której wartość przekroczyła próg 1 mld dol. A już czają się kolejni gracze z naszego kraju, którzy liczą na miano jednorożca. Wystarczy wspomnieć o Iceye, Brainly czy Booksy, które w 2020 r. pozyskały od inwestorów 0,9 mld zł, a więc ponad 40 proc. kapitału, który w tym okresie popłynął do rodzimych startupów. Choć taka sytuacja napawa optymizmem, to w praktyce nie mamy jednak powodu do zadowolenia, gdyż pod względem budowy jednorożców w Europie jesteśmy mocno spóźnieni – z najnowszych danych globalnych wynika, że w I połowie br. fundusze venture capital na startupy wyłożyły 264 mld dol., z czego w Europie 50 mld dol. Tymczasem tylko ułamek tej kwoty trafił do naszego kraju. O skali wyzwań niech świadczy fakt, że dziennie na świecie barierę 1 mld dol. wyceny przebijają co najmniej dwie młode, innowacyjne firmy.
Więcej w: Czy czeka nas wysyp firm wartych miliard dolarów (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Politycy kombinują przy PKE
Wyższe koszty w kraju, niższe – przynajmniej przejściowo – przychody za granicą. Tak mogą skończyć się dla telekomów prace nad prokonsumenckim prawem. Stały Komitet Rady Ministrów pracuje już nad nowelizacją prawa komunikacji elektronicznej, które zastąpić ma prawo telekomunikacyjne – zbiór przepisów regulujących działanie sektora od A do Z. Wśród dołożonych na ostatnią chwilę zapisów znalazły się podwyżki stawek, które operatorzy uiszczają z tytułu tzw. opłaty telekomunikacyjnej (ma urosnąć o 0,05 proc. do 0,15 proc. rocznych przychodów), za korzystanie z częstotliwości (średnio o 25 proc. w porównaniu z pierwotną propozycją) oraz zasobów numeracji (np. opłata za numer abonencki rośnie o 25 proc., do 0,44 zł rocznie). Operatorzy mogą zapłacić mniej, jeśli zawrą z Urzędem Komunikacji Elektronicznej umowę inwestycyjną, zobowiązując się do rozbudowy infrastruktury i poprawy jakości usług tam, gdzie będzie to wyznaczone.
Więcej w: Politycy znów dokręcą śrubę operatorom (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Czy sztuczna inteligencja może być wynalazcą?
Sztuczna inteligencja uznawana jest przez niektóre organy patentowe i sądy za twórcę. Ale tylko człowiek może być właścicielem patentu i czerpać korzyści z wynalazków, których autorem jest sztuczna inteligencja. DABUS, czyli Device for the Autonomous Bootstrapping of Unified Sentience jest systemem sztucznej inteligencji stworzonym przez Stephena Thalera, programistę i dyrektora generalnego firmy Imagination Engines. DABUS wykorzystywany jest przez swojego twórcę głównie w celach badawczych, dla odkrywania granic autonomiczności sztucznej inteligencji. Zdaniem Thalera, DABUS samodzielnie rozwija swoje pomysły, a nawet posiada zdolność odczuwania. W związku z działalnością DABUS, powstają innowacyjne wynalazki. Przykładem może być zamykany pojemnik na żywność (>patrz rysunek), którego kształt wyznaczony jest przez zasady geometrii fraktalnej. Taki sposób budowy pojemnika powoduje, że lepiej utrzymuje temperaturę przechowywanych w nim produktów. Poza tym, ustrukturyzowany kształt powoduje, że pojemniki ściśle do siebie przylegają, co ułatwia bezpieczny i ekonomiczny transport. Te okoliczności spowodowały konieczność zastrzeżenia projektu, tak aby uniemożliwić jego nieuprawnione kopiowanie i wykorzystywanie.
Więcej w: Prawo nowych technologii Sprawa DABUS. Czy sztuczna inteligencja może być wynalazcą? (dostęp płatny)
Gazeta Wyborcza: Uwaga na WeTransfer
Każdy pracownik biurowy prędzej czy później mierzy się z problemem przesłania ważących nieco więcej plików współpracownikom. Z pomocą przychodzi wówczas WeTransfer. Powszechnie wykorzystywane w firmach systemy pocztowe posiadają bardzo uciążliwe ograniczenie, którym jest limit wagi przesyłanych załączników, najczęściej to kilkadziesiąt MB. Dla obiegu pojedynczych dokumentów tekstowych nie ma to większego znaczenia, problem pojawia się w momencie, gdy chcemy przesłać pliki wideo lub grafikę w wysokiej rozdzielczości. Współpracownicy sięgają wówczas po zewnętrzne rozwiązania, wśród których niezwykle popularnym jest WeTransfer, z jego usług korzysta miesięcznie ok. 80 mln użytkowników. Serwis umożliwia m.in. nieodpłatne przesyłanie plików, których łączna waga nie może przekraczać 2 GB.
Więcej w: Używasz WeTransfera? To bezpieczne rozwiązanie, zachowaj jednak czujność (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Czy telewizja się kończy
Jak zestarzeją się tradycyjne media – zwłaszcza telewizja? Bardzo źle. Najpierw czeka je coraz silniejsze upolitycznienie i infantylizacja, a potem zanik. Powód: demografia Od kilku lat wokół mediów tradycyjnych – telewizji, radia, prasy – częściej niż w przeszłości wybuchają skandale, w których stawką jest wolność słowa. TVP staje się tubą propagandową władzy. „Trójka” pozbywa się najlepszych dziennikarzy, bo nie po drodze im z nową linią programową. Paliwowy moloch Orlen, zależny od poleceń z centrali PiS, polonizuje grupę Polska Press. TVN24 znajduje się na celowniku legislatorów, chcących odebrać stacji koncesję. Opozycja podgrzewa atmosferę, alarmując, że ginie demokracja, z kolei rządzący racjonalizują swoje posunięcia, odwołując się do sprawiedliwości oraz patriotyzmu. Wyborcy zaś ochoczo dołączają do tego chocholego tańca.
Więcej w: Telewizja na glinianych nogachhttps://edgp.gazetaprawna.pl/e-wydanie/58086,17-wrzesnia-2021/73369,Dziennik-Gazeta-Prawna/763714,Telewizja-na-glinianych-nogach.html (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Cyberprzestępcy atakują
Złodzieje nie potrzebują już do kradzieży dynamitu, kominiarek i pistoletów – wystarczy telefon i dostęp do internetu. W wyniku ich działań w kilka minut można stracić oszczędności życia lub wpaść w gigantyczne długi. Cyberprzestępcy są coraz skuteczniejsi: skala ich ataków stale rośnie, a ofiarami padają zarówno osoby starsze, jak i młodzi. Phishing (fałszywa korespondencja, np. e-mailowa z linkiem do podrobionej strony banku), vishing (próba kradzieży w trakcie rozmowy telefonicznej), smishing (kradzież za pomocą wiadomości SMS), skimming (kiedyś skopiowanie paska magnetycznego w karcie płatniczej, dzisiaj także podmiana konta bankowego w poleceniu zapłaty lub na fakturze) – warto zapamiętać te słowa. Opisują one bowiem sposoby kradzieży pieniędzy, często wykorzystywane w dzisiejszych cyfrowych czasach przez cyberprzestępców.
Więcej w: Nie daj się złapać na „pracownika banku” Cyberprzestępcy atakują. Można stracić oszczędności życia (dostęp płatny)
Dziennika Gazeta Prawna: Cyfrowy feudalizm
Coraz większa wartość jest wytwarzana już nie na rynkach, lecz na platformach cyfrowych, jak Facebook czy Amazon, gdzie nie rządzą ani mechanizmy wolnego rynku, ani dynamika oligopolu. Rządzi tam po prostu chciejstwo właścicieli. Platformy cyfrowe są zarządzane jak prywatne księstwa czy majątki, w których liczy się głównie arbitralna i autorytarna wola władcy. Co więcej, ich główny zasób i źródło dochodu – dane – są codziennie produkowane przez samych użytkowników. Dochodzi do sytuacji, w której „chociaż to my uprawiamy nasze e-pola, owoce naszej pracy trafiają do nowych feudałów”. To właśnie cyfrowi feudałowie przynoszą dziś największy zysk globalny i stają się nowymi koniami pociągowymi kapitalizmu. Dają swoim poddanym pewne określone zasady, ale zostawiają sobie prawo do ich zmieniania. Wykrawając dla siebie całe segmenty rynku, wprowadzają na nich reguły ekstrakcji wartości, które promują tylko ich własne rozwiązania. To z kolei prowadzi do zapaści mniejszej konkurencji.
Więcej w: Wybierz swego pana mądrze (dostęp płatny)
