Przegląd prasy, piątek

Puls Biznesu: Chcą być pierwsi w pozycjonowaniu w wyszukiwarkach

Agencja planuje zwiększyć przychody do 100 mln zł i przeskoczyć lidera. Ma jej pomóc zagraniczna ekspansja i 10 mln EUR na przejęcia. Dziś już trudno wyobrazić sobie promowanie działalności w sieci bez skutecznego pozycjonowania w wyszukiwarkach. A jest o co grać - w 2020 r. w Polsce było 28,2 mln internautów (plus 2,5 proc. r/r), a 73 proc. z nich przynajmniej raz zrobiło ezakupy (plus 11 pkt. proc.) – wynika z raportu „E-commerce w Polsce 2020”, autorstwa Gemiusa i Izby Gospodarki Elektronicznej. Należąca do holdingu Digital Now! firma iCEA, działająca na rynku SEO, podaje, że zwiększa się on co roku średnio o 20 proc., a w 2020 r. (przy nieco mniejszym wzroście z powodu pandemii) osiągnął wartość ok. 550 mln zł. Obecnie największą krajową agencją SEO jest Sunrise System, która w 2019 r. miała 49,4 proc. mln zł przychodów - o 4,3 mln zł (blisko 10 proc.) więcej niż rok wcześniej.

Więcej w: iCEA chce być największa w SEO (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Fabryka start-upów

„Fabryki start-upów” zagnieździły się i w Polsce. Produkują nawet po kilkadziesiąt technologicznych spółek i oferują je inwestorom. StreamCards, spółka technologiczna zwiększająca interaktywność transmisji rozgrywek e-sportowych, właśnie otrzymała od zewnętrznych inwestorów 2 mln zł. Znacznie więcej, bo łącznie 10 mln dol., na dalszy rozwój, w kwietniu 2021 r. uzyskał start-up Grid Esports, twórca platformy gromadzącej w czasie rzeczywistym dane z elektronicznych rozgrywek. Firmy powstały w Polsce, w ramach jednej platformy venture buildingowej. – Jako fundusz angażujemy się w tworzenie start-upów odpowiadających na inne, niezaspokojone dotychczas potrzeby rynku. W StreamCards wielką wartością, poza produktem, jest zespół, który udało nam się zbudować. Łączy interdyscyplinarne kompetencje ze świata technologii, e-sportu, game dev'u oraz systemów lojalnościowych – zaznacza Michał Wrzołek, dyrektor inwestycyjny w Tar Heel Capital (THC) Pathfinder.

Więcej w: Start-upy zjeżdżają z linii (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Producent gier chce zrobić większy krok naprzód

Producent gier liczy na pieniądze z emisji, które pomogą mu przyśpieszyć rozwój oraz produkować większe i lepsze gry. Przydadzą się też w negocjacjach z potencjalnymi wydawcami „Serial Cleaners”. Draw Distance, spółka od czterech lat obecna na NewConnect, wyemituje akcje, z których chce pozyskać co najmniej dwa miliony zł. Na koniec ubiegłego roku miała na kontach ponad 1 mln zł, a za pasem ma premierę gry „Serial Cleaners”, wobec której ma spore oczekiwania. Emisja jest przede wszystkim po to, żeby przyspieszyć rozwój. Biorąc pod uwagę zbliżającą się premierę „Serial Cleaners” i ważną umowę ze szwedzkim wydawcą Paradox Interactive w sprawie gry o roboczym tytule „Project Cardinal”, spółka uznała, że jest to odpowiedni moment na zrobienie większego kroku do przodu.

Więcej w: Draw Distance chce wskoczyć do wyższej ligi (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Wartość globalnego rynku gier nieznacznie spadnie

Wartość globalnego rynku gier w tym roku nieznacznie spadnie i zamknie się kwotą 175,8 mld dol. Firma analityczna Newzoo szacuje, że w ubiegłym roku wartość rynku gier wyniosła 177,8 mld dol., co oznacza 23,1 proc. wzrostu rok do roku. To najwyższa dynamika wzrostu, od kiedy Newzoo zaczęło szacować wartość rynku, czyli od 2012 r. Na ten rok po raz pierwszy prognozuje spadek. Szacunki mówią, że przychody wygenerowane przez branżę grową wyniosą 175,8 mld dol., co oznacza, ze będą 1,1 proc. niższe r/r. Pomimo niewielkiego spadku w tym roku perspektywy są jednak optymistyczne. W ocenie Newzoo rynek jest na dobrej drodze, aby przekroczyć wartość 200 mld dol. w 2023 r.

Więcej w: Newzoo: wartość rynku gier spadnie w 2021 r. (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Sygnity blisko kontraktu w resorcie finansów

Giełdowa spółka IT jako jedyna złożyła ofertę w przetargu MF na utrzymanie i rozwój scentralizowanego systemu poboru podatków. Ministerstwo Finansów w listopadzie podpisało z dziesięcioma wykonawcami umowę ramową z budżetem 90 mln zł na świadczenie usług dotyczących wytwarzania, wdrażania i utrzymania systemów informatycznych. Niebawem jednym z jej beneficjentów może stać się Sygnity Business Solutions. Spółka jako jedyna złożyła ofertę w postępowaniu wykonawczym na utrzymanie i rozwój scentralizowanego systemu poboru podatków. Wartość oferty to 5,12 mln zł brutto, w tym 1,17 mln zł to opcja, a 3,4 mln zł - zamówienie podstawowe.

Więcej w: Sygnity blisko kontraktu w Ministerstwie Finansów (dostęp płatny)

Puls Biznesu: IBM zaprezentował 2-nm technologię produkcji chipów

Amerykański koncern International Business Machines (IBM) zaprezentował nową, 2-nanometrową technologię produkcji chipów. Ma ona przynieść znaczny wzrost wydajności układów przy równoczesnym mocnym ograniczeniu zużycia energii, donosi Reuters. IBM był niegdyś jednym z czołowych producentów chipów. Obecnie zleca ich wytwarzanie południowokoreańskiemu Samsungowi. Jak chwali się IBM, 2-nm chipy będą mniejsze i szybsze niż dzisiejsze wiodące chipy 5- nanometrowe, które właśnie pojawiają się w smartfonach klasy premium, takich jak modele iPhone'a 12 firmy Apple, oraz 3-nanometrowe chipy, które mają pojawić się po układach w technologii 5 nm. Zaprezentowana w czwartek technologia, jak wynika z zaprezentowanych danych, może być nawet o 45 proc. szybsza niż popularne obecnie chipy 7 nm. Wydajność energetyczna może z kolei wzrosnąć o nawet 75 proc.

Więcej w: IBM zaprezentował 2-nm technologię produkcji chipów (dostęp płatny)

Puls Biznesu: E-commerce wiele traci na powolnych stronach

Internauci są niecierpliwi – nawet jednosekundowe opóźnienie w ładowaniu strony może powodować spore straty w sieci. Połowa internautów chce, by strona internetowa uruchamiała się krócej niż dwie sekundy – wynika z danych serwisu analitycznego Kissmetrics. Natomiast 40 proc. osób opuszcza witrynę, gdy musi zaczekać dłużej niż trzy sekundy. Firma informuje, że ledwie jednosekundowe opóźnienie w załadowaniu strony może skutkować w e-commerce spadkiem konwersji nawet o 7 proc. Wyjaśnia, że serwis zarabiający dziennie 100 tys. dol. może w ciągu roku stracić z niedoszłej sprzedaży 2,5 mln dol. – Wpływ na całkowity czas ładowania strony mają wszystkie skrypty, grafiki i elementy zewnętrzne takie jak banery, reklamy itd. Czynniki te można skutecznie ograniczać, dokonując np. optymalizacji kodu strony internetowej, czego efektem będzie nie tylko szybsze ładowanie się witryny, ale też zwiększony ruch użytkowników – komentuje Tomasz Dwornicki, założyciel Hostersów

Więcej w: E-commerce wiele traci na powolnych stronach (dostęp płatny)

Parkiet: Asbis z rekordami

Popyt nadal dopisuje i spółka jest pozytywnie nastawiona do tego roku. Potencjał w firmie widzą również analitycy DM BOŚ, którzy podnieśli cenę docelową dla akcji, spodziewając się kontynuacji optymistycznych trendów z 2020 r.

Więcej w: Asbis z rekordem wyników i notowań (dostęp płatny)

Parkiet: Vercom wszedł na giełdę z przytupem

Vercom zanotował duży popyt na swe akcje w IPO i podczas pierwszego dnia notowań. Kurs akcji Vercomu wzrósł na otwarciu czwartkowego debiutu o 20 proc., osiągając poziom 53,99 zł. Kurs praw do akcji wzrósł o 11 proc. do 50 zł. echnologiczna spółka z grupy R22 pozyskała w ofercie publicznej 180 mln zł. Cena emisyjna została ustalona na 45 zł, co oznacza, że do spółki trafiło 180 mln zł, a wartość całej oferty wyniosła 225 mln zł. Pieniądze pozyskane z IPO zostaną przeznaczone przede wszystkim na akwizycje. ferta Vercomu cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem wśród inwestorów: redukcja zapisów w transzy detalicznej wyniosła 92,4 proc. Drobni inwestorzy złożyli łącznie około 5,9 tys. zapisów na 7,9 mln walorów. Vercom to spółka technologiczna, tworząca platformy komunikacyjne w chmurze, które umożliwiają firmom budowanie i rozwijanie relacji z odbiorcami za pośrednictwem wielu kanałów komunikacji. Największym akcjonariuszem Vercomu jest giełdowe R22.

Więcej w: Udany debiut pierwszej takiej spółki na GPW (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Jak utrzymać rozpędzony pociąg e-commerce

Przy decyzji, gdzie dokonać zakupu, cena pozostaje najważniejszym czynnikiem, co nie jest zaskoczeniem w czasach spowolnienia gospodarczego. Pandemia wprowadziła jednak do procesu decyzyjnego kilka nowych kryteriów. EWA TUMANOW Industry Manager, Retail & Commerce, Facebook „Wyskoczę na zakupy". To nie jest zdanie, które wypowiadaliśmy zbyt często w tym roku. Spośród wielu zmian, jakie pandemia Covid-19 przyniosła dla biznesu, jedną z najważniejszych jest zmiana naszych nawyków zakupowych. Wszyscy znamy statystyki wskazujące na gwałtowny wzrost popularności handlu przez internet, ale jeśli przyjrzymy się im nieco dokładniej, zobaczymy znacznie bardziej złożony obraz sytuacji. Zmieniło się też to, czego klienci oczekują od sklepów stacjonarnych. W ich przypadku technologie cyfrowe również odgrywają większą rolę. Sklepy internetowe musiały szybko wprowadzić odpowiednie zmiany, aby zaspokoić potrzeby zarówno internetowych nowicjuszy, jak i mających coraz większe oczekiwania weteranów e-commerce.

Więcej w: Jak utrzymać rozpędzony pociąg e-commerce (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Smartfony dobrze sprzedają się w e-sklepach

Pandemia doprowadziła do polaryzacji na rynku smartfonów – mówi Marcin Garbarczyk, szef dywizji mobile w Samsung Electronics Polska. Wystrzelił popyt na tanie, ale i najdroższe telefony. Udział e-sprzedaży skoczył z 20 do ponad 30 proc. Podkreśla on, że n tym rosnącym rynku Samsung odnotowuje wzrost udziałów. Wpływ na nasz świetny początek roku z pewnością miało mocne portfolio produktowe, w tym nowe smartfony z serii Galaxy A oraz wcześniejsza premiera rodziny flagowych smartfonów Galaxy S21.

Więcej w: Polacy kupują smartfony online (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Cyberprzestępcy kochają pandemię

Najnowsze raporty firm zajmujących się cyberbezpieczeństwem potwierdzają, że pandemia to dobry czas dla przestępców grasujących w sieci. Gorszy dla ich ofiar. – Niektórzy użytkownicy z Wielkiej Brytanii otrzymali e-mail, który został rzekomo wysłany przez publiczną służbę zdrowia. Odbiorca był zapraszany na szczepienie po uprzednim potwierdzeniu swojej chęci przyjęcia szczepionki, klikając załączony odsyłacz. Aby umówić się na szczepienie, użytkownik musiał wypełnić formularz, podając swoje dane osobowe, w tym szczegóły dot. karty bankowej. W efekcie przekazywał cyberprzestępcom swoje dane finansowe oraz osobowe – podaje rosyjski producent oprogramowania antywirusowego Kaspersky w najnowszym raporcie dotyczącym spamu i phishingu.

Więcej w: Ułatwiamy pracę cyberprzestępcom. Co szósty internauta ustawia imię zwierzaka jako hasło. 123456 też nadal na topie (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Praca zdalna nie służy innowacyjności

Oddelegowani przez pandemię do pracy zdalnej zwiększyliśmy swoją produktywność, za to spadła nam innowacyjność. Nadzieja, że uratują ją aplikacje do wideokonferencji, wydaje się na wyrost. To się przełoży na katastrofę, jeśli chodzi o produktywność rm – wróżył Nicholas Bloom, ekonomista z Uniwersytetu Stanforda, gdy w marcu 2020 r. świat zamykał się w pierwszym lockdownie. Prognoza Blooma na razie się nie sprawdziła. Badania Boston Consulting Group – zlecone przez Microsoft – wskazują, że przytłaczająca większość europejskich menedżerów (ponad 80 proc.) uważa, że produktywność ich zespołów na pracy zdalnej pozostała stabilna lub nawet wzrosła. Portal Appollotechnical.com cytuje z kolei badania mówiące, że nasza produktywność rośnie dzięki takiej formie świadczenia pracy średnio aż o 47 proc. Możliwe, że w wyniku pandemii gospodarka odkryła łatwy sposób na skokowe zwiększenie produktywności – zamknięcie biur (szacuje się, że w USA zdalnie pracować będzie w tym roku na stałe ok. 26 proc. całej siły roboczej, a w Polsce co najmniej 10 proc.). Tyle że nawet jeśli produktywność rośnie, to wiele wskazuje na to, że spada innowacyjność. A to poważny problem, bo to ona jest prawdziwym źródłem rozwoju. Jak ją uratować? Przywołany już raport BCG wskazuje, że odsetek menedżerów uznających swoje rmy za innowacyjne w dziedzinie produktów i usług spadł z 56 proc. w 2019 r. do 40 proc. w 2020 r.

Więcej w: Znamy się tylko z widzenia (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Odcisk palca nie do skopiowania

Świętym Graalem kryptografii są zabezpieczenia, których nie można złamać. Naukowcy z Warszawy zaproponowali właśnie coś takiego Fani seriali kryminalnych wiedzą, że każdy człowiek ma unikatowe linie papilarne. Zaś miłośnicy zimy, że nie ma dwóch takich samych płatków śniegu. Nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego, że zasada unikatowości obowiązuje bardziej powszechnie. Weźmy np. dwa spinacze: na pierwszy rzut oka wyglądają identycznie. Ale jeśli przyjrzeć się im pod dużym powiększeniem, zauważymy wiele mikroskopijnych różnic. Ich powierzchnia będzie chropowata w różny sposób, minimalnie różne będą długości, w strukturze metalu znajdą się inne zanieczyszczenia. Inżynierowie z Politechniki Warszawskiej postanowili wykorzystać te mikroskopijne różnice w strukturze układów elektronicznych – które są jak odciski palców – do stworzenia ultrabezpiecznych układów kryptogracznych, które są dodatkowo niezwykle tanie. – Obowiązuje zasada, że jeśli coś ma być tanie, nie może być bezpieczne, i na odwrót, że jeśli coś ma być bezpieczne, nie może być tanie. Nasz wynalazek dowodzi, że połączenie skrajności jest możliwe – tłumaczy dr inż. Krzysztof Gołot z Politechniki Warszawskiej (PW).

Więcej w: Odcisk palca nie do skopiowania (dostęp płatny)