Przegląd prasy, piątek

Puls Biznesu: Streaming muzyki na fali

Polski rynek fonograficzny rośnie szybciej, niższacowano. Słabnie natomiast rynkowa pozycja światowych potentatów. Nasz rynek muzyczny to wciąż przede wszystkim CD, najczęściej z logo jednej z trzech wielkich firm fonograficznych, czyli Universal Music Group, Sony Music Entertainment i Warner Music Group. Dominacja zarówno fizycznych nośników, jak międzynarodowych wytwórni płytowych, zwanych w branży majorsami, jest jednak coraz mniejsza. Wskazują na to najnowsze dane zebrane przez Związek Producentów Audio-Video (ZPAV). – Zwyżka sprzedaży cyfrowej jest ogromna, szczególnie w takich firmach jak nasza, które wydają hip-hop – mówi Remigiusz Łupicki, założyciel i właściciel niezależnej firmy fonograficznej My Music, w branży znany jako DJ Remo. Jest przekonany, że podobnie jak w krajach Europy Zachodniej także u nas cyfrowa sprzedaż muzyki (aż 93 proc. przypada na serwisy streamingowe, reszta na pobrania online lub na telefon) stanie się zjawiskiem dominującym.

Więcej w: Kolekckojonerzy hamują cyfrę (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Lepiej z obsługą w e-sklepach

W handlu internetowym najlepiej wypadł e-sklep z cyfrówkami. Dla branży problemem wciąż jest obsługa zwrotów. Mniejsze e-sklepy, budowane z myślą o polskich klientach, lepiej radzą sobie z obsługą i są bardziej przyjazne niż zagraniczni giganci. Taki jest jeden z wniosków z drugiej edycji badania Koszyk Roku, przeprowadzonego przez obsługującą płatności odroczone w internecie firmę Twisto.

Więcej w: Polskie e-sklepy poprawiają obsługę (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Czas na biometrię

Przewagą sklepów online jest szybkość i wygoda zakupów. Zastosowanie rozwiązań biometrycznych w płatnościach w e-commerce pozwoli te zalety wyeksponować. Właściciele sklepów online zdają sobie sprawę, że wymagają one ciągłych udoskonaleń. Wynika to z tego, że technologia idzie do przodu tak szybko, że wprowadzanie kolejnych udogodnień wydaje się być nieuniknione. Sprzedawcy chcą mieć pewność, że klientów będą przyciągać nie tylko atrakcyjne ceny, ale też przejrzysty wygląd strony www, wygodne nawigowanie, zachęcające i wyczerpujące opisy produktów czy prosty proces zakupowy. Niezmiennie, na końcu przychodzi moment płatności – internetowym sprzedawcom w kwestii polepszania doświadczenia użytkownika w tym miejscu z pomocą przychodzi biometria. Jej popularyzacji w najbliższych latach będą sprzyjać europejskie przepisy PSD2 dotyczące tzw. silnego uwierzytelnienia klienta.

Więcej w: Biometria trampoliną do dalszego rozwoju e-commerce (dostęp płatny)

Parkiet: LiveChat z hojną dywidendą

Wrocławska spółka chce wypłacać posiadaczom akcji maksymalną kwotę, na jaką pozwalają jej przepisy. Inwestorzy mogą również liczyć na zaliczki na poczet spodziewanej dywidendy – sygnalizuje zarząd.

Więcej w: Grupa LiveChat nadal będzie hojna dla akcjonariuszy (dostęp płatny)

Parkiet: Nadzieje producenta gier

360 tys. sprzedanych egzemplarzy i 47 mln zł przychodów ze sprzedaży gry „I, the Inquisitor" – to plany notowanego na NC studia. W czwartek zaprezentowało pierwsze informacje na temat tworzonej gry, której akcja będzie umiejscowiona w świecie stworzonym przez pisarza Jacka Piekarę. – Nasz zespół składa się z 20 doświadczonych osób, które współpracowały i współpracują z takimi studiami, jak Techland czy Ubisoft Montreal. Każda z nich zna i lubi twórczość Jacka. Atutem serii są duża rozpoznawalność i wysokie nakłady, które osiągają kolejne części cyklu. Wszyscy mocno wierzymy w ten projekt – podkreślił Jakub Wolff, prezes The Dustu. Studio pozyskało 3 mln zł na produkcję w ramach umowy z inwestorem, podpisało również umowę na stworzenie gier z gatunku symulatorów. Koszt produkcji „I, the Inquisitor" wyniesie 7,2 mln zł. Produkcja gadżetów promujących grę to 300 tys. zł, natomiast marketing na skalę globalną będzie kosztować 7 mln zł. Koszt produkcji ma się zamknąć w 14,5 mln zł. W rok studio chce sprzedać 360 tys. egzemplarzy, planowane przychody wyniosą 47 mln zł, z czego 45 mln stanowić będzie sprzedaż gry, a 2 mln sprzedaż gadżetów. Gra będzie dostępna na wszystkich rynkach poza Chinami, gdzie cenzura mogłaby wymóc zbyt dużą ingerencję w tytuł – wyjaśnił Wolff.

Więcej w: Czego się spodziewać po inkwizytorze? (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: LTE450 w energetyce

Kluczowa dla bezpieczeństwa i niezawodności dostaw energii elektrycznej jest łączność w sytuacjach krytycznych. Dotychczasowe systemy, powstałe w latach 90., przestają wystarczać. Nowe możliwości daje technologia LTE 450. O przyszłości energetyki w Polsce w dobie szybkiego rozwoju nowych technologii – skierowanych zarówno do indywidualnych użytkowników, jak i do przemysłu – które wymagają niezawodnego zasilania w energię elektryczną, a także o praktycznych zastosowaniach w sektorze technologii mobilnych, opartych na standardzie LTE, rozmawiali w Warszawie politycy, szefowie największych spółek z branży oraz eksperci podczas dwudniowej konferencji „SMART ENERGY powered by LTE 450". PGE Systemy, spółka odpowiadająca za systemy IT w Grupie Kapitałowej PGE, prowadziła pilotaż systemu łączności krytycznej, który ma wykorzystywać na rzecz sektora energii technologię LTE w paśmie 450 MHz. Testy mają potwierdzić pełną funkcjonalność komunikacji dyspozytorskiej o znaczeniu krytycznym, m.in. w trybach Push to Talk (PTT) i Push to Video (PTV). Ta sama sieć posłuży też do transmisji danych automatyki elektroenergetycznej i odczytu liczników. Testy miały miejsce w Augustowie, Warszawie i Wrześni. Wykorzystanie technologii LTE w paśmie 450 MHz umożliwia transmisję danych o poziomie zabezpieczeń znacząco wyższym niż sieć publiczna.

Więcej w: Polska energetyka stawia na nowoczesne systemy łączności (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Skutki umowy telefonicznej

Przedsiębiorca, który zawarł z biurem informacji gospodarczych umowę za pomocą środków porozumiewania się na odległość, może w niektórych sytuacjach uniknąć jej skutków. Biura informacji gospodarczych działają w oparciu o ustawę z 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych (dalej: ustawa). Jej art. 7 ust. 1 określa przedmiot działalności biur informacji gospodarczych. Jest nim pośrednictwo w udostępnianiu informacji gospodarczych polegające na przyjmowaniu informacji gospodarczych od wierzycieli, przechowywaniu i ich ujawnianiu. Stronami umowy o udostępnianie informacji gospodarczych mogą być wyłącznie wierzyciel oraz biuro informacji gospodarczej (dalej: biuro). Są to zatem umowy tzw. obustronnie kwalifikowane podmiotowo. Do zawarcia umowy o świadczenie usług, w oparciu o ustawę, pomiędzy biurem, a przedsiębiorcą często dochodzi przez telefon. Nierzadko przedsiębiorcy działają pod wpływem impulsu, godząc się na warunki zaproponowane przez telefon. Kiedy jednak przeanalizują wszystko na chłodno, może się okazać, iż umowa na odległość nie zadowala ich.

Więcej w: Skutki umowy telefonicznej (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Dochodowy e-sport

Do końca roku globalny e-sport ma być wart 1 mld dol., a publiczność zebrana wokół niego przekroczyć 500 mln widzów. Tyler "Ninja" Blevins ma grubo ponad 4 mln obserwujących na Twitterze i ponad 13 mln na Instagramie. Nie jest jednak typowym celebrytą, lecz streamerem – na żywo transmituje w sieci, jak gra w gry. Na graniu w „Fortnite’a” zarobił w zeszłym roku ponad 10 mln dol. Do niedawna na platformie Twitch obserwowało go ponad 13,6 mln osób, ale do transferu namówił go Microsoft. "Ninja" przeniósł swój kanał na platformę Mixer. Od teraz streamer tam ma pokazywać swoje nagrania przez najbliższych sześć lat.

Więcej w: Co ma pół miliarda widzów i dwa razy tyle dochodów? E-sport (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: E-sport rośnie w siłę

Komentator, sędzia, zawodowy gracz – wokół e-sportu rośnie cały ekosystem nowych zawodów. I to całkiem dochodowy. Dla wielu granie w gry przestało być hobby i stało się sposobem na życie. Jak wylicza serwis Sport Earnings odpowiedzialny za listę najlepiej zarabiających e-sportowców na świecie, Kuro „KuroKy” Takhasomi, 26-latek z Niemiec, ma już na swoim koncie ponad 4 mln dol. Jego pozycji zagraża 16-letni Kyle Giersdorf, który w lipcu wygrał mistrzostwa świata w grę "Fortnite", za co zainkasował 3 mln dol.

Więcej w: Sport jutra. Zawody przyszłości (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Scenariusz na motywach internetu

Krytyczne komentarze youtuberów i influencerów potrafią dziś zmusić producentów do wycinania całych scen z gotowych filmów, a nawet wymiany aktorów grających głównych bohaterów Zwiastun komedii „Jeż Sonic”, ekranizacji popularnej w latach 90. gry wideo, od dnia premiery 30 kwietnia obejrzano na YouTubie już blisko 36 mln razy. Ale prawie dwa razy więcej internautów oceniło go negatywnie niż pozytywnie. Filmowy wizerunek komputerowej postaci tak bardzo się nie spodobał w sieci, że zaledwie trzy dni po pojawieniu się trailera reżyser Jeff Fowler poinformował na Twitterze, że obraz zostanie poprawiony – tak, aby niebieski jeż bardziej przypominał wyglądem oryginał z japońskiej gry. Mówi się nawet, że będzie on wręcz identyczny jak w pierwowzorze. Ogłoszono też przesunięcie premiery obrazu o trzy miesiące (na 14 lutego 2020 r.). Wytwórnia Paramount najprawdopodobniej będzie musiała więc dorzucić jeszcze kilka milionów dolarów do i tak już niemałego budżetu (wynoszącego 90 mln dol.).

Więcej w: Scenariusz na motywach internetu (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Kto skorzysta na PSD2?

Już od najbliższej soboty, 14 września, banki powinny w pełni stosować wymogi, jakie wprowadziła unijna dyrektywa PSD2 i rozporządzenie RTS. A więc m.in. będą musiały uruchomić rozwiązania podnoszące bezpieczeństwo transakcji (np. znacznie częściej stosować silne uwierzytelnianie, czyli dwustopniowe, nie tylko z użyciem loginu czy hasła, lecz także np. kodu z SMS). Co jednak najbardziej istotne dla przedsiębiorców – będą musiały szerzej otworzyć drzwi do pilnie strzeżonych, do tej pory niedostępnych zasobów bankowych. W praktyce muszą uruchomić specjalne interfejsy, dzięki którym podmioty trzecie będą miały możliwość, za zgodą klientów, wglądu w ich rachunki, a także inicjowania i realizacji płatności w ich imieniu. I choć w prasie i mediach głośno jest, że otwarta bankowość oznacza dla instytucji finansowych ostrą walkę o lojalność klientów właśnie z fintechami, a także między nimi samymi – to wiele wskazuje, że prawdziwym wygranym może być ktoś inny. Chodzi o internetowych gigantów technologicznych GAFA (Google, Amazon, Facebook, Apple). Bo tajemnicą poliszynela jest, że to właśnie one – rozszerzając swoją działalność na coraz to nowe obszary – od dłuższego już czasu myślą o wejściu w obszar usług finansowych. I dyrektywa – która paradoksalnie została stworzona przez unijnych decydentów z myślą o małych, innowacyjnych firmach technologicznych – może im to wejście w sferę usług finansowych ułatwić.

Więcej w: Rewolucja w bankowości inna niż przypuszczano. Nadciąga GAFA (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Jak opodatkować e-sport

Już 750 tys. dolarów, czyli blisko 3 mln zł, wygrał w sumie w turniejach e-sportowych Filip „Neo” Kubski, a nie jest on jedynym Polakiem, który przekroczył już próg 500 tys. dolarów. Trzeba przyznać, że zarobki najlepszych e-sportowców, dla których gry komputerowe stały się pomysłem na życie, robią wrażenie... A przecież wygrane w zawodach nie są jedynym źródłem ich dochodów – obecnie zawierają oni kontrakty podobne do tych funkcjonujących w tradycyjnym sporcie, mogą też liczyć na pieniądze od sponsorów. I w tym momencie pojawia się kwestia, która wielu e-sportowców przyprawia o ból głowy – w jaki sposób powinni rozliczać się z fiskusem. Brak szczególnych regulacji podatkowych dotyczących e-sportu nie oznacza przecież, że osoby uzyskujące z niego dochody mogą nie płacić podatków, a z kolei specyfika funkcjonowania tej branży powoduje, że gracze mogą mieć problemy z określeniem, jak powinni zakwalifikować swoją działalność na gruncie PIT czy VAT. Okazuje się, że nie ma jednego słusznego rozwiązania, bo w przypadku podatku dochodowego w grę wchodzi zarówno zryczałtowany 10-proc. podatek od wygranych z gier i konkursów, jak i opodatkowanie na zasadach ogólnych czy prowadzenie przez zawodnika jednoosobowej działalności gospodarczej i skorzystanie z liniowego PIT.

Więcej w: E-sportowcy chcą opodatkowywać miliony, ale nie wiedzą jak (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Zielone smart city

Budowa nowoczesnego miasta, opartego na poszanowaniu środowiska i zarazem realizującego ambicje oraz potencjał rozwojowy jego mieszkańców, to nie kosztowna utopia. Katowice chcą być tego najlepszym przykładem. Pojęcie „smart city” stało się słowem wytrychem nakreślającym strategię niemal każdej z metropolii. Czy miasta takie napędzają technologiczne nowinki, otwierające komercyjne strumienie dla nowych biznesów? Jak istotne są ułatwienia, np. w transporcie czy infrastrukturze, a przyciągające inwestorów? A może jednak na pierwszym miejscu powinny zawsze stać bieżące oczekiwania mieszkańców i troska o ich komfort życia w mieście?

Więcej w: Smart city ma zielone serce (dostęp płatny)