Przegląd prasy, piątek

Puls Biznesu: Sąd polubowny online

Stowarzyszenie Notariuszy RP i spółka Causa Finita niezależnie wpadły na ten sam pomysł. Ostatecznie wspólnie tworzą sąd polubowny, w którym można dochodzić zaległej zapłaty przez internet. Proces potrwa nie dłużej niż 21 dni, a jego strony nie muszą stawiać się osobiście na rozprawie. Wszelkich czynności mogą dokonać o każdej porze dnia i nocy, z dowolnego miejsca na świecie z dostępem do internetu. Ultima Ratio – bo taką nazwę przyjmie, aktualnie testowany notarialny i w pełni elektroniczny sąd polubowny dla przedsiębiorców – powstaje z założeniem, aby uprościć dochodzenie roszczeń o nieuregulowane zobowiązania i znacznie je skrócić, nie dopuszczając do przewlekania sporu w nieskończoność. Pierwsze sprawy zacznie przyjmować i rozstrzygać od kwietnia przyszłego roku.

Więcej w: Wyroki szybkie i online (dostęp płatny)

Puls Biznesu: PARP dla start-upów

1,3 tys. start-upów rozwinie innowacje z pomocą sześciu regionalnych ośrodków. PARP podpisuje umowy z tymi ostatnimi. W przyszłym roku młode nowatorskie firmy będą mogły wziąć udział w programie inkubacyjnym „Platformy startowe dla nowych pomysłów”. Sześć ośrodków innowacji – składających się z funduszy inwestycyjnych, doświadczonych przedsiębiorców i uczelni wyższych – pomoże start-upom rozkręcić oryginalne projekty i opracować rentowne modele biznesowe. Dostaną na ten cel ponad 108 mln zł. Jedno partnerstwo może otrzymać wsparcie w wysokości od 12 do 22 mln zł. Pieniądze pochodzą z poddziałania 1.1.1 programu Polska Wschodnia.

Więcej w: Łatwiejsza droga od pomysłu do rynku (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Co z e-przetargami?

Elektronizacja zamówień publicznych może zlikwidować rynek, w który prywatne firmy zainwestowały miliony. Elektronizacja wartego 174,3 mld zł rynku zamówień publicznych nie idzie w Polsce jak z płatka. Udało się dotrzymać termin, związany z tzw. dyrektywą paperless, w przetargach o wartości powyżej progów unijnych – od 18 października obowiązuje w nich elektroniczna komunikacja między zamawiającymi a wykonawcami. Termin pierwotnie dotyczył też przetargów poniżej progów, ale przyjmując „ekspresowo” nowelizację prawa zamówieniach publicznych, Sejm go przesunął – na 1 stycznia 2020 r. Wszystko m.in. w związku poślizgiem w realizacji publicznej platformy e-Zamówienia (ma być uruchamiana etapami), która będzie pełnić funkcję centralnego repozytorium danych.

Więcej w: Drugie podejście do e-przetargów (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Atende z sukcesami

Spółki technologiczne informatycznej firmy budzą zainteresowanie inwestorów branżowych. Grupa Atenda miała bardzo udany III kw., który w branży informatycznej uchodzi za jeden ze słabszych. Zakończyła go z 4,4 mln zł zysku netto wobec 1 mln zł rok wcześniej. Zysk operacyjny zwiększył się do 5,7 mln zł z 1,55 mln zł, a przychody urosły o 44 proc. – do 78 mln zł. Poprawa to pochodna dobrych wyników spółki matki. Dzięki temu została zasypana strata, jaka grupa miała po pierwszym półroczu. Po trzech kwartałach informatyczna grupa ma 3,3 mln zł zysku netto, 11,5 mln zł EBITDA i 193 mln zł przychodów. Za największy wzrost sprzedaży odpowiada segment publiczny, który wzrósł o ponad 30 proc. Atende w tym segmencie selektywnie podchodzi do przetargów, koncentrując się na mniejszych i bardziej rentownych.

Więcej w: Atende będzie hojne (dostęp płatny)

Puls Biznesu: ARiMR bardziej samodzielny informatycznie

Rolnicza agencja przejęła utrzymanie największego systemu IT i planuje kolejne przejęcia. Będzie mniej uzależniona od dostawców i zaoszczędzi. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) – zgodnie z nową strategią IT – rozpoczęła przejmowanie od zewnętrznych dostawców usług związanych z utrzymaniem głównych systemów. Właśnie przejęła od DXC Technology administrowanie największym, czyli SIA. – Usługa kosztowała 200 tys. zł miesięcznie plus koszty zamówień operacyjnych, wynikających z bieżących potrzeb. Oszczędności szacuję na 10 mln zł w skali roku – mówi Marek Deutsch, zastępca prezesa ARiMR.

Więcej w: ARiMR świętuje niepodległość (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Na Kongresie 590 o cyfryzacji

Brak pieniędzy, wiedzy i chęci – to bariery na drodze do cyfryzacji i automatyzacji. Ogólny cel jest jasny – we wszystkich sektorach gospodarki, a zwłaszcza w przemyśle, nieunikniona jest cyfryzacja i trzeba się wcześniej czy później zrobotyzować. Na poziomie konkretnych firm ten ogólny cel trudniej jednak dostrzec, a modne hasła w rodzaju wykorzystania big data i automatyzacji procesów rzadko przekładają się na praktykę biznesową. Podczas Kongresu 590 o priorytetach rozwojowych polskiej gospodarki 4.0 dyskutowali przedstawiciele wielkiego i średniego przemysłu, władz i prywatnych funduszy. Wnioski? Trzeba się zabrać do roboty.

Więcej w: Do gospodarki 4.0 trzeba dorosnąć (dostęp płatny)

Parkiet: Trudny czas producentów gier na giełdzie

Ponad 2 proc. tracił w czwartek NCIndex, a w grupie najmocniej przecenionych spółek były The Farm 51, Jujubee, Varsav Game Studios oraz Fat Dog Games. Fatalnie radziło sobie też Cloud Technologies.

Więcej w: Twórcy gier ciągną indeks w dół (dostęp płatny)

Parkiet: Więcej bankomatów do bitcoina

Rośnie liczba bankomatów do bitcoina. W tej chwili zbliża się do 4000. Serwis coinatmradar.com, który monitoruje rozwój tytułowej infrastruktury, podaje, że najwięcej urządzeń jest w USA.

Więcej w: Rośnie liczba bankomatów do bitcoina. W tej chwili zbliża się do 4000 (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Banki a blockchain

Zainteresowanie banków centralnych blockchainem wpisuje się w trend odchodzenia od płatności gotówkowych. Ich koszty sięgają bowiem 1 proc. PKB. Kilka miesięcy temu Christine Lagarde, szefowa MFW, poruszając temat kryptowalut, wezwała światowe instytucje finansowe do „zwalczania ognia ogniem" i wykorzystania przez nie tych samych technologii, na których bazują kryptowaluty. Bezpieczeństwo, przejrzystość i szybkość transakcji, jakie zapewnia blockchain jako nierozerwalny zapis transakcji, sprawiają, że instytucje finansowe, w tym banki centralne Wielkiej Brytanii, Szwecji, USA czy Chin, już od kilku lat pilnie przyglądają się możliwościom, jakie stwarza, badając między innymi koncept opartych na blockchainie cyfrowych walut banków centralnych (CWBC).

Więcej w: Ogniem i blockchainem (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Ucieczka od płatnej telewizji

24 proc. badanych Polaków rozważało w ostatnim czasie rezygnację z płatnej telewizji. Najczęściej dlatego, że jej oferta jest za droga. To spowodowało, że w ciągu ostatnich pięciu lat od telewizyjnego kabla odcięło się 216 tys. osób. Telewizjom coraz bardziej zagraża Netflix, który ma już w Polsce 760 tys. płatnych subskrypcji. Korzystanie z treści VoD to zupełnie inny sposób konsumpcji niż tradycyjna TV – uważa szef HBO Polska. Dlaczego klienci kablówek i platform rozważają cord-cutting (odcięcie od kabla, czyli rezygnację z telewizji)? Aż 43,6 proc. osób uznaje, że ceny pakietów operatorów kablowych i telewizyjnych są za drogie. 23,5 proc. twierdzi, że w TV nie ma wielu ciekawych programów, a 21 proc. uważa, że rzadko ogląda telewizję. Z kolei zakup płatnej TV rozważało w ostatnim czasie 14 proc. badanych. Tak wynika z badania Projekt Cyfrowizja IV przygotowanego przez Wavemaker, które zaprezentowano podczas konferencji VideoWars.

Więcej w: Ponad 200 tys. Polaków zrezygnowało z telewizji. Czy to efekt sukcesu Netfliksa? (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza:  Problem z baterią smartfona

Współczesne smartfony mają coraz potężniejsze procesory, przybywa im pamięci operacyjnej, a przede wszystkim powierzchni ekranu. Podobnie jest z aparatami fotograficznymi – dwa aparaty, które do niedawna były standardem, dziś są reliktem przeszłości. Producenci prześcigają się w dodawaniu kolejnych. Huawei i Samsung mają ich już po cztery i nie jest zapewne to ich ostatnie słowo. To, z czym producenci kompletnie sobie nie radzą, to baterie. W większości telefonów stosuje się dziś akumulatory litowo-jonowe, które mają już 25 lat. Wypełnione są elektrolitem: płynnym lub rozpuszczonym w polimerze. Korzystanie z nowoczesnych telefonów okupione jest potrzebą ładowania urządzenia każdego dnia, a w przypadku odrobinę choć starszych telefonów - posiadania pod ręką ładowarki lub powerbanku. Świat smartfonów wypatruje już nowego telefonu Samsunga - Galaxy S10. Urządzenia jeszcze nie zaprezentowano, ale plotek jest o nim co niemiara. Jedną z nich jest bateria grafenowa. Rewelacje pojawiły się na Weibo, chińskim serwisie społecznościowym. Jeśli im wierzyć, Samsung ukończył już prace nad bateriami nowej generacji i jest gotów zaimplementować je w swoich urządzeniach w 2019 r. Co może to oznaczać? Przede wszystkim powiększenie prawie o 45 proc. pojemności akumulatorów bez potrzeby zwiększania ich rozmiarów. Samo ładowanie miałoby trwać zaledwie kilkanaście minut. Ile w tym wszystkim prawdy, nie wiadomo.

Więcej w: Smartfony rosną, a baterie nie nadążają. Kiedy nastąpi przełom? (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Japoński minister ds. cyfryzacji niewiele wie o komputerach

68-letni Yoshitaka Sakurada, świeżo powołany minister cyfryzacji, a zarazem wiceminister ds. cyfrowego bezpieczeństwa olimpiady w Tokio w 2020 r., nie używał też nigdy w życiu komputera. – Odkąd skończyłem 25 lat i prowadziłem własną firmę, takie rzeczy zlecałem pracownikom i sekretarkom. Robili to za mnie – przyznał nowo mianowany minister, który zeznawał w parlamencie. - Nigdy w życiu nie użyłem komputera – dodał. 68-letniego Sakuradę premier Shinzo Abe awansował na dwa ważne stanowiska – ministra cyfryzacji i wiceministra ds. cyfrowego bezpieczeństwa olimpiady. Od 18 lat zasiada w parlamencie, ale nigdy nie pełnił funkcji w rządzie. O to, czy posługuje się komputerem, zapytano go w komisji ds. cyfryzacji. Jak chce zapewnić bezpieczeństwo w sieci, nie mając pojęcia o komputerach? – spytał jeden z członków komisji. Sakurada wyjaśnił, że problemu nie będzie, bo w dwóch resortach, którymi zawiaduje, pracują odpowiedni ludzie.

Więcej w: Japoński minister ds. cyfryzacji nie wie, co to jest USB. Może zapytamy eksperta? (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Debata o inteligentnym mieście

Czujniki w pojemnikach na odpady, monitoring magazynów, komunikujące się ze sobą śmieciarki. Brzmi jak science fiction, choć niewykluczone, że już w nieodległej przyszłości będą to stałe elementy naszej codzienności. Owe technologiczne usprawnienia to jednak tylko wierzchołek góry lodowej, jaką jest smart city. O tym, jak znaleźć balans między ambitnymi celami i futurystycznymi wizjami a obecnymi możliwościami prawnymi i finansowymi rozmawiali uczestnicy debaty „Miasto-idea” organizowanej przez DGP.

Więcej w: Śmieci w inteligentnym mieście (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Piekło niewirtualne

Co dziś wiedzą wszyscy? Że mleko UHT nie kwaśnieje, że wykastrowany kot powinien szczególnie dbać o linię – i że wielkie internetowe firmy z Doliny Krzemowej, zarazem sprawcy i zwycięzcy globalizacji, osiągają rekordową moc wpływu na świadomość ludzką oraz zyski, o których nie śniło się filozofom sprzed cyfrowej rewolucji. Wszyscy mniej lub bardziej dogłębnie rozumiemy też, że działalność Facebooka plus przystawki (WhatsApp, Oculus, Instagram), Twittera, Google'a wraz z YouTube’em, a także poniekąd Amazona, ma wyjątkowy potencjał dystopijny. Innymi słowy, że łatwo mogą nam zgotować piekło. Przyczyny ich robiącego wrażenie potencjału piekłotwórczego są, zasadniczo rzecz biorąc, dwie: globalna skala działania i model biznesowy, który z punktu widzenia bezwzględnych mechanizmów rynku jest praktycznie nie do zmiany. Model ów polega na skutecznym dobieraniu reklam do użytkownika, nakazuje wszystkim tym firmom bezlitośnie, bez względu na prywatność, zbierać jak najwięcej danych o nas; bezprecedensowa skala, na jaką działają, daje im możliwość zrozumienia mas ludzi lepiej, niż umieją to zrobić sami.

Więcej w: Piekło niewirtualne (dostęp płatny)