Przeglad prasy, piątek

Puls Biznesu: UODO monitoruje RODO

W ciągu trzech miesięcy do organu nadzoru nad ochroną danych osobowych wpłynęło prawie 2,4 tys. skarg. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) jeszcze przez miesiąc nie będzie podejmował jakichkolwiek działań wobec przedsiębiorców stosujących w swoich firmach monitoring wizyjny. Potem, ale jeszcze w tym roku, powinni liczyć się oni z kontrolami. Te firmy, które nadal mają problemy z interpretacją nowych przepisów określających zasady przetwarzania danych z monitoringu wizyjnego, mogą sięgnąć po wskazówki UODO zamieszczone na stronie internetowej instytucji. Dr Edyta Bielak-Jomaa, prezes tego urzędu, poinformowała wczoraj, że obecną wersję tego dokumentu wypracowano po szerokich konsultacjach, także z przedsiębiorcami.

Więcej w: Nie tylko monitoring do kontroli (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Kobiety programistki

Kobiety coraz śmielej wkraczają w świat technologii. Zachęcają je do tego liczne organizacje i programy inspiracyjne. W branży technologii informacyjnych dominują mężczyźni. Jednak ta tendencja zaczyna ulegać zmianom. Jak wynika z danych resortu gospodarki, do 2020 r. płeć piękna będzie stanowić 15 proc. wszystkich osób zatrudnionych w tym sektorze. Pomagają w tym również prężnie działające organizacje, promując zawody informatyczne wśród żeńskiej części społeczeństwa. Mówiąc o takich przedsięwzięciach, warto wymienić m.in. Women in Technology, czyli społeczność kobiet, które łączy zamiłowanie do technologicznych rozwiązań. Przykładem z rodzimego podwórka są Geek Girls Carrots, tworzące przestrzeń, w której profesjonalistki wspomagają panie stawiające pierwsze kroki w branży – wymieniają się wiedzą, doświadczeniami i wspólnie promują nowe technologie w swoim otoczeniu.

Więcej w: Polki chcą programować (dostęp płatny)

Puls Biznesu: 3D w lotnictwie

50 – tyle części silnika lotniczego zostanie zastąpionych jednym elementem, dzięki zastosowaniu technologii druku 3D. To pozwoli wyeliminować połączenia, które są najbardziej narażone na uszkodzenia. W General Electric Company Polska, we współpracy z Instytutem Lotnictwa, realizowany jest prekursorski projekt Opracowanie lotniczej turbiny napędowej zawierającej komponenty wytwarzane metodą przyrostową, współfinansowany przez NCBR w ramach POIR 2014-2020. Metody przyrostowe (drukowanie 3D) w uproszczeniu polegają na budowaniu części przez dodawanie materiału warstwa po warstwie i łączeniu ich za pomocą lasera lub innego źródła energii. Konwencjonalna produkcja polega na usuwaniu np. poprzez frezowanie materiału z półfabrykatu wykonanego jako odlew lub odkuwka.

Więcej w: Elementy silników lotniczych będą drukowane w 3D (dostęp płatny)

Puls Biznesu: W Uniejowie o AI

Międzynarodowe Forum Inteligentnego Rozwoju 3.0 Uniejów 2018, (18- 20 października 2018 r. w Uniejowie) to trzecia edycja największego wydarzenia gospodarczego w Polsce poświęconego w tak dużym stopniu wynalazkom oraz krajowym i regionalnym inteligentnym specjalizacjom. Pierwszego dnia odbędzie się konferencja Sztuczna inteligencja – Przemysł 4.0 i Społeczeństwo 4.0. Organizowana wspólnie przez Gminę Moszczenica i Politechnikę Częstochowską konferencja to jedna z największych w kraju debat o sztucznej inteligencji.

Więcej w: Największy w kraju panel dotyczący sztucznej inteligencji (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Ambicje nowego fintechu

Byli pracownicy Idea Banku postawili na własny fintech. IQ Money ma zarabiać na funduszach inwestycyjnych. IQ Money to raczkujący start-up, który chce wyręczyć doradców finansowych w sprzedaży takich instrumentów, jak fundusze inwestycyjne. Właśnie wystartował z platformą internetową, obsługiwaną w dużej mierze przez algorytmy. Na początek przekonał do swojego pomysłu czterech partnerów biznesowych – są to TFI: Altus, Skarbiec, Ipopema i Rockbridge. Teraz usiłuje dotrzeć do trzymającego oszczędności na koncie bankowym Kowalskiego.

Więcej w: Superlokator ma skusić Kowalskiego (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Nestemdic zbiera fundusze na zagranicę

Producent urządzenia telemedycznego sprzedaje nowe akcje o 77 proc. taniej niż przed ubiegłorocznym debiutem, by mieć pieniądze na rozwój za granicą. „Dwóch prywatnych inwestorów obejmie nowe akcje spółki po cenie 2,8 zł, czyli o 22 proc. wyższej od kursu zamknięcia z 22 sierpnia i o 4 proc. wyższej od średniego kursu z ostatniego miesiąca” – tak Nestmedic, notowany na NewConnect producent urządzenia do mobilnego badania pracy serca płodu, prezentuje w informacji prasowej swoją nową emisję akcji, z której pozyskał 1 mln zł.

Więcej: Nestmedic dostał milion na Skandynawię (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Młodzi myślą o start-upach

Młode pokolenie biznesu szuka pieniędzy w internecie i nie zadowala się jedynie skrawkiem lokalnego rynku. Idzie w świat. Co może okazać się najsilniejszym impulsem do założenia własnego biznesu i poszukania w sobie determinacji, której siła doprowadzi do wykreowania trzech globalnych start-upów? W przypadku Łukasza Halucha, założyciela m.in. Brainly.com, był to… kiepski pracodawca.

Więcej w: Start-up to gra dlapasjonatów i ryzykantów (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Arcus planuje długofalowo

Tradycja i nowoczesność – na tych filarach rodzina Czeredysów zbudowała swój biznes. Wyniki grupy Arcus dowodzą, że to słuszny kierunek. Takie cuda działy się w niezwykłej, kosmicznej dekadzie, Polsce lat 90. Za sprzedaż kopiarki można było kupić półgodzinną reklamę telewizyjną. Marka Czeredysa nie interesowały jednak tzw. szybkie strzały. Gdy w roku 1987 razem z trzema kolegami zakładał spółkę Arcus, nastawiał się na rozwój biznesu w długiej perspektywie.

Więcej w: Sukces jak z drukarki (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Smartfonowe medyczne laboratorium

Genomtec pracuje nad przenośnym urządzeniem, mogącym uratować miliony ludzkich istnień i… mieć miliardową wartość dla inwestorów. Urządzenie Genomteca to nie logiczna zabawka, lecz bardzo logiczny plan. Wedle niego, świat medycyny wkroczy wkrótce nową fazę: czekanie na najtrudniejsze diagnozy potrwa tyle, co zakupy w Biedronce. W jaki sposób? Wrocławska spółka ma patent, by wielkie i kosztowne laboratoria, potrzebujące na badania godzin, a nieraz dni, zmieścić w szybkim, tanim i przenośnym urządzeniu. Jak to działa? Po prostu nanosisz materiał biologiczny na kartę reakcyjną, umieszczasz ją w urządzeniu, uruchamiasz badanie i po 20 minutach masz wynik. Na świecie nie ma takich rozwiązań. Kosztowne, unowocześnio ne i stacjonarne maszyny, bazujące na opatentowanej kilka dekad temu metodzie PCR, potrzebują na to kilkakrotnie więcej czasu.

Więcej w: Laboratorium wielkości smartfona (dostęp płatny)

Parkiet: E-kantory pod większym nadzorem

W Ministerstwie Finansów prowadzone są zaawansowane prace nad projektem zmian prawa dewizowego i niektórych innych ustaw, w ramach których ma nastąpić uregulowanie działalności kantorów internetowych. Mają też zostać określone środki ochrony ich klientów. MF podkreśla, że celem projektowanej ustawy jest to, by wszystkie podmioty świadczące usługę wymiany walut na odległość podlegały obowiązkowi rejestracji lub uzyskania zezwolenia. Ma ono być przyznawane dopiero po spełnieniu wymogów, jednak resort na razie nie zdradza, o jakie wymagania chodzi. Działalność e-kantorów ma być objęta kompleksowym nadzorem lub kontrolą właściwego organu. Teraz internetowe kantory nie muszą mieć licencji i nie są nadzorowane, dlatego pojawiły się obawy klientów o ich środki, gdy zrobiło się głośno o problemach kantoru Fritz Group. KNF ocenia, że takie instytucje powinny być objęte nadzorem tak samo jak stacjonarne kantory.

Więcej w: Internetowe kantory trafią pod nadzór (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Błędy w e-transkacjach można naprawić

Częstą w transakcjach internetowych omyłkę polegającą na zaniżeniu ceny sprzedaży da się usunąć i uniknąć straty. Sąd Najwyższy w najnowszym wyroku wyjaśnia, jak to uczynić, nie tylko kiedy jest się konsumentem, ale także przedsiębiorcą. Kwestia ta wynikła w sprawie, w której Michał K. domagał się od spółki zajmującej się sprzedażą paliw płynnych oraz prowadzeniem stacji benzynowych rozliczenia umowy zawartej w licytacji elektronicznej. Spółka wystawiła na aukcji prowadzonej przez serwis aukcyjny trzy duże cysterny paliwowe (3 x 20 m wraz z tzw. układem wydawczym). Ich cenę pracownik spółki omyłkowo zaniżył z 80 tys. zł na 1 tys. zł i tę niższą wpisał do witryny internetowej serwisu aukcyjnego.

Więcej w: Błąd w e-licytacji można naprawić (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Rośnie liczba e-sklepów

Sklepów internetowych jest w Polsce już ponad 30 tys., a ich liczba nadal systematycznie rośnie. Mimo dużego ryzyka nowych przedsiębiorców zachęca do wejścia na rynek jego błyskawiczny wzrost. Handlowców chcących spróbować sił w dynamicznie zmieniającej się branży internetowej jest coraz więcej. Jak wynika z danych wywiadowni gospodarczej Bisnode Polska udostępnionych „Rzeczpospolitej" rodzimy rynek e-commerce tylko w pierwszych sześciu miesiącach br. wzrósł o blisko 1 tys. podmiotów. – Od stycznia do końca czerwca w Polsce zarejestrowano ponad 4 tys. sklepów internetowych, a wyrejestrowano 3,1 tys. Po raz pierwszy zarejestrowana liczba sklepów internetowych wzrosła powyżej 30 tys. – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Bisnode Polska.

Więcej w: Krajowy szturm na handel w sieci (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Będzie VAT od zakupów w chińskich e-sklepach

Polski fiskus chce egzekwować podatek VAT od kupujących na chińskich serwisach internetowych. Nie przysługuje im bowiem zwolnienie, o czym większość internautów nawet nie wie.  Fiskus zabiera się do uszczelnienia systemu, ponieważ zamówienia z Chin, dokonywane na internetowych serwisach, liczone są już w milionach. – Choć większość to rzeczywiście tanie, drobne produkty, to w ten sam sposób zamawiane są także meble i inne towary, często na masową skalę. Budżet już traci na tym dużo, a problem będzie narastać – mówi osoba z branży internetowej.

Więcej w: E-zakupy w Chinach nie będą już takie tanie (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Więcej regulacji dla e-kantorów

Do prowadzenia wymiany walut w sieci konieczne będzie zezwolenie wydawane po spełnieniu warunków. Wreszcie działalność e-kantorów w Polsce będą regulowana. W Ministerstwie Finansów prowadzone są zaawansowane prace nad projektem zmian prawa dewizowego i niektórych innych ustaw, w ramach których ma nastąpić uregulowanie działalności tych instytucji finansowych, a także określenie środków prawnych chroniących interesy ich klientów – informuje resort. Mimo szybkiego rozwoju i całkiem sporej skali internetowych kantorów w Polsce nie potrzebują one licencji na swoją działalność. Sprawa pozostaje w zawieszeniu już od kilku lat, mimo głosów (m.in. z Najwyższej Izby Kontroli) wzywających do uregulowania działalności e-kantorów.

Więcej w: Śruba regulacji dociśnie e-kantory (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Blockchain a prawa autorskie

Najbardziej spektakularnym i budzącym emocje zastosowaniem technologii blockchain jest bitcoin. Technologia ta może być wykorzystywana także w innych obszarach. Podejmowane są próby wykorzystania jej do ochrony i zarządzania prawami autorskimi. Widoczny jest też trend patentowania rozwiązań opartych na blockchainie. Plagiatowanie utworów jest częstym zjawiskiem, problemem zaś – ustalenie i wykazanie autorstwa utworu. Technologia blockchain mogłaby temu zaradzić. Ochrona praw autorskich do utworu nie wymaga spełnienia żadnych formalności, nie jest konieczna rejestracja czy umieszczenie notki copyrightowej. Prawo autorskie przysługuje twórcy. Przyjmuje się, że twórcą jest osoba fizyczna, której nazwisko w tym charakterze uwidoczniono na egzemplarzach utworu lub której autorstwo podano do publicznej wiadomości w jakikolwiek inny sposób w związku z rozpowszechnianiem utworu. Dopóki twórca nie ujawnił swojego autorstwa, w wykonywaniu prawa autorskiego zastępuje go producent lub wydawca, a w razie ich braku – właściwa organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi.

Więcej w: Blockchain a prawa własności intelektualnej (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Kontrowersje wokół algorytmów w handlu

Stosowanie algorytmów cenowych w branży e-commerce może naruszać reguły prawa antymonopolowego. Organy ochrony konkurencji coraz baczniej przyglądają się temu zjawisku pod kątem oceny, czy nie dochodzi w ten sposób do stosowania porozumień ograniczających konkurencję, w szczególności nielegalnych zmów cenowych. Powszechną praktyką staje się monitorowanie cen konkurentów i kontrahentów przez firmy działające w handlu on-line. Wykorzystywane są do tego algorytmy cenowe, które dzięki maszynowej analizie danych, umożliwiają w łatwy i szybki sposób dostosowanie cen do określonego poziomu. Z jednej strony ma to charakter prokonkurencyjny i przynosi korzyści zarówno sprzedającym, jak i kupującym, zwłaszcza konsumentom, którym mogą być oferowane towary i usługi po cenach, które odzwierciedlają aktualne realia rynkowe, w tym podaż i popyt. Z drugiej jednak strony pojawiają się wątpliwości, czy stosowanie takich algorytmów nie prowadzi w niektórych sytuacjach do ograniczającej konkurencję koordynacji zachowań przedsiębiorców, a w konsekwencji do niedozwolonych porozumień cenowych między nimi.

Więcej w: Zmowa cenowa algorytmów – science fiction czy rzeczywistość (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Robot do zrządzania pieniędzmi

Zamiast analityków fintechowy Startup IQ money do zarządzania funduszem inwestycyjnym zatrudnił specjalnie przez siebie zaprojektowany algorytm. – Analitycy są omylni jak wszyscy ludzie. Dodatkowo za ich pracę trzeba sporo płacić. Dlatego właśnie postawiliśmy na zaprogramowany specjalnie na potrzeby fintechowe algorytm – tłumaczy Arkadiusz Zaremba, wiceprezes i współzałożyciel IQ money. Czyli start-upu, który postawił na połączenie inwestowania w fundusze z nowymi technologiami. Robot wybierze inwestycję Flagowym produktem IQ money ma być SuperLokator – fundusz inwestycyjny stworzony wspólnie z Altus TFI. Ma on lokować środki klientów głównie w depozyty bankowe.

Więcej w: Robot zamiast analityka. Ruszył pierwszy fundusz inwestycyjny w Polsce zarządzany przez algorytm (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Jak urosło Google?

Tuż przed swoimi urodzinami Google cichaczem usunął motto „Nie czyń zła” ze swego kodeksu postępowania. Gigant staje przed coraz większymi etycznymi wyzwaniami. Jedno jest pewne: możemy go krytykować, ale nie potrafimy już bez niego żyć. W samym środku wielkiego campusu Google’a stoi szkielet tyranozaura. Stan, jak nazywają go pracownicy, to nie tylko z lekka zaskakująca maskotka. To jasny sygnał tego, jak wiele może Google. Choćby zafundować sobie szkielet zwierzęcia, które wyginęło kilka tysięcy lat temu. A zaczęło się tak niewinnie. Od naukowego projektu. „Anatomia dużej hipertekstowej wyszukiwarki sieciowej”, czyli zadania, które Larry Page i Siergey Brin realizowali w ramach nauki na Uniwersytecie Stanforda. Projekt uruchomiony w 1996 r. szybko rozrósł się tak, że Page i Brin musieli wynająć garaż w kalifornijskim mieście Menlo Park i szukać pieniędzy na rozwój.

Więcej w: Google rządzi i dzieli od 20 lat. Oto historia internetowego giganta i tego jak zmienił świat (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Apple inwestuje w VR

Apple jest obecnie wyceniany na 1,06 biliona dol. Firma tę magiczną granicę przekroczyła na początku sierpnia. Inwestorzy czekali na jej kolejny ruch. I gigant ma właśnie za sobą pierwszy duży zakup.
Apple przejęło firmę Akonia Holographics, czyli start-up produkujący szkła do okularów z rozszerzoną rzeczywistością. Takich, które dają możliwość nakładania na rzeczywistość obrazów i informacji generowanych cyfrowo. To sygnał, że gigant z Cupertino może pracować nad nowym, przełomowym produktem wykorzystującym tę technologię. Czy będzie to następca iPhone’a? – Apple od czasu do czasu kupuje mniejsze firmy, ale generalnie nie omawiamy naszego celu ani planów - powiedział agencji Reuters rzecznik firmy. Nawet cena tego przejęcia jest nieznana.

Więcej w: Apple urósł i udał się na zakupy. Inwestuje w rozszerzoną rzeczywistość (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Allegro na nowych ścieżkach e-handlu

Serwis proponuje klientom darmową dostawę towarów i zwrot przesyłki za niewielki abonament. Wykupienie usługi Allegro Smart! za 39 zł na pół roku lub za 49 zł na rok uprawnia do otrzymania 180 lub 365 nieodpłatnych przesyłek. – To produkt przygotowany w oparciu o nasze badania wśród konsumentów. Wynikało z nich, że odpłatna dostawa dla wielu stanowi barierę. Postanowiliśmy ją znieść. Liczymy, że dzięki nowej usłudze pozyskamy nowych klientów, a dotychczasowych zachęcimy do jeszcze częstszych zakupów – tłumaczy Grzegorz Czapski, dyrektor ds. rozwoju Allegro. Dziś serwis odwiedza 17 mln osób miesięcznie. Statystyczny klient w ciągu roku odbiera ok. 20 przesyłek.

Więcej w: Allegro wytycza nowe trendy w e-handlu (dostęp płatny)

Dziennika Gzeta Prawna: Osamotnieni w internecie

Głębokie, obezwładniające poczucie osamotnienia i beznadziei towarzyszy im na każdym kroku. Porzucone przez dorosłych, zepchnięte w odmęty internetu, nie mają z kim porozmawiać o świecie, który je otacza. Nie mają przyjaciół, bo w sieci nie ma przyjaźni, tylko hejt i lans. W zeszłym roku opinia publiczna ekscytowała się „Niebieskim wielorybem”, sieciową grą, która miała doprowadzać młodych ludzi do wyczerpania i samobójstw. Dziś w internecie straszy laleczka zwana Momo, która według doniesień medialnych ma dzwonić i wysyłać SMS-y do dzieci, nakazując im wykonywanie różnych strasznych zadań, włączając w to samookaleczanie. W niektórych przypadkach ma to nawet prowadzić do targnięcia się młodego człowieka na swoje życie. Tyle że, zarówno wieloryb, jak i Momo to współczesne odpowiedniki czarnej wołgi, legendy miejskiej o samochodzie krążącym po kraju i porywającym dzieci, jaką ongiś opowiadano sobie na ucho.

Więcej w: Samotni w świecie permanentnej komunikacji (dostęp płatny)