Dziennik Gazeta Prawna: Rozrywkowa sieć piątej generacji
O zmianach, jakie zajdą po uruchomieniu sieci telekomunikacyjnej piątej generacji, mówi się przede wszystkim w kontekście szans całej gospodarki, czyli nowoczesnego przemysłu, internetu rzeczy, telemedycyny, autonomicznych samochodów i inteligentnych miast. Ale większość konsumentów na świecie liczy, że wprowadzenie 5G umożliwi im przede wszystkim szybki dostęp na urządzeniach mobilnych do filmów i seriali w wysokiej jakości obrazu. W badaniu IBM „Global Telecom and Media Consumer Survey” na pytanie o zastosowanie łączności piątej generacji, na które czekają najbardziej, 57 proc. respondentów wskazało właśnie możliwość oglądania materiałów wideo w standardzie obrazu i dźwięku 4K lub nawet 8K – czyli jakości wyższej niż popularne dziś HD (wysoka rozdzielczość). Trochę mniej niż połowa konsumentów na świecie (45 proc.) liczy na rozrywkę z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości (VR). 44 proc. chce za pośrednictwem sieci 5G oglądać trójwymiarowe materiały wideo. W centrum zainteresowania jest też rozrywka z wykorzystaniem rozszerzonej rzeczywistości (AR – łączy świat rzeczywisty z generowanym komputerowo) oraz hologramów i obrazu 360 stopni. Na każde z nich czeka około jednej trzeciej badanych. 30 proc.
Więcej w: Rozrywkowa sieć piątej generacji (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: mTożsamość otwiera pole do nadużyć
mObywatel to jeden z flagowych projektów Ministerstwa Cyfryzacji z ostatnich lat, mający już ponad 350 tys. użytkowników. W jego skład wchodzi usługa mTożsamość, wyświetlającą na ekranie smartfonu dane z rejestru PESEL oraz Rejestru Dowodów Osobistych – te same, które zawiera plastikowy dowód. W ten sposób możemy potwierdzić tożsamość w coraz większej liczbie miejsc, w których wystarczy dokument ze zdjęciem – nie trzeba już mieć fizycznego dokumentu. Na podstawie mTożsamości wylegitymujemy się też podczas wyborów. Na rządowej stronie aplikacji czytamy, że dane można sprawdzić „tradycyjnie (jak każdy inny dokument) lub w aplikacji mWeryfikator”. Ich autentyczność jest w niej potwierdzana po zeskanowaniu kodu QR. Jednak ten drugi sposób podczas wyborów nie był wymagany. PKW i Ministerstwo Cyfryzacji twierdzą, że aplikacja ma silne zabezpieczenia. Jednym z nich jest blokada wykonania zrzutu ekranu. Podobne blokady stosuje Netflix czy tryb incognito w Google Chrome. Można je obejść na kilka sposobów, które można znaleźć w sieci. Inną opcją jest zainstalowanie na komputerze emulatora – programu, który imituje telefon z Androidem (np. BlueStacks, GenyMotion, Android SDK). Wystarczy pobrać na taki telefon aplikację mTożsamość i wykonać print screen.
Więcej w: mTożsamość otwiera pole do nadużyć (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Smartfon na machanie ręką
Google pokazał nowe smartfony, na które rynek czekał od wiosny. Można je obsługiwać ruchami rąk nad ekranem. Producenci zwykle pieczołowicie pilnują swoich projektów przed oficjalną premierą i nie lubią przecieków. Nieoficjalne zdjęcia smartfona Pixel 4 od koncernu Google pojawiły się już mniej więcej w połowie roku. Kalifornijski gigant zdecydował się wtedy na publikację zdjęcia tylnej obudowy urządzenia i dodał: „Poczekaj, aż zobaczysz, co potrafi”. Poczekaliśmy i okazało się, że było warto. Flagowy smartfon Google’a będzie oferowany w dwóch wersjach — podstawowa ma wyświetlacz o przekątnej 5,7 cala, natomiast XL wyposażony jest w nieco większy 6,23-calowy ekran. Użytkownicy otrzymają ponadto procesor Qualcomm Snapdragon 855.
Więcej w: Smartfon na machanie ręką (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Comarch blisko umowy na system w ZUS-ie
Konsorcjum Comarchu i Mellon Polska jako jedyne złożyło ofertę na świadczenie usług opieki utrzymaniowej oraz serwisowej dla systemu kierowani ruchem i tablic informacyjnych. Wartość oferty konsorcjum to 15,97 mln zł brutto w tym 11,98 mln zł to cena za okres gwarantowany, a 3,99 mln zł za okres objęty prawem opcji.
Więcej w: Comarch blisko umowy na system w ZUS-ie (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Reuters: USA w tajemnicy przeprowadziły cyberatak na Iran
USA w tajemnicy przeprowadziły cyberatak na Iran - podała w środę agencja Reutera za źródłami. Według nich cyberoperacja miała związek z atakiem na saudyjskie rafinerie, do którego doszło 14 września, a który Rijad i Waszyngton przypisują Teheranowi. Pragnące zachować anonimowość źródła agencji przekazały, że atak miał miejsce pod koniec września i ukierunkowany była na zdolności Teheranu do rozpowszechniania propagandy. Według jednego z rozmówców Reutera wymierzony był w fizyczną infrastrukturę. Informator nie podał jednak szczegółów.
Więcej w: Reuters: USA w tajemnicy przeprowadziły cyberatak na Iran (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Wyniki Huawei nadal pozostają sporą niewiadomą
O 24,4 proc. wzrosły przychody koncernu Huawei Technologies w okresie pierwszych trzech kwartałów 2019 r. Spółka objęta sankcjami przez waszyngtońską administrację nie ujawniła jednak wyników za sam trzeci kwartał, kiedy to znalazła się na czarnej liście amerykańskiego rządu, donosi Reuters. Chiński gigant technologiczny odnotował na koniec września narastająco przychody w kwocie 610,8 mld juanów (86 mld USD), co stanowi niemal 25 proc. wzrost w stosunku do pierwszych trzech kwartałów 2018 r. Jeszcze więcej, bo o 26 proc. wzrosła liczba sprzedanych smartfonów osiągając pułap ponad 185 mln urządzeń.
Więcej w: Wyniki Huawei nadal pozostają sporą niewiadomą (dostęp płatny)
Gazeta Wyborcza: Sypie się projekt kryptowaluty Facebooka, ale PayU wciąż go wspiera
Uciekają firmy finansowe, które wsparły swoją wiarygodnością projekt cyfrowej waluty Facebooka. Nie wycofała się tylko firma o polskim rodowodzie - operator płatności PayU. Największa sieć społecznościowa ogłosiła plan uruchomienia wirtualnej waluty w czerwcu tego roku. Libra miała wystartować w 2020 r. i sprawić, że „przelew pieniędzy będzie tak prosty, jak wysłanie komuś zdjęcia”, co rynek odczytał jako arogancję i megalomanię. Komentatorzy, regulatorzy i politycy od lewa do prawa uznali, że pomysł zagraża demokracji i prywatności. Delikatnie mówiąc, Facebook nie był najlepszym kandydatem na firmę finansową. Dlatego gigant zadbał o mocną legitymację dla libry.
Więcej w: Sypie się projekt kryptowaluty Facebooka, ale PayU wciąż go wspiera (dostęp płatny)