Dziennik Gazeta Prawna: Radio cyfrowe? Wolimy internet
Lada dzień wystartują konkursy na DAB+. Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski wielokrotnie podkreślał, że ponieważ analogowe częstotliwości są już niemal wyczerpane, radio musi pójść w kierunku emisji cyfrowej. To według regulatora jedyna szansa dla nowych projektów w tej dziedzinie. Dla DAB+ w Polsce w tzw. planie genewskim, rozdzielającym częstotliwości w Europie, przewidziano do trzech multipleksów ogólnopolskich. Ponadto Urząd Komunikacji Elektronicznej wygospodarował miejsce dla 34 lokalnych multipleksów w dużych i średnich miastach. Zaletą technologii cyfrowej jest świetna jakość dźwięku. Emisja jest też tańsza od radia analogowego – według badań EBU nawet 10-krotnie. Niższe są też opłaty za koncesję pobierane przez KRRiT – ośmiokrotnie. Dla rozgłośni docierającej do 1 mln osób koszt wyniesie ok. 46 tys. zł zamiast 370 tys. zł. Tylko że dla największych rozgłośni komercyjnych to koszty zbyteczne. – Konkursom na emisję cyfrową przyjrzymy się dokładnie, gdy Krajowa Rada poda ich warunki – mówi Andrzej Matuszyński, prezes Eurozetu. Ani on, ani szefowie innych czołowych stacji komercyjnych nie kryją swojego dystansu wobec cyfrowych planów. – Nasze podejście do DAB+ pozostaje od lat sceptyczne – przyznaje Mariusz Gołda, dyrektor marketingu Grupy RMF, lidera rynku radiowego. – Przechodzenie na ten standard emisji nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia. W żaden sposób nie zwiększy to słuchalności, bo w Polsce praktycznie nikt nie posiada odbiorników radia cyfrowego.
Więcej w: Radio cyfrowe? Wolimy internet (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Ewakuacja szkoły na podsłuchu
Na początku maja, podczas matur, setki szkół zalała fala alarmów bombowych. Jak informowała Centralna Komisja Egzaminacyjna, w ciągu dwóch dni do blisko 800 placówek trafiły e-maile z informacjami o ładunkach wybuchowych. Wszystkie okazały się fałszywe, ale służby potraktowały sprawę poważnieWszystkie zgłoszenia trzeba było zweryfikować. Była to również uczta dla radioamatorów, którzy mogli sprawdzić, jak wygląda praca służb od środka. Dzięki prostemu skanerowi nasłuchowemu wiedzieli, co i gdzie robi policja oraz straż pożarna. DGP dysponuje nagraniami meldunków straży pożarnej, która została wezwana do zabezpieczenia szkoły w jednej z podwarszawskich miejscowości. – Było ich słychać z odległości kilkunastu kilometrów. Znów używano nieszyfrowanej i niezabezpieczonej radiokomunikacji – napisał do nas czytelnik. W poniedziałek DGP opisało, jak wyglądało zabezpieczenie przez policję uroczystości Święta Narodowego Trzeciego Maja w Warszawie. Brały w nich udział najważniejsze osoby w państwie z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim na czele. Pracy funkcjonariuszy mógł posłuchać każdy radioamator z zakupionym za kilkaset złotych skanerem. Połączenia również nie były zabezpieczone przed nasłuchem osób trzecich. Mimo że policjanci przekazywali sobie wrażliwe informacje o tym, co robi, gdzie jest, jaką trasą i dokąd będzie jechała głowa państwa czy szef rządu.
Więcej w: Ewakuacja szkoły na podsłuchu (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Unia chce objąć ochroną pracujących w ramach gig economy
Do niedawna wiele wskazywało na to, że nowa dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w Unii Europejskiej (obecnie wciąż na etapie projektu) przyczyni się do uregulowania pracy osób, które świadczą pracę za pośrednictwem platform internetowych albo aplikacji na telefon. Jej zapisy zmierzały do tego, aby państwa członkowskie podjęły działania w kierunku przyznania praw pracowniczych osobom pracującym np. z wykorzystaniem Ubera czy Deliveroo (ta ostatnia działa w Wielkiej Brytanii). Ale po kwietniowym głosowaniu w Parlamencie Europejskim projekt został istotnie osłabiony i jego efekt oddziaływania może już nie być taki, jak można było wcześniej się spodziewać.
Więcej w: Unia chce objąć ochroną pracujących w ramach gig economy. Jednak ostateczną decyzję pozostawia państwom członkowskim (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Fabryka Siemensa dla Przemysłu 4.0
Koncern zatrudni pod Wrocławiem 150 osób w zakładzie szaf do serwerów przemysłowych. Polska wygrała inwestycję z Niemcami i Czechami.
Więcej w: Fabryka Siemensa dla Przemysłu 4.0 (dostęp płatny)
Gazeta Wyborcza: Właściciele jednej z największych w Polsce kopalni kryptowalut oskarżeni o wyłudzenie milionów złotych
Prokuratura zatrzymała trzy osoby prowadzące jedną z największych kopalni kryptowalut w naszym kraju. Mężczyźni są oskarżeni o wyłudzenie co najmniej 4,5 mln zł.
Zatrzymanym 13 i 14 maja Dominikowi H., Piotrowi W. i Marcinowi K. postawiono zarzuty wyłudzenia co najmniej 4,5 mln zł od 108 osób. Pieniądze miały być przeznaczone na zakup sprzętu do wydobywania kryptowalut, tzw. koparek, czyli po prostu komputerów o bardzo mocnych podzespołach. W zmian za wpłatę pieniędzy "inwestorzy" mieli czerpać zyski z wydobywanych przez kopalnię kryptowalut.
Więcej w: Właściciele jednej z największych w Polsce kopalni kryptowalut oskarżeni o wyłudzenie milionów złotych (dostęp płatny)
Gazeta Wyborcza: Przyszłość Huawei niepewna w USA
Wojna handlowa z Chinami ponownie się nasila, więc prezydent Trump ma podpisać rozporządzenie, które w praktyce zakaże korzystania ze sprzętu m.in. Huawei, poinformował Reuters. Anonimowe źródła serwisu nie podają co prawda ani kraju, ani nazw firm, które stanowią dla USA zagrożenie, ale to właśnie Huawei od lat znajduje się na celowniku amerykańskich służb. Twierdzą one, że urządzenia chińskiej firmy mogą być wykorzystywane przez rząd w Pekinie do inwigilacji. Specjaliści na całym świecie szukali potencjalnych luk bezpieczeństwa w rozwiązaniach Huawei, ale na razie nie udało się zdobyć dowodów na szpiegostwo.
Więcej w: Przyszłość Huawei niepewna w USA (dostęp płatny)