Przegląd prasy, czwartek

Dziennik Gazeta Prawna: Firmy mogą przechowywać CV odrzuconych kandydatów do pracy

Z wytycznych wydanych przez resort cyfryzacji wynika, że pracodawcy nie muszą niszczyć aplikacji złożonych przez zainteresowanych podczas rekrutacji, jeśli mają powody do ich dalszego przetwarzania. Po zakończonej rekrutacji pracodawca ma prawo przechowywać dokumenty osób, które nie zostały zatrudnione, w celu ochrony przed ewentualnymi roszczeniami, jakie mogą wynikać z prowadzonego uprzednio naboru (np. zarzutami dyskryminacji). Dopuszczalne jest też gromadzenie CV np. na potrzeby przyszłych rekrutacji (jeśli kandydaci wyrazili na to zgodę). Tak wynika z objaśnień prawnych wydanych przez ministra cyfryzacji na podstawie art. 33 ustawy z 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców (Dz.U. poz. 646 ze zm.). To nowa, umocowana w prawie forma wytycznych.

Więcej w: Firmy mogą przechowywać CV odrzuconych kandydatów do pracy (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Niełatwo ustalić, dlaczego nie można było przesłać e-oferty

Od początku elektronizacji przedsiębiorcy skarżą się na problemy z przesyłaniem ofert przez internet. Kłopoty takie miała też firma, która chciała wystartować w zorganizowanym przez Instytut Metali Nieżelaznych w Gliwicach przetargu na odbiór i zagospodarowanie żużla z produkcji stopów ołowiu. Termin składania ofert upływał 19 grudnia. Już dzień wcześniej, od rana, wykonawca próbował przesłać ofertę za pomocą platformy zakupowej wskazanej przez zamawiającego (była to jedna z platform komercyjnych). Nie udawało mu się. Po dłuższym klikaniu pojawiał się komunikat „The service is unavailable” (usługa jest niedostępna). Także następnego dnia nie był w stanie przesłać swej oferty. Na dowód tego wykonawca przedstawił przed Krajową Izbą Odwoławczą zrzuty ekranu z prób podejmowanych o różnych godzinach. W swym odwołaniu domagał się unieważnienia przetargu. Sam zrzut ekranu z komunikatem błędu to za mało – uznała Krajowa Izba Odwoławcza.

Więcej w: Niełatwo ustalić, dlaczego nie można było przesłać e-oferty (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Kto powinien objaśniać przepisy RODO

Resort cyfryzacji wydał wytyczne w sprawie danych osobowych, powołując się na Konstytucję Biznesu. Według prezes UODO, to jej kompetencje. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, resort cyfryzacji przygotował objaśnienia prawne dotyczące przetwarzania danych osobowych w zatrudnieniu. Wynika z nich, że po zakończeniu rekrutacji firmy mogą przechowywać CV kandydatów, których nie wybrali — na wypadek ochrony przed ich przyszłymi ewentualnymi roszczeniami. Dokument jest już dostępny w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Cyfryzacji (MC). — Wydajemy objaśnienia na wniosek Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Wykorzystując instrument, który dała Konstytucja Biznesu, chcemy zapewnić gwarancje i poczucie bezpieczeństwa przedsiębiorców — powiedział wczoraj Marek Zagórski, minister cyfryzacji.

Więcej w: Kto powinien objaśniać przepisy RODO (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Asseco może zaskoczyć dywidendą

Informatyczny gigant miał dobry rok i wiele wskazuje na to, że zrobi rynkowi miłą niespodziankę — wypłacając tyle, ile poprzednio. Wielu analityków i inwestorów prognozowało, że po 2018 r. Asseco Poland nie będzie w stanie utrzymać dywidendy na poziomie z ostatnich lat, zapewniającym relatywnie wysoką, ponad 6-procentową stopę. Obawy wiązały się m.in. ze spodziewanym pogorszeniem się wyników spółki matki. Tymczasem Asseco, publikując wyniki pierwszych trzech kwartałów, za każdym razem miło zaskakiwało rynek. — To był dobry rok dla branży IT — niemal w każdym sektorze widać było rosnący popyt na produkty i usługi informatyczne. Już po pierwszych trzech kwartałach 2018 r. mieliśmy w grupie Asseco lepsze wyniki finansowe niż w tym samym okresie roku poprzedniego. Dotyczyło to wszystkich trzech segmentów naszej działalności: Asseco Poland, Asseco International oraz Formuli System — mówi Adam Góral, prezes spółki, kontrolujący blisko 10 proc. jej akcji. W minionym roku w Polsce bardzo dobrze radził sobie sektor bankowości i finansów. Nastąpiło też od dawna wyczekiwane ożywienie w sektorze publicznym.

Więcej w: Asseco może zaskoczyć dywidendą (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Abstrachuje.tv liczy przychody w milionach

Właściciel kanału Abstrachuje.tv, jeden z największych polskich producentów internetowych treści na YouTubie, pochwalił się wynikami. Spółka na rynku jest krótko, ale przychody liczy już w milionach. W 2018 r. miała ich 8,24 mln zł, trzykrotnie więcej niż w 2017 r. Jednocześnie, drugi rok z rzędu, zanotowała stratę operacyjną na poziomie 2,3 mln zł. — Nie otwieramy szampana z powodu straty finansowej, ale na ten okres była ona zaplanowana i wkalkulowana w strategię na rok 2018. W naszym biznesie liczy się przede wszystkim szybki rozwój i budowanie skali — mówi Olek Wandzel, współwłaściciel Abstra. Trójka parodystów — Rafał Masny, Cezary Jóźwik i Robert Pasut (pierwszy z lewej to Olek Wandzel) — absurdalnym humorem bawi swoich wiernych fanów już od 2012 r. Abstrachuje. tv, ich kanał na YouTubie, definiuje się jako „internetowy kanał komediowy parodiujący różne grupy społeczne i absurdy życia codziennego”. To, co miało rozśmieszać nastolatków i studentów, szybko stało się obiecującym źródłem dochodów. Kanał Abstrachuje.tv ma już ponad 3 mln subskrybentów, a od początku istnienia odnotował ponad 1 mld wyświetleń.

Więcej w: Abstrachuje.tv liczy przychody w milionach (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Chiny mogą przestać inwestować w Dolinie Krzemowej

Reagując na intensywne kontrole w koncernie Huawei, największym na świecie producencie sprzętu telekomunikacyjnego, Chiny mogą całkowicie zredukować inwestycje w Dolinie Krzemowej, uważa Zhu Min, były wiceprezes Ludowego Banku Chin (PBOC). - Mogę powiedzieć, po wydarzeniach w Huawei, że wszystkie chińskie pieniądze w Dolinie Krzemowej zostaną zatrzymane. I żadne amerykańskie pieniądze nie będą również chciały inwestować w Chinach – powiedział Zhu Min w wywiadzie dla CNBC. We wtorek, prezes Huawei Liang Hua powiedział światowym liderom w Davos, że jego firma może opuścić zachodnie rynki, jeśli restrykcje będą kontynuowane.

Więcej w: Chiny mogą przestać inwestować w Dolinie Krzemowej (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Gdynia podpisała umowę z Microsoftem

W Gdyni powstaje jedna z najnowocześniejszych placówek edukacyjnych na świecie - informuje urząd miasta Gdyni. Urzędnicy podpisali  umowę z firmą Microsoft. Obie strony wyznaczyły wspólne cele w obszarze cyfrowej transformacji edukacji. Dokument przewiduje, że podejmą wspólną pracę na rzecz "tworzenia szkoły zaawansowanej technologicznie i otwartej na wiedzę z całego świata". Pierwszą taką szkołą w centralnej części Europy oraz jedną z 18 placówek zrzeszonych w ramach programu Microsoft Flagship School na świecie będzie XVII Liceum Ogólnokształcące, którego nowa siedziba właśnie powstaje na terenie miasta (w ramach kompleksu szkolno-przedszkolnego na Chwarznie-Wiczlinie). Pierwszy dzwonek w nowej szkole ma zadzwonić we wrześniu tego roku. Całość kosztów budowy, 69 mln zł, pokryje budżet miasta.

Więcej w: Gdynia podpisała umowę z Microsoftem (dostęp płatny)

Parkiet: Aplikacje bankowe pełne nowinek, o jakich nam się nie śniło

Portal trochę na wzór mediów społecznościowych. Miejsce do załatwiania spraw finansowych, ale też np. urzędowych. Oferty spersonalizowane, proponowane przy okazji korzystania z innych usług. Aplikacja zawiadomi, że pora założyć lokatę, a robot doradzi, jaką wybrać. Tak może wyglądać nowoczesny rachunek.

Więcej w: Aplikacje bankowe pełne nowinek, o jakich nam się nie śniło (dostęp płatny)

Parkiet: Bankowanie w wersji smart

Smartfonem zapłacimy za e-zakupy. W sklepie będziemy mogli użyć smart zegarka. A rachunek za artykuły żywnościowe ureguluje za nas lodówka. W bardziej skomplikowanych sprawach porozmawiamy z doradcą na czacie.

Więcej w: Bankowanie w wersji smart (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Jak walczyć z hejtem w sieci i na czym polega efekt kabiny pilota?

Autorzy obraźliwych komentarzy czują się bezkarni, bo internet daje im dużą anonimowość. Osoby obrażane czują się z kolei bezradne, bo bardzo trudno jest ustalić personalia sieciowego chuligana, Z przejawami mowy nienawiści można jednak i należy walczyć. Część internautów, którzy obrażają i wyzywają innych w sieci, jest przekonana, że nikt nie może ich za to ukarać, bo obelgi w sieci to „zupełnie co innego” niż przemoc fizyczna czy psychiczna na żywo. Kilka lat temu psycholodzy wytłumaczyli to efektem „kabiny pilota” – działając w internecie, nie widzi się swoich ofiar i skutków działań. Nie inaczej dzieje się w przypadku pilota bombowca, który zrzucając ładunki na miasta, nigdy nie zobaczy czynionego przez siebie spustoszenia. Być może przekłada się to także na przekonanie o własnej bezkarności. Na szczęście – w większości przypadków – mylnie.

Więcej w: Jak walczyć z hejtem w sieci i na czym polega efekt kabiny pilota? (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Jak ludzie walczą o naprawę swoich komórek?

Długi termin oczekiwania, wynajdywanie dodatkowych uszkodzeń i zawyżone koszty naprawy. Takie skargi kierują pod adresem firmy Digital Care zajmującej się naprawą telefonów w ramach wykupionego z abonamentem ubezpieczenia konsumenci. Przypadek numer 1. Paulina wydała wszystkie swoje oszczędności na wymarzony telefon – Samsung Galaxy S8 Edge. Przy kupnie smartfona w Play skorzystała z możliwości opłacania za kwotę 5 zł miesięcznie ubezpieczenia wyświetlacza. Jak się okazało, słusznie. Przynajmniej tak jej się wydawało. Podczas podróży tramwajem do pracy rozmawiała przez telefon, motorniczy zahamował gwałtownie, ktoś na nią wpadł i wytrącił telefon z ręki. Wyświetlacz w Samsungu pękł. – Telefon postanowiłam wysłać do firmy Digital Care, której płacę za ubezpieczenie „ochrona wyświetlacza”. Telefon został przyjęty, po czym dostałam informację, że zrobili ekspertyzę i dodatkowo znaleźli jakieś uszkodzenia, których koszt naprawy wynosi około 550 zł. Powiedziałam, że dodatkowo nic nie chcę naprawić.

Więcej w: Rysa na wyświetlaczu. Jak ludzie walczą o naprawę swoich komórek? (dostęp płatny)