Państwa członkowskie Unii Europejskiej mają czas do 5 maja na przedstawienie uwag i opinii do kolejnej wersji przygotowanego przez chorwacką prezydencję projektu dokumentu roboczego zatytułowanego „Kształtowanie cyfrowej przyszłości Europy”.
Jak informuje serwis Euractiv, Komisja Europejska jest pod presją, że powinna zrewidować plan działania dotyczący technologii 5G i 6G. To działanie jest niejako wymuszone po pierwszy wygasaniem w tym roku dotychczasowego unijnego planu dotyczącego 5G, który ogłoszono w 2016 r. Drugim i w sumie istotniejszym dziś czynnikiem są opóźnienia krajów wspólnoty we wdrażaniu 5G wynikające choćby ze spowodowanego pandemią opóźnienia w kilku krajach UE – m.in. w Polsce, Hiszpanii, Austrii, Portugalii i Czechach – w rozdziale pasma przeznaczonego dla sieci piątej generacji. Nie bez znaczenia są też nieprawdziwe twierdzenia, że 5G przyczynia się do rozprzestrzeniania pandemii COVID-19, które też mają wpływ na tempo budowy sieci.
W przygotowanym przez chorwacką prezydencję projekcie KE wzywana jest do przedstawienia nowego planu działania w sprawie sieci 5G i 6G. W projekcie pojawia się też opinia, że działania Komisji powinny ustanowić „ramy umożliwiające operatorom i usługodawcom oraz wszystkim zainteresowanym stronom inwestowanie w najbardziej zaawansowane rozwiązania sieciowe i usługowe 5G, zgodnie z zasadami prawa konkurencji, oraz zachęcać firmy europejskie do rozpoczęcia rozwoju i budowania zdolności technologicznych w 6G”.
Ponadto najnowszy tekst projektu zawiera także sekcję dotyczącą polityki medialnej, podkreślając znaczenie promowania długoterminowej stabilności w sektorze wiadomości.
„Dobre dziennikarstwo, zróżnicowany i niezależny krajobraz mediów, przejrzystość i silna promocja umiejętności korzystania z mediów mają szczególne znaczenie w procesie transformacji cyfrowej i mają kluczowe znaczenie dla demokracji europejskiej” – zauważa projekt.
