Prezes Orange Polska deklaruje, że sieć spółki gotowa jest na obsłużenie rosnącego ruchu wynikającego z przechodzenia firm, szkół i uczelni na pracę zdalną. Kilka dni temu media donosiły, że rzecznik firmy nie chciał zaryzykować takiego stwierdzenia.
Deklarację dotyczącą gotowości sieci światłowodowej i LTE największego operatora telekomunikacyjnego w kraju złożył na Twitterze, Jean-François Fallacher prezes firmy. Opatrzył ja hasztagiem #coronavirus, co sugeruje wprost, że deklaracja jest związana z pandemią COVID-19 i próbą jej powstrzymania.
Szef polskiego Orange poinformował też na Twitterze, że firma zdecydowała, że od 13 marca wszyscy klienci indywidualni ofert abonamentowych i prepaid mogą otrzymać dodatkowe, darmowe 10 GB na internet. Pakiet będzie ważny w Polsce do 31 marca 2020 r. Aby go aktywować trzeba wysłać bezpłatny SMS o treści 10GB na numer 80820.
Po odwołaniu zajęć polskie szkoły i wyższe uczelnie przygotowują się do uruchomienia e-learningu, w tym opartego na wideokonferencjach czy webinariach. Także firmy przechodzą na pracę w systemie zdalnym, by w ten sposób próbować zmniejszyć zasięg pandemii. Pojawiły się obawy, że sieci mogą tego wyższego niż zwykle ruchu nie wytrzymać.
Praca zdalna zyskuje na popularności nie tylko w Polsce. Jak twierdzi dziennik „Financial Times”, wygenerowała już spory popyt firm na laptopy, które chcą one przekazać zdalnie pracującym pracownikom. We Włoszech po decyzji o zamknięciu kraju niektórzy sprzedawcy odnotowali nawet 20-krotny skok popytu w porównaniu z normalną średnią sprzedażą. Podobnie jest w Wielkiej Brytanii, gdzie dystrybutorzy widzą popyt m.in. ze strony wielkich korporacji i banków.