Hans Vestberg, prezes Ericssona, odszedł ze stanowiska. Jego obowiązki, do czasu znalezienia następcy przejął Jan Frykhammar, dotychczasowy członek zarządu szwedzkiego producenta sprzętu do budowy sieci komórkowych odpowiedzialny za finanse.
O zmianie prezesa Ericsson poinformował w poniedziałek rano. Odejścia Hansa Vestberga, który kierował firmą od 2010 r. a w firmie pracował 27 lat można było się spodziewać, po tym, jak w ubiegłym tygodniu w szwedzkiej gazecie „Danens Industri” pojawiły się informacje, że dwaj główni akcjonariusze spółki – Investor i Industrivarden – zażądali jego dymisji.
Żądania dwóch największych akcjonariuszy ‒ kontrolują w sumie 37 proc. akcji ‒ to efekt słabych wyników producenta. Konsekwencją zmniejszających się przychodów i zysków koncernu są, z jednej strony, stale rozszerzane plany oszczędnościowe prowadzące m.in. do zmniejszania zatrudnienia, a z drugiej – spadek cen akcji firmy.
Znalezienie następcy Hansa Vestberga może nie być łatwe. W zgodnej opinii ekspertów, wewnątrz spółki nie ma odpowiednich kandydatów, zaś pozyskanie prezesa z zewnątrz będzie trudne ze względu na kłopoty firmy.