Oferta z pakietem usług mobilnych, światłowodem i Netflixem od teraz jest oczkiem w głowie dla T-Mobile. Menedżerowie operatora będą teraz z niepokojem oczekiwać raportów, jak się ona sprzedaje i zwiększać nacisk na handlowców, by potwierdzić, że okazała się ona sukcesem.
– Od tej pory jesteśmy w pełni konwergentnym graczem na polskim rynku telekomunikacyjnym – podkreślał Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska, ogłaszając na specjalnej konferencji wprowadzenie oferty Magenta 1, na którą składają się abonament komórkowy, rozrywka wideo oraz internet światłowodowy.
Operator zasadniczo nie ujawnił wczoraj nic nowego w stosunku do informacji sprzed kilku dni, kiedy ogłosił, że zaczyna sprzedawać FTTH i podał warunki ofert.
Andreas Maierhofer zaznaczył jednak dobitnie, że od teraz to właśnie oferta Magenta 1 będzie najważniejszym produktem w portfolio operatora – a więc „wszystkie ręce na pokład”. Operator zapłacił Orange’owi 275 mln z góry za prawo korzystania z sieci FTTH, co oznacza presję na sprzedaż nowych usług. Jak również, że handlowcy T-Mobile nie będą mieli w tym roku spokojnych wakacji. Do pracy mobilizować ma ich jedynka w nazwie oferty Magenta 1, bo – jak wyjaśniał zarząd – oznacza to tyle, że operator ma dziś najlepszą w Polsce sieć komórkową, najnowocześniejsze łącza internetowe i oferuje najlepszą rozrywkę.
Motorem napędowym sprzedaży ma być najtańszy pakiet za 99 zł z internetem światłowodowym do 100 Mb/s i podstawowym pakietem Netfliksa. I właśnie po współpracy z popularnym serwisem OTT operator obiecuje sobie szczególnie dużo.
T-Mobile liczy, że na Netfliksa w jego ofercie mogą się skusić np. klienci, którzy niechętnie płacą za zakupy kartą płatniczą w sieci. U T-Mobile będą mieli możliwość wniesienia opłaty na jednej fakturze wraz z telefonem i internetem. Dotychczasowi klienci Netfliksa będą mogli scedować płatności za jego usługi na T-Mobile – operator porozumiał się w tej kwestii z serwisem wideo.
– Dajemy naszym klientom, to co najlepsze, a nie to, co na rynku jest dostępne – przekonywał Frederic Perron, członek zarządu T‑Mobile Polska, odpowiedzialny za rynek B2C.
Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że to hasło miało jednak przykryć niedostatki oferty telewizyjnej operatora, którą niewiele poprawia umowa z Polsatem umożliwiająca T-Mobile oferowanie także Ipli i kanałów Eleven.
