Ericsson wdrożył w Polkomtelu nowa platformę obsługi klientów pre-paid. Wcześniej działające u operatora rozwiązanie było systemem zamkniętym na niezależnych deweloperów oraz aplikacje zewnętrznych partnerów operatora. Zmiana platformy na bardziej elastyczną, to – zdaniem Agnieszki Pioruńskiej z Ericssona – jeden z trendów na rynku rozwiązań informatycznych dla operatorów. Dla największych najpoważniejszym wyzwaniem jest integracja i modernizacja narastających przez lata zasobów IT. Dla mniejszych i młodszych – wyrwanie się z okowów szytych na ich miarę zamkniętych systemów. Wszystkich zaś ciśnie rynek.
Agnieszka Pioruńska, konsultanta OSS/BSS oraz Integracji Systemów w Ericssonie(źr.fot.Ericsson)
– Na polskim rynku, u dużych operatorów, można zobaczyć różnego typu strategie rozwoju IT . Na przykład rozwój zasobów na użytek nie tylko lokalnej spółki, ale i innych spółek z tej samej grupy kapitałowej. W takim modelu operator działa, jako dostawca IT. To wymaga od takiego operatora rezygnacji z dotychczasowej – lokalnej – optyki i poszukiwanie wspólnych rozwiązań spełniających potrzeby różnych rynków – mówi Agnieszka Pioruńska.
Polski rynek ma być, według niej, dobrym przykładem europejskich trendów w rozwoju operatorskiego IT. To właśnie stagnacja, czy nawet regres branży telekomunikacyjnej wymusza na operatorach aktywniejszą modernizację IT.
– Redukcja kosztów, to główny kierunek działań operatorów w ostatnich latach. Oczywiście, różnie to wygląda w przypadku różnych operatorów, ale generalnie potencjał takich oszczędności zaczyna się już wyczerpywać. Wzrostu marży trzeba znowu szukać po stronie przychodowej. Koniec łatwych i szybkich wzrostów na rynku, zwłaszcza mobilnym, spowodował, że znacznie więcej uwagi zaczyna się przykładać do utrzymania klienta i wspomagających te procesy systemów. Konkurencja przenosi się ze sfery usług czysto sieciowych, na sferę usług wszelkich. To jest innowacyjność, która staje się coraz istotniejsza w rynkowej konkurencji. A do innowacyjności elastyczne środowisko IT jest niezbędne – mówi Agnieszka Pioruńska. – W Polsce o tą innowacyjność jest trochę trudniej. ARPU jest niższe, niż w zamożniejszych krajach, więc wdrożenia nowych usług mniej opłacalne. Ponadto Polacy są mniej skłonni płacić za nowe usługi. Niemniej rynek pokazuje, że innej drogi nie ma, gdy na podstawowych usługach operatorom coraz trudniej zarobić.
Po stronie ofertowej rynek wymusza nacisk na usługi transmisji danych i optymalizację sieci pod tym kątem Także na dostosowanie systemów IT do ich konfiguracji, sprzedaży, dostarczenia i obsługi tych usług. Tendencją jest, aby wszystko było możliwie jak najszybciej, jak najprzejrzyściej, jak najelastyczniej i bez konieczności angażowania pracowników operatora, czyli w modelu self-care.
Operatorzy z systemami IT budowanymi od 7-8 lat z trudem mogą sprostać oczekiwaniom rynku. W szczególnej sytuacji są podmioty z najdłuższą metryką, które powoli przenosiły punkt ciężkości z usług głosowych w sieci PSTN do usług opartych na transmisji danych realizowanych poprzez różne technologie sieciowe.
– Firmy z takim stażem muszą sobie poradzić z transformacją starych systemów. Tak, aby operator mógł działać i się rozwijać, ale żeby nie trzeba było wszystkiego zastępować nowymi rozwiązaniami, bo to by kosztowała bardzo dużo. Firmy młodsze natomiast często korzystają z rozwiązań mniejszych dostawców, często budowanych na zamówienie i dostosowanych do specyficznych wymagań. Takie firmy zaczynają teraz z kolei poszukiwać systemów przydatnych przy większej skali działania, elastycznych, otwartych i nadających się do rozbudowy nie tylko przez oryginalnego dostawcę. Gotowe rozwiązania, z półki, stają się coraz popularniejsze. Alternatywą dla operatorów jest zakup systemu, jako usługi, co pozwala skorzystać z szerokich możliwości przy ograniczonym nakładzie finansowym – mówi Agnieszka Pioruńska.
Czasami udaje się zmigrować część historycznyh zasobów IT do nowocześniejszych, standardowych i otwartych rozwiązań. Tak jest idealnie, bo zazwyczaj oznacza dużą redukcję kosztów. Niestety, to nie zawsze możliwe bez głębokiej ingerencji w specyfikę procesów biznesowych operatora. Wtedy trzeba szukać sposobu na modernizację tego, co już jest.
